KOMENTARZ
Teresa Wójcik
Redaktor BiznesAlert.pl
Wczoraj wieczorem odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji Prawa energetycznego, która ma nas uchronić przed aferami węglowymi i dumpingowym eksportem z Rosji.
Sejm wczoraj – na 79 posiedzeniu – zajął się drugim projektem ustawy z tzw. pakietu węglowego. Mianowicie poselskim projektem nowelizacji Prawa Energetycznego. Wieczorem odbyło się drugie czytanie tego projektu złożonego przez posłów Platformy Obywatelskiej. Zanim jednak dokument trafił do Izby Poselskiej, sejmowa komisja nadzwyczajna ds. energetyki i surowców energetycznych ostatecznie przyjęła projekt po poprawkach posłów oraz resortu gospodarki. Mimo zapowiadanego szybkiego tempa prac legislacyjnych, do drugiego czytania doszło z pewnym opóźnieniem. Projekt wpłynął do Sejmu 24 września 2014 r. jako inicjatywa grupy posłów KP PO. Następnie został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych, która przeprowadziła je 2 października 2014 r. Powołała też podkomisję do prac nad projektem.
Sprawozdanie z prac nad projektem komisja przyjęła od podkomisji przed południem wczoraj, tj. 5 listopada. Najważniejsze wprowadzany dodatkowo w toku prac komisji mechanizm, to system zabezpieczeń majątkowych, jakie mają składać importerzy węgla, porównywany przez niektórych posłów i ekspertów do obowiązujących całkiem niedawno kaucji przy imporcie paliw płynnych. Kaucja przy imporcie koksu wynosiłaby 1 mln zł, przy imporcie węgla energetycznego grubego – zawierającego co najmniej 80 proc. ziaren o grubości ponad 50 mm – wynosiłaby 2 mln, a przy imporcie węgla energetycznego drobnego – 20 mln. Drugie czytanie odbyło się także wczoraj, tyle że wieczorem. Rozpatrzono przedstawione przez nadzwyczajna komisje ds. energetyki kilkanaście poprawek do projektu.
Najważniejszą zmianą jest wprowadzenie rozwiązania, wg którego organem właściwym w sprawach dotyczących zabezpieczenia majątkowego w postępowaniu o udzielenie koncesji będą naczelnicy urzędów skarbowych, a nie Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Komisja m. in. proponuje też nałożenie na naczelników urzędów skarbowych obowiązku wykonywania określonych czynności dotyczących tego zabezpieczenia w postępowaniu koncesyjnym. Ponadto kompetencje i obowiązki naczelników w tym zakresie dotyczyłyby również obrotu z zagranicą paliwami ciekłymi
Poseł Piotr Naimski (Prawo i Sprawiedliwość), b. wiceminister gospodarki ocenia, że te zmiany idą w dobrym kierunku. Jego zdaniem „określają warunki udzielania koncesji, czyli jakie warunki muszą spełnić firmy ubiegające się o taką koncesję”.
– Będzie jeszcze zgłoszona dodatkowa poprawka przez Prawo i Sprawiedliwość do tego elementu ustawy. Chcemy zaproponować wprowadzenie konieczności zapytania przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, ABW i CBA o wiarygodność firmy, która o koncesję się ubiega. Jest to takie rozwiązanie, które zostało już w kilku przypadkach zastosowane m. in. przy badaniu firm ubiegających się o koncesję na wydobycie ropy i gazu – zapowiada Naimski.
Uzyskanie koncesji na import miałoby być warunkowane spełnianiem przez sprzedawcę norm środowiskowych Unii Europejskiej. Trzecie czytanie prawdopodobnie odbędzie się w piątkowym bloku głosowań.