EnergetykaRopaWszystko

Wójcik: Rosja walczy ze skutkami taniejącej ropy naftowej i rubla

Prezydent FR Władimir Putin.

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Załamanie cen ropy naftowej na globalnym rynku doprowadziło Rosję do trudnej sytuacji. Kreml otwarcie ostrzegł, że w nadchodzącym roku ten kraj czeka kryzys a gospodarka ma pogrążyć się w technicznej recesji w pierwszym kwartale.

Mijający rok źle się zaczął dla Rosji, gdy po rozpoczęciu agresji przeciw Ukrainie, nastąpiła ucieczka kapitału i poważne gospodarcze sankcje Zachodu. Obecnie spadek ceny ropy o prawie 50 proc. od czerwca br. stał się główną przyczyną problemów gospodarczych tego kraju. Jacop Nell analityk z korporacji finansowej Morgan Stanley ocenia sytuację gospodarki rosyjskiej:, „Ponieważ ropa i gaz stanowią 67 proc. rosyjskiego eksportu i przynoszą 50 proc. przychodu w budżecie państwa, właśnie ceny ropy stanowią napęd cyklu koniunktury w gospodarce tego kraju”. Nale wylicza – do niedawna Rosja traciła około 40 mld dol. w skali rocznej na skutek zachodnich sankcji. Obecnie w skali rocznej straci jeszcze 100 mld dol. z powodu spadku globalnych cen ropy. Potwierdza to rosyjski minister finansów Anton Siluanow. Nie obliczono jeszcze, ile Rosja traci na gwałtownym spadku wartości rubla, a do tego rachunku trzeba wliczyć straty licznych rosyjskich konsumentów, których oszczędności i wynagrodzenia pochłania inflacja. Według prognozy Banku Rosji inflacja do końca roku osiągnie 10 proc.

Gdy w Brukseli i Waszyngtonie dyskutowano o pierwszych sankcjach, cena baryłki ropy wynosiła około 110 dol.za baryłkę. I to była dla Kremla gwarancja, że sankcje można przetrwać, co więcej państwa Unii Europejskiej mogły się obawiać, że Rosja, w ramach reperkusji zakręci kurek z ropą i z gazem. Teraz, gdy na globalnym rynku jest nadpodaż ropy w cenie około 60 dol.za baryłkę – i wszystko wskazuje na to, że zejdzie ona poniżej tego poziomu – Zachód może nadal zaostrzać sankcje w celu rozwiązania politycznej sytuacji na Ukrainie.

Wczoraj rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak zapowiedział, że jego kraj w 2015 roku utrzyma wydobycie ropy naftowej na takim samym poziomie jak w 2014 r. Nie będzie ograniczać produkcji mimo dalszego spadku ceny surowca, gdyż jak powiedział Nowak, „grozi to utratą udziału w globalnym rynku.

– Jeśli my będziemy ciąć wydobycie, to inni eksporterzy ropy wydobycie zwiększą i my stracimy nasze miejsce na rynku – mówił. Minister powiedział też dziennikarzom, że Rosja jest przekonana, iż rynek sam się ustabilizuje, „choć nikt nie może przewidzieć, kiedy to nastąpi”. – Dlatego nie można wykluczyć, że rosyjskie firmy naftowe, nie rezygnując ze swych wielkich projektów, niektóre z nich na jakiś czas zamrożą – przyznał Nowak.

Wczoraj rano centralny Bank Rosji podniósł stopę referencyjną z 10 proc. na 17 proc. usiłując wzmocnić rubla. To była najwyższa podwyżka stopy referencyjnej w Rosji od 1998 r. Decyzja Banku istotnie chwilowo wzmocniła rubla, podnosząc jego wartość o 5 proc., do 61 rubla za dolara. Ale po dwóch godzinach wartość rosyjskiej waluty spadła o 10 proc. Po raz pierwszy za rubla płacono 65 dol. i 80 euro. Ostatecznie wczoraj wartość rubla spadła o prawie 50 proc. w relacji do dolara. Rosyjski rząd niedawno zmniejszył niemal do zera prognozę wzrostu krajowego PKB na rok 2015, przewidując, że gospodarka pogrąży się w recesji.


Powiązane artykuły

PiS chce podtrzymania tarczy energetycznej niezależnie od wiatraków

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że posłowie PiS złożyli w poniedziałek w Sejmie projekt ustawy o tarczy energetycznej, który...

PSE planują przetargi na 4,5 mld zł do drugiej połowy 2026 roku

Polskie Sieci Elektroenergetyczne ujawniły prognozy dotyczące postępowań przetargowych na roboty budowlane dotyczące sieci elektroenergetycznych. Informacji udzielono, by potencjalni wykonawcy mogli...
Wiedeń z lotu ptaka. Źródło: pxhere

Kolejny blackout w Europie. Tym razem Wiedeń

Ponad 8300 gospodarstw domowych w Wiedniu zaczęło nowy tydzień bez prądu. Z powodu awarii zasilania w poniedziałek rano nie jeździło...

Udostępnij:

Facebook X X X