EnergetykaGaz.Wszystko

Wójcik: Ustawa łupkowa – dynamiczne tempo i kontrowersje

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Choć blisko już do głosowania w Sejmie nad nowelizacją Prawa Geologicznego i Górniczego (PGG), wciąż są wątpliwości i sprzeciwy, co do niektórych ważnych rozwiązań.

Drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy odbyło się w pierwszym dniu 69. posiedzenia Sejmu. Sprowadzało się do przedstawienia sprawozdania z prac sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych oraz oświadczeń klubów i koła poselskiego, a następnie krótkiej serii pytań posłów do strony rządowej (debaty w drugim czytaniu regulamin pracy sejmu nie przewiduje). Komisja przyjęła sprawozdanie, w którym wnosi o przyjęcie projektu ustawy nowelizującej PGG z poprawkami. Komisja m.in. doprecyzowała wysokość zabezpieczenia z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania warunków określonych w koncesji oraz finansowania likwidacji wyrobisk górniczych w przypadku wygaśnięcia, cofnięcia lub utraty mocy koncesji. Nie będzie ono mogło przekroczyć równowartości 20 proc. wysokości kosztów prac geologicznych. Poseł sprawozdawca – Andrzej Czerwiński z Platformy Obywatelskiej – przyznał, że mimo solidnej i profesjonalnej pracy komisji nie udało się osiągnąć kompromisu, co do kilku zasadniczych rozwiązań. Najbardziej istotnym – i najbardziej znanym opinii publicznej – była kwestia instytucji zapewniającej państwu nadzór nad złożami stanowiącymi własność narodową a udostępnianymi inwestorom w ramach koncepcji. Rząd w przedłożeniu zrezygnował z instytucji Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych przenosząc sprawowanie tego nadzoru na istniejące instytucje (ministerstwo środowiska i Wyższy Urząd Górniczy). W tym przypadku – jedynym istotnym – rząd w projekcie uwzględnił wnioski organizacji inwestorów. Większość poselska w komisji uznała racje rządowe, ale wnioski mniejszości zaprezentowane w oświadczeniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości przedstawionego przez posła Piotra Naimskiego to przede wszystkim obszernie uzasadniony pakiet postulujący przywrócenie NOKE, jako narzędzia niezbędnego dla prawidłowego realizowania koncesji. Za wprowadzeniem takiej instytucji opowiedział się też w imieniu klubu Sojusz Lewicy Demokratycznej poseł Ryszard Zbrzyzny, podkreślając, że komisja nie osiągnęła kompromisu w sporze o model nadzoru państwa nad kopalinami, strzegący przed rabunkową gospodarka kopalinami.

Ważną poprawką w oświadczeniu klubowym PiS jest m.in. propozycja zacieśnienia przepisów zapewniających pobieranie z odwiertów poszukiwawczych próbek (rdzeni) i przekazywanie ich organowi koncesyjnemu. Kolejne – to wprowadzenie przepisów lepiej zabezpieczających przed możliwością korupcji urzędników w toku postępowania koncesyjnego oraz zapewniających przekazywanie organowi koncesyjnemu informacji geologicznych uzyskanych w poszukiwaniach.  Występujący w imieniu Klubu Poselskiego PO Tomasz Nowak podkreślił najpierw wszystkie niewątpliwe zalety projektu nowelizacji. Chodzi m.in. o jedną koncesję na poszukiwanie, rozpoznawanie i eksploatacje złoża. Obecnie na każdą z tych faz działalności potrzebna jest odrębna. To także przyznawanie koncesji w postępowaniu przetargowym prowadzonym z urzędu. Koncesja będzie mogła być przyznana bez przetargu, jeśli wcześniej w drodze przetargu nie udało się wyłonić podmiotu, który otrzyma koncesję. Udzielanie koncesji na okres nie krótszy niż 10 lat i nie dłuższy niż 30 lat. Szereg ułatwień w początkowej fazie prac poszukiwawczych, m.in. wykonywanie badań struktur geologicznych wyłącznie na podstawie zgłoszenia.  Możliwość rozpoczęcia wydobycia surowca już w trakcie trwania fazy poszukiwania i rozpoznawania. Zachowanie praw nabytych dla obecnych koncesjonariuszy. Monitorowanie przez ministra środowiska wykonywania koncesji.  Przedstawiciel Klubu Poselskiego Polskie Stronnictwo Ludowe Marek Gos, akceptujący sprawozdanie komisji zapowiedział jednak poprawki dotyczące działań planowania środowiska w związku z udzielaniem koncesji.

W oświadczeniach klubowych zwracano uwagę na nadmierny fiskalizm w projekcie rządowym. W jednej z symulacji wyliczono, że przy obciążeniach finansowych proponowanych w tym projekcie, np. PGNiG z tytułu prac poszukiwawczych konwencjonalnych i niekonwencjonalnych węglowodorów straci 1,2 mld zł. Niektórzy posłowie ocenili, że dla PO jednym z głównych celów jest „poszerzenie bazy podatkowej”.  Wciąż poważne zastrzeżenia do projektu niektórych przepisów mają inwestorzy i reprezentująca ich Organizacja Polskich Przedsiębiorstw Poszukiwawczo-Wydobywczych.

Wobec zgłoszenia w drugim czytaniu poprawek, w piątek odbędzie się kolejne posiedzenie sejmowej komisji ds. energetyki i surowców energetycznych. Dopiero po zakończeniu jej prac może odbyć się trzecie czytanie i głosowanie na projektem nowelizacji ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze.


Powiązane artykuły

Pomorze napędza transformację energetyczną

30 maja przedstawiciele Polskiej Spółki Gazownictwa wzięli udział w konferencji „Czysta energia dla klimatu”, która odbyła się na Politechnice Koszalińskiej....
ropa wydobycie ropy

USA chce znieść ograniczenia wydobycie ropy w Alasce

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zaproponowała 2 czerwca 2025 roku zniesienie ograniczeń wprowadzonych przez Joe Bidena na wydobycie ropy i...
Wydobycie ropy. Fot. Pxhere.com

Globalni rafinerzy odnotowują krótkoterminowy wzrost marż

Rafinerie na całym świecie notują niespodziewane zyski dzięki wysokim marżom w maju 2025 roku, napędzanym zamknięciami zakładów w Europie i...

Udostępnij:

Facebook X X X