Rosjanie mają problem z ustaleniem jak sobie radzą na froncie
Rosyjskie państwowe agencje wycofały się z informacji o przegrupowaniu rosyjskich wojsk w pobliżu Dniepru. Rosyjski Ministerstwo obrony narodowej Rosji oskarża autorów wiadomości o prowokację.
Według portalu Meduza, rosyjskie agencje RIA Novostii i TASS najpierw zamieściły informacje o przegrupowaniu sił rosyjskich niedaleko Dniepru, następnie wycofały się z tej wiadomości. Zarówno wiadomość, jak i sprostowanie zostały wysłane za pomocą platformy Telegram. W wyjaśnieniach TASS napisał, że informacja ta została wysłana omyłkowo. Jest to rezultat reakcji MONu, który napisał, że te doniesienia są prowokacjami. W pierwotnych doniesieniach jako źródło podane było oświadczenie rosyjskiego ministerstwa, nie było jednak takich informacji na oficjalnym profilu resortu.
Po zakończonej ukraińskiej kontrofensywie obie armie przegrupowują się w oczekiwaniu na zimę.
Meduza / Marcin Karwowski
Karwowski: Wojna na Ukrainie może zależeć od decyzji szarej eminencji
