icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Woźniak: Potrzebny jest długoletni model taryfowy

Potrzebujemy długoletniego modelu taryfowego, na rozwiniętych europejskich rynkach gazowych taki model obowiązuje. Jego brak naraża spółkę na gigantyczne ryzyko – mówił w czwartek prezes PGNiG Piotr Woźniak.

Chcielibyśmy być na tym samym poziomie zaawansowania regulacyjnego jak duże dobrze, zorganizowany rynek gazu w Europie. Poziom odniesienia powinniśmy mieć do najlepszych, jak Niemcy czy Francja – stwierdził Woźniak.

Podczas prezentacji wyników gazowej spółki za 2018 r. Piotr Woźniak ocenił, że Polska – w przeciwieństwie do większości krajów europejskich – nie ma wieloletniego modelu taryfowania cen gazu.

„Cały świat, a cała Europa na pewno poza Albanią ma wieloletni model taryfowania, przynajmniej dystrybucji. My zaś mamy zasadę, według której prezes URE (Urzędu Regulacji Energetyki) może w każdej chwili, w bardzo dużym przedziale, zmienić wartość i wielkość taryfy, co naraża nas na gigantyczne ryzyko, którego chcielibyśmy uniknąć nie tylko +w imię chciwości+, ale w imię stabilizacji rynku i stabilizacji rynku odbiorców” – powiedział.

Jak dodał brak długoletniego modelu taryfowego utrudnia spółce prowadzenie działalności. „Inaczej planuje się, jeśli wie się, jakie zasady będą rządzić taryfą w dłuższej perspektywie, co innego, gdy taryfa zmienia się szybko i niespodziewanie” – mówił. Dodał, że zmiany te i tak są przenoszone na ostatecznych odbiorców. „Wszystkie ruchy na taryfie nie kończą się na spółce PGNiG; tak naprawdę na niej się zaczynają. To się kończy na odbiorcy końcowym” – mówił.

Wiceprezes ds. handlowych spółki Maciej Woźniak w rozmowie z dziennikarzami zauważył, że wysokość taryfy „wprost wpisana we wzór, analizę opłacalności inwestycji”. Jeśli taryfa spada, to spada opłacalność inwestycji” – zauważył.

„Niewątpliwie prezes URE odpowiada za to jak dużo gazociągów w Polsce będzie budowane” – ocenił Maciej Woźniak.

Pod koniec stycznia Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy PGNiG Obrót Detaliczny oraz Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) – spółek -córek PGNiG, które będą obowiązywać do końca 2019 r. Ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosły o 2,5 proc., jednocześnie spadły – o ok. 5 proc. – stawki dystrybucyjne.

Polska Agencja Prasowa

Potrzebujemy długoletniego modelu taryfowego, na rozwiniętych europejskich rynkach gazowych taki model obowiązuje. Jego brak naraża spółkę na gigantyczne ryzyko – mówił w czwartek prezes PGNiG Piotr Woźniak.

Chcielibyśmy być na tym samym poziomie zaawansowania regulacyjnego jak duże dobrze, zorganizowany rynek gazu w Europie. Poziom odniesienia powinniśmy mieć do najlepszych, jak Niemcy czy Francja – stwierdził Woźniak.

Podczas prezentacji wyników gazowej spółki za 2018 r. Piotr Woźniak ocenił, że Polska – w przeciwieństwie do większości krajów europejskich – nie ma wieloletniego modelu taryfowania cen gazu.

„Cały świat, a cała Europa na pewno poza Albanią ma wieloletni model taryfowania, przynajmniej dystrybucji. My zaś mamy zasadę, według której prezes URE (Urzędu Regulacji Energetyki) może w każdej chwili, w bardzo dużym przedziale, zmienić wartość i wielkość taryfy, co naraża nas na gigantyczne ryzyko, którego chcielibyśmy uniknąć nie tylko +w imię chciwości+, ale w imię stabilizacji rynku i stabilizacji rynku odbiorców” – powiedział.

Jak dodał brak długoletniego modelu taryfowego utrudnia spółce prowadzenie działalności. „Inaczej planuje się, jeśli wie się, jakie zasady będą rządzić taryfą w dłuższej perspektywie, co innego, gdy taryfa zmienia się szybko i niespodziewanie” – mówił. Dodał, że zmiany te i tak są przenoszone na ostatecznych odbiorców. „Wszystkie ruchy na taryfie nie kończą się na spółce PGNiG; tak naprawdę na niej się zaczynają. To się kończy na odbiorcy końcowym” – mówił.

Wiceprezes ds. handlowych spółki Maciej Woźniak w rozmowie z dziennikarzami zauważył, że wysokość taryfy „wprost wpisana we wzór, analizę opłacalności inwestycji”. Jeśli taryfa spada, to spada opłacalność inwestycji” – zauważył.

„Niewątpliwie prezes URE odpowiada za to jak dużo gazociągów w Polsce będzie budowane” – ocenił Maciej Woźniak.

Pod koniec stycznia Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy PGNiG Obrót Detaliczny oraz Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG) – spółek -córek PGNiG, które będą obowiązywać do końca 2019 r. Ceny gazu dla gospodarstw domowych wzrosły o 2,5 proc., jednocześnie spadły – o ok. 5 proc. – stawki dystrybucyjne.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły