Woźniak: 3000 zł za tonę węgla to jest zabójstwo

8 czerwca 2022, 09:30 Energetyka

W Popołudniowej Rozmowie RMF z Pawłem Balinowskim były minister gospodarki i były prezes PGNiG mówił o rosnących cenach węgla, paliwach z Rosji oraz sytuacji polskich ciepłowni.  

Prezes PGNiG Piotr Woźniak. Źródło: PGNiG
Prezes PGNiG Piotr Woźniak. Źródło: PGNiG

Były prezes PGNiG w Rozmowie RFM

Były minister gospodarki i były prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa wątpi w powodzenie planów rządu dotyczących wsparcia osób dotkniętych ubóstwem energetycznym, dokładnie tych ogrzewających swoje domy i mieszkania węglem. – Wątpię, czy manipulacja cenowa na rynku odniesie skutek. Stąd jest tylko krok do reglamentacji, która zawsze kończy się katastrofą – powiedział. – 3000 zł za tonę węgla to jest zabójstwo – dodał Woźniak i odniósł się do sytuacji ciepłowni: – Sytuacja ciepłowni jest fatalna. Z jednej strony system regulacyjny nakaże im stosować niskie ceny, a z drugiej będą musiały kupować surowiec w wysokich cenach. To jest gilotyna – zauważył.

Nawiązał też do surowców z Rosji i skutkach embargo: – Gdyby nie embargo, Rosja zalewałaby Europę tanim, gotowym paliwem. Takie działania Rosji rozłożyły przemysł rafineryjny w Europie – wyjaśnił były minister. – Rosja sprzedaje tanio gotowe paliwa. Ta wieloletnia taktyka doprowadziła przemysł rafineryjny w Europie do rozkładu – powiedział.
Woźniak odniósł się również do rosnących cen paliw: – Okrzyki, że z cenami paliw wrócimy do normy trzeba puścić mimo uszu. Ceny paliw ustabilizują się na poziomie powyżej 5 zł – zaznaczył.

Opracowała Maria Andrzejewska