icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Woźny: Mój Prąd wsparł już mikroinstalacje kwotą 15,5 mln złotych

Przez pierwszych 31 dni działania programu „Mój prąd” NFOŚiGW dostał wnioski, na podstawie których wypłacił lub zatwierdził ok. 15,5 mln zł dotacji do instalacji fotowoltaicznych o wartości 70 mln zł i łącznej mocy 15,5 MW – podał prezes Funduszu Piotr Woźny.

Dopłaty do „Mojego Prądu” wartości 15,5 mln zł

Podczas jednej z czwartkowych sesji 9. Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), m.in. akcentował wagę zaangażowania administracji publicznej w rozwój innowacji czy technologii będących na wstępnym etapie upowszechnienia.

W tym kontekście Woźny ocenił, że funkcjonujący od początku września br. program „Mój prąd” stał się sukcesem. „Traktuję go jako gigantyczną kampanię świadomościową. Pamiętajmy, że w Polsce na koniec I półrocza br. mieliśmy jakieś 70 tys. mikroinstalacji prosumenckich. (…) Program „Mój prąd” da dofinansowanie do 200 tys. domów jednorodzinnych w Polsce” – przypomniał.

Zaznaczył, że o masowym zainteresowaniu programem świadczy zarówno liczba spływających wniosków, jak i głosy firm montujących instalacje fotowoltaiczne. „Przez 31 dni programu „Mój Prąd” wpłynęły do Funduszu wnioski, w ramach których albo już wypłaciliśmy, albo zatwierdziliśmy dopłaty do instalacji fotowoltaicznych, których wartość wynosi 70 mln zł” – podał Woźny.

„Inteligentna stymulacja wsparcia fotowoltaiki w programie „Mój prąd” powoduje, że za 15,5 mln zł, które zostaną wypłacone tytułem dotacji, uzyskujemy moce fotowoltaiczne warte na rynku 70 mln zł” – uściślił prezes NFOŚiGW. „To jest łącznie moc 15,5 megawata w tych wnioskach, które spłynęły przez 31 dni” – dodał.

„Myślę, że można zacząć myśleć – patrząc, jaki jest sukces programu „Mój prąd” – czy nie warto wspierać tych Polaków, którzy zechcieliby zainstalować w swoich domach mikromagazyny energii tak, żeby nie oddawać jej do sieci. Chociaż ten system prosumencki jest dzisiaj tak korzystny, że aż boli, aby dotować takie mikromagazyny w domach jednorodzinnych” – uznał Woźny.

Prosument a duża elektrownia

Jak obrazował, dzięki obecnemu systemowi prawnemu i spółkom energetycznym, prosument cały czas korzysta z energii: w pierwszej kolejności korzysta z własnej produkcji, a ewentualną nadwyżkę oddaje do sieci, rozliczając się za nią następnie w cyklu rocznym: przy instalacji do 10 kilowatów kosztuje go to 20 proc. oddanej energii, a do 20 kW – 30 proc. „Więc mamy do czynienia z przepiękną formą wirtualnego magazynu. To dlatego tak się fotowoltaika prosumencka w Polsce świetnie rozwija – bo są świetnie skonfigurowane, proklienckie przepisy, jest ulga termomodernizacyjna w PIT od 1 stycznia br. i jest jeszcze ta wisienka na torcie dla nieprzekonanych: 5 tys. zł dotacji z „Mojego prądu” ” – akcentował Woźny.

„Mój prąd” to program wsparcia budowy domowych mikroinstalacji fotowoltaicznych. Skorzystać z niego mogą osoby fizyczne, po ukończeniu takiej instalacji o mocy od 2 do 10 kW. Dodatkowym warunkiem jest posiadanie umowy kompleksowej, przewidującej wprowadzenia do sieci energii elektrycznej, wytworzonej w mikroinstalacji.

Budżet programu to 1 mld zł, a dofinansowanie może sięgnąć maksymalnie 50 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji, lecz nie więcej niż 5 tys. zł. O przyznaniu wsparcia decyduje kolejność złożenia prawidłowego wniosku. Nabór wniosków trwa do 20 grudnia 2019 r. lub do wyczerpania puli pieniędzy.

Ministerstwo Energii przewiduje, że dzięki programowi powstanie 200 tys. domowych instalacji PV o łącznej mocy 1,2 GW. Według NFOŚiGW kolejny nabór planowany jest od początku 2020 r.

Podział dotacji wg. województw

-Po ponad miesiącu funkcjonowania programu Mój Prąd Minister Energii Krzysztof Tchórzewski pozytywnie ocenił i zaakceptował 2912 wniosków o dofinansowanie w jego ramach (stan na dzień 17.10.2019 r.). Łączna wartość dofinansowania dla tych wniosków to ponad 14,3 mln zł! Całkowita moc zainstalowana wspartych mikroinstalacji fotowoltaicznych to 16 350,84 kW – czytamy w komunikacie Ministerstwa Energii.

Podział wg województw

Województwo Łączna moc zainstalowana (kW) Łączna kwota wnioskowanego wsparcia
Dolnośląskie 145 868,79 711 918,72 zł
Kujawsko – Pomorskie 126 754,66 617 165,93 zł
Lubelskie 266 1425,01 1 314 038,68 zł
Lubuskie 92 555,02 450 429,35 zł
Łódzkie 206 1257,59 1 016 173,90 zł
Małopolskie 203 1084,96 1 008 075,34 zł
Mazowieckie 464 2651,70 2 288 601,91 zł
Opolskie 79 538,18 388 600,00 zł
Podkarpackie 329 1598,50 1 610 830,32 zł
Podlaskie 112 601,07 539 448,28 zł
Pomorskie 150 856,64 725 473,38 zł
Śląskie 243 1421,35 1 207 789,67 zł
Świętokrzyskie 174 889,37 858 984,43 zł
Warmińsko – Mazurskie 81 452,57 395 459,78 zł
Wielkopolskie 177 1004,06 866 793,35 zł
Zachodniopomorskie 65 391,42 316 184,23 zł
Suma 2912 16350,84 14 315 967,27 zł

 

Polska Agencja Prasowa/Ministerstwo Energii
AKTUALIZACJA: Dodano komunikat Ministerstwa Energii. 18.10 2019. godz. 12:45
Przez pierwszych 31 dni działania programu „Mój prąd” NFOŚiGW dostał wnioski, na podstawie których wypłacił lub zatwierdził ok. 15,5 mln zł dotacji do instalacji fotowoltaicznych o wartości 70 mln zł i łącznej mocy 15,5 MW – podał prezes Funduszu Piotr Woźny.

Dopłaty do „Mojego Prądu” wartości 15,5 mln zł

Podczas jednej z czwartkowych sesji 9. Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), m.in. akcentował wagę zaangażowania administracji publicznej w rozwój innowacji czy technologii będących na wstępnym etapie upowszechnienia.

W tym kontekście Woźny ocenił, że funkcjonujący od początku września br. program „Mój prąd” stał się sukcesem. „Traktuję go jako gigantyczną kampanię świadomościową. Pamiętajmy, że w Polsce na koniec I półrocza br. mieliśmy jakieś 70 tys. mikroinstalacji prosumenckich. (…) Program „Mój prąd” da dofinansowanie do 200 tys. domów jednorodzinnych w Polsce” – przypomniał.

Zaznaczył, że o masowym zainteresowaniu programem świadczy zarówno liczba spływających wniosków, jak i głosy firm montujących instalacje fotowoltaiczne. „Przez 31 dni programu „Mój Prąd” wpłynęły do Funduszu wnioski, w ramach których albo już wypłaciliśmy, albo zatwierdziliśmy dopłaty do instalacji fotowoltaicznych, których wartość wynosi 70 mln zł” – podał Woźny.

„Inteligentna stymulacja wsparcia fotowoltaiki w programie „Mój prąd” powoduje, że za 15,5 mln zł, które zostaną wypłacone tytułem dotacji, uzyskujemy moce fotowoltaiczne warte na rynku 70 mln zł” – uściślił prezes NFOŚiGW. „To jest łącznie moc 15,5 megawata w tych wnioskach, które spłynęły przez 31 dni” – dodał.

„Myślę, że można zacząć myśleć – patrząc, jaki jest sukces programu „Mój prąd” – czy nie warto wspierać tych Polaków, którzy zechcieliby zainstalować w swoich domach mikromagazyny energii tak, żeby nie oddawać jej do sieci. Chociaż ten system prosumencki jest dzisiaj tak korzystny, że aż boli, aby dotować takie mikromagazyny w domach jednorodzinnych” – uznał Woźny.

Prosument a duża elektrownia

Jak obrazował, dzięki obecnemu systemowi prawnemu i spółkom energetycznym, prosument cały czas korzysta z energii: w pierwszej kolejności korzysta z własnej produkcji, a ewentualną nadwyżkę oddaje do sieci, rozliczając się za nią następnie w cyklu rocznym: przy instalacji do 10 kilowatów kosztuje go to 20 proc. oddanej energii, a do 20 kW – 30 proc. „Więc mamy do czynienia z przepiękną formą wirtualnego magazynu. To dlatego tak się fotowoltaika prosumencka w Polsce świetnie rozwija – bo są świetnie skonfigurowane, proklienckie przepisy, jest ulga termomodernizacyjna w PIT od 1 stycznia br. i jest jeszcze ta wisienka na torcie dla nieprzekonanych: 5 tys. zł dotacji z „Mojego prądu” ” – akcentował Woźny.

„Mój prąd” to program wsparcia budowy domowych mikroinstalacji fotowoltaicznych. Skorzystać z niego mogą osoby fizyczne, po ukończeniu takiej instalacji o mocy od 2 do 10 kW. Dodatkowym warunkiem jest posiadanie umowy kompleksowej, przewidującej wprowadzenia do sieci energii elektrycznej, wytworzonej w mikroinstalacji.

Budżet programu to 1 mld zł, a dofinansowanie może sięgnąć maksymalnie 50 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji, lecz nie więcej niż 5 tys. zł. O przyznaniu wsparcia decyduje kolejność złożenia prawidłowego wniosku. Nabór wniosków trwa do 20 grudnia 2019 r. lub do wyczerpania puli pieniędzy.

Ministerstwo Energii przewiduje, że dzięki programowi powstanie 200 tys. domowych instalacji PV o łącznej mocy 1,2 GW. Według NFOŚiGW kolejny nabór planowany jest od początku 2020 r.

Podział dotacji wg. województw

-Po ponad miesiącu funkcjonowania programu Mój Prąd Minister Energii Krzysztof Tchórzewski pozytywnie ocenił i zaakceptował 2912 wniosków o dofinansowanie w jego ramach (stan na dzień 17.10.2019 r.). Łączna wartość dofinansowania dla tych wniosków to ponad 14,3 mln zł! Całkowita moc zainstalowana wspartych mikroinstalacji fotowoltaicznych to 16 350,84 kW – czytamy w komunikacie Ministerstwa Energii.

Podział wg województw

Województwo Łączna moc zainstalowana (kW) Łączna kwota wnioskowanego wsparcia
Dolnośląskie 145 868,79 711 918,72 zł
Kujawsko – Pomorskie 126 754,66 617 165,93 zł
Lubelskie 266 1425,01 1 314 038,68 zł
Lubuskie 92 555,02 450 429,35 zł
Łódzkie 206 1257,59 1 016 173,90 zł
Małopolskie 203 1084,96 1 008 075,34 zł
Mazowieckie 464 2651,70 2 288 601,91 zł
Opolskie 79 538,18 388 600,00 zł
Podkarpackie 329 1598,50 1 610 830,32 zł
Podlaskie 112 601,07 539 448,28 zł
Pomorskie 150 856,64 725 473,38 zł
Śląskie 243 1421,35 1 207 789,67 zł
Świętokrzyskie 174 889,37 858 984,43 zł
Warmińsko – Mazurskie 81 452,57 395 459,78 zł
Wielkopolskie 177 1004,06 866 793,35 zł
Zachodniopomorskie 65 391,42 316 184,23 zł
Suma 2912 16350,84 14 315 967,27 zł

 

Polska Agencja Prasowa/Ministerstwo Energii
AKTUALIZACJA: Dodano komunikat Ministerstwa Energii. 18.10 2019. godz. 12:45

Najnowsze artykuły