(Sinhua/Ceskenoviny/Bartłomiej Sawicki/Wojciech Jakóbik)
Podczas wizyty chińskiego prezydenta Xi Jinping w Pradze, doszło do spotkania z prezydentem Czech Miloszem Zemanem oraz z premierem Bohuslavem Sobotką. Uzgodniono, że relacjom między obydwoma krajami zostanie nadany strategiczny charakter. Zeman zadeklarował, że Czechy chcą zostać „chińską bramą do Europy” dla Pekinu.
Xi Jinping przybył w poniedziałek do Pragi z trzydniową wizytą po Europie. Podczas rozmowy między Miloszem Zemanem a Xi Jinping szeroko dyskutowano nad pogłębieniem relacji między obydwoma krajami a także między Chinami a Unią Europejską, Rozmawiano również o współpracy między Chinami a krajami Europu Środkowej i Wschodniej (CEE).Zeman, zadeklarował także, że traktując Chiny jako „poważnego partnera gospodarczego” Unii Europejskiej , Czechy mogą stać bramą dla Pekinu do Europy. Czechy mogłyby zdaniem Zemana stać się istotnym dla Chin ośrodkiem transportu, logistyki i finansów w handlu między UE a Chinami.
Jeszcze w tym roku ruszy bezpośrednie połączenie lotnicze między Pragą a Szanghajem.Już teraz współpraca między dwoma krajami dynamicznie się rozwija. W Pradze otworzono m.in. odział Bank of China. W skład chińskiej delegacji weszli także przedstawiciele innych znaczących chińskich banków, które są zainteresowane w rozpoczęciem inwestycji i działalności w Republice Czeskiej.
W czasie spotkania premiera Sobotki z Xi Jinping uczestniczył także wicepremier Andrej Babis, Minister Rozwoju Regionalnego Karla Šlechtová, minister transportu Dan Tok, minister spraw zagranicznych Lubomír Zaorálek, minister zdrowia Świętopełk Němeček, Przemysłu i minister handlu Jan Mládek i sekretarz stanu ds. europejskich Tomas Prouza.
Morawy Południowe, to jeden z czeskich regionów, w których Chińczycy chcą inwestować. Gubernator regionu, Michał Hasek podpisał dwa dokumenty w o współpracy. Jest to m.in. ramowa umowa między regionem a China Development Bank Corporation, który ma przeznaczyć 200 mln euro na inwestycje w infrastrukturę w południowych Morawach. Drugi dokument dotyczy eksportu czeskiego wina do Chin.
Posłowie RP wyrazili brak sprzeciwu wobec przystąpienia Polski do Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych. Będzie to pas transmisyjny dla inwestycji chińskich w infrastrukturę na całym świecie. Polacy liczyli na to, że zainteresowanie Chińczyków polskim rynkiem oraz spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Xi Jinpingiem w Pekinie, sprawią, że Polska stanie się pomostem wspólnych interesów Państwa Środka i krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Nasi południowi sąsiedzi nie zasypiają jednak gruszek w popiele.
