Internet obiegł materiał wideo, w którym żołnierze rosyjscy zabijają bezbronnego jeńca z Ukrainy. Teraz Kijów domaga się śledztwa Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.
6 marca w Internecie pojawiło się nagranie z zabójstwa żołnierza ukraińskiego będącego jeńcem sił rosyjskich. Jest to egzekucja bez wyroku z użyciem broni maszynowej. Żołnierz ginie po ostatnich słowach: Sława Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba zapowiedział na Twitterze, że ubiega się w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze o rozpoczęcie śledztwa w sprawie możliwości popełnienia zbrodni wojennej przez Rosjan. Konwencja genewska opisuje jak należy traktować jeńców wojennych. Rosja notorycznie łamie jej postanowienia.
– Przerażające wideo przedstawia nieuzbrojonego jeńca ukraińskiego straconego przez Rosjan tylko za to, że powiedział „Sława Ukrainie”. To kolejny dowód na to, że ta wojna jest ludobójstwem – napisał Kuleba na Twitterze. – Konieczne jest aby Karim Khan (prokurator z Hagi – przyp. red.) wszczął natychmiastowe śledztwo Trybunału w sprawie tej zbrodni wojennej. Sprawcy muszą stanąć przed wymiarem sprawiedliwości.
Ten temat został poruszony także przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, który wezwał do zachowania pamięci o ofierze oraz zapowiedział odnalezienie sprawców. – Znajdziemy zabójców – zapewnił w nagraniu wideo z 6 marca.
Inwazja Rosji na Ukrainie trwa od lutego 2022 roku. Wiąże się z rosnącymi ofiarami cywilnymi oraz coraz większą ilością zbrodni wojennych popełnianych przez Rosjan.
Twitter/Wojciech Jakóbik