Zamasz: Enea. Większe zyski mimo niższych przychodów

21 marca 2014, 10:44 Energetyka

Dzięki wzrostowi rentowności przy spadku przychodów ze sprzedaży EBITDA za 2013 rok Grupy Enea wzrosła o 5,3 proc. do 1,659 mld zł, a zysk netto o 3,1 proc. do 715,4 mln zł.

Dzięki wzrostowi rentowności, Grupa zwiększyła zyski przy spadku przychodów ze sprzedaży, które wyniosły 9,151 mld zł. Oznacza to, że marża EBITDA w ujęciu rok do roku wzrosła o 2,5, a rentowność netto o 0,9 punktu procentowego. Jak podkreśla spółka wzrosty byłby jeszcze wyższe gdyby nie obciążenie wyników IV kwartału 2013 r. wpływem zdarzeń jednorazowych, takich jak Program Dobrowolnych Odejść. Jego koszt obciążył skonsolidowane wyniki na poziomie EBITDA kwotą 98 mln zł.

– Rok 2013 był to dla nas czas pełen istotnych wyzwań związanych z sytuacją rynkową, na którą kluczowy wpływ miały utrzymujące się niskie ceny energii elektrycznej. Udowodniliśmy, że potrafimy im sprostać. Przedstawiliśmy strategię korporacyjną na lata 2014-2020 i wprowadziliśmy nowy ład korporacyjny. Uporządkowaliśmy strukturę Grupy i zakończyliśmy proces Integracji Obszaru Wytwarzania. Stale pracujemy nad zwiększeniem efektywności funkcjonowania Grupy i optymalnym wykorzystaniem jej zasobów – podkreślił prezes Enei Krzysztof Zamasz.

Do poprawy wyników w 2013 r. najsilniej przyczyniły się segmenty obrotu i dystrybucji. Wynik EBITDA w segmencie obrotu wyniósł 251,2 mln zł, co oznacza wzrost o 13,8 proc. wobec roku poprzedniego. To efekt wzrostu marży pierwszego pokrycia na skutek zmniejszenia średniej ceny nabycia o 6,2 proc.. W segmencie dystrybucji wynik EBITDA wzrósł rok do roku o 11,6 proc. do 880,7 mln zł, m.in. dzięki wzrostowi taryf za świadczone usługi, któremu towarzyszyły: pozytywna zmiana wolumenu dostawy energii oraz niższe koszty zakupu energii. Spadek marży na wytwarzaniu energii elektrycznej i na współspalaniu biomasy spowodował, że miniony rok segment ten zakończył wynikiem w wysokości 559,4 mln zł.
– Wykazaliśmy się dużą odpornością na trudne warunki rynkowe. Konsekwentnie realizowaliśmy zaplanowane działania skoncentrowane na rozwoju Grupy i poprawie jej efektywności. Całkowite nakłady inwestycyjne w minionym roku wyniosły 2,2 mld zł, czyli o 0,4 mld więcej niż w 2012 r. Trwa kluczowa dla nas i dla całej polskiej energetyki inwestycja w Kozienicach, która w 2013 r. pochłonęła prawie 970 mln zł. Nadal na bardzo korzystnym poziomie kształtuje się wskaźnik dług netto/EBITDA, który na koniec grudnia 2013 r. wynosił -0,6.” – powiedziała Dalida Gepfert, wiceprezes Enei ds. finansowych.

Dzięki planowanym inwestycjom, do 2020 r. Grupa chce m.in. zwiększyć swoje moce produkcyjne w zakresie energii elektrycznej o 1.875 MWe (w tym: 1 075 MWe w segmencie elektrowni systemowych, ok. 500 MWe z odnawialnych źródeł energii, ok. 300 MWe w źródłach kogeneracyjnych) oraz w zakresie energii cieplnej do 1.500 MWt. Strategia zakłada też szereg działań, które pozwolą zwiększyć efektywność Grupy we wszystkich z czterech analizowanych perspektyw: finansów, Klienta, kapitału intelektualnego oraz procesów wewnętrznych.

Źródło: CIRE.PL