Rzecznik Kremla wyraził sprzeciw wobec wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów w celu zakupu broni i sprzętu wojskowego dla Ukrainy.
Prime poinformował o słowach Dimitrija Pieskowa, rzecznika Kremla, który stwierdził, że nie ma gorszego rozwiązania niż finansowanie broni dla Ukrainy z zamrożonych rosyjskich aktywów.
– Te pieniądze są nie tylko kradzione, ale i wydawane na zakup broni. Chyba trudno wymyślić coś gorszego – powiedział cytowany przez Prime.
Dodał również, że takie działanie spotka się z reakcją Rosji.
21 maja Rada Unii Europejskiej przyjęła plan przeznaczenia zysków generowanych przez zamrożone rosyjskie aktywa na rzecz obrony Ukrainy. Zamiar tyczy zysku wypracowanego po 15 lutego 2024 roku, wcześniejszy zostanie zabezpieczony m.in. na rzecz kosztów procesowych w przypadku gdy Rosja wystąpi na drogę prawną. Kijów chce by całość zysków została mu przekazana. Unia Europejska zamroziła rosyjskie środki osób i podmiotów objętych sankcjami na skutek powiązania z rosyjską machiną wojenną.
Ukraina apeluje do Zachodu o wsparcie wojskowe, m.in. systemy obrony powietrznej i amunicję artyleryjską. Rosja obiera na cel nie tylko cele wojskowe, ale i budynki mieszkalne czy infrastrukturę energetyczną.
Prime / Marcin Karwowski
Wiśniewska: Jak zamrożone pieniądze Rosji mogą pomóc obronie Ukrainy