Zwolennicy zielonego wodoru apelują o unijny cel jego udziału w miksie energetycznym

23 kwietnia 2020, 07:00 Alert

Według organizacji Hydrogen Europe promującej wodór w Unii Europejskiej tzw. zielony wodór może być konkurencyjny cenowo już w 2030 roku pod warunkiem odpowiedniego wsparcia obecnie.

Potencjalne szlaki przesyłu wodoru w Europie. Grafika: Hydrogen Europe
Potencjalne szlaki przesyłu wodoru w Europie. Grafika: Hydrogen Europe

Hydrogen Europe zrzeszająca firmy zaangażowane w rozwój technologii wodorowych przekonuje w raporcie Green Hydrogen Initiative 2x40GW in 2030, że Europa jest w stanie zapewnić 40 GW mocy elektrolizerów pozwalających wytwarzać wodór z nadwyżek Odnawialnych Źródeł Energii na terytorium Unii Europejskiej i drugie tyle poza nią, szczególnie w Afryce Północnej i na Ukrainie. Zielony wodór z tych źródeł miałby pozwolić na lepszą integrację OZE, które są niestabilne i potrzebują zabezpieczenia, a zasoby wodoru wytworzonego bez emisji byłyby swoistymi zielonymi magazynami energii.

Jednak ten plan nie ziści się, jeżeli Unia Europejska nie przygotuje zaawansowanego programu wsparcia rozwoju zielonego wodoru, uwzględniającego dofinansowanie budowy infrastruktury przesyłowej (gazociągi przestawione z gazu na wodór) a także magazynowej, Hydrogen Europe postuluje także stworzenie minimalnej kwoty zielonego wodoru w unijnym celu udziału tzw. „gazu odnawialnego” w krajach członkowskich rozważanym w Komisji Europejskiej.

Strategie wodorowe powstają w całej Europie, między innymi w Polsce i Niemczech. Niemiecki szkic akcentuje potrzebę inwestycji w zielony wodór. Według informacji BiznesAlert.pl polska propozycja jest bardziej neutralna technologicznie i ma dopuszczać także wodór niebieski (pyroliza z gazu) i fioletowy (z nadwyżek energii jądrowej).

Hydrogen Europe/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polska strategia wodorowa i wyścig po Święty Graal energetyki