Najważniejsze informacje dla biznesu

W Fort Knox może nie być złota. Trump zamierza to sprawdzić

Doniesienia medialne sugerują, że w Fort Knox może nie być zapasów złota, a tylko pokwitowania. Ma to wynikać z kwestii nakładów finansowych jakie są konieczne do przechowywania surowca. Doniesienia skwitował prezydent Trump, który powiedział, że należy to zweryfikować.

Zachodzące zmiany w polityce zagranicznej i wewnętrznej Stanów Zjednoczonych budzą powszechne zainteresowanie na całym świecie. Nie wszystkie elementy tej polityki są jasne i jednoznaczne. Dotyczy to również gospodarki i reform, jakie mają być podjęte dla jej stabilizacji i ograniczenia wzrastającego długu. Znacząca rola przypisywana jest posiadanym przez ten kraj zasobom złota.

Cła a zapasy złota

Zapowiedź nałożenia kolejnych ceł na towary importowane przez Stany Zjednoczone powoduje, że zanim do tego dojdzie ich producenci starają się jak najwięcej dostarczyć ich do tego kraju. Kalkulacja tej transakcji jest taka, że obecnie towary dostarczane są po bieżących cenach, a wraz z nałożeniem ceł ich wartość wzrośnie w tej samej proporcji, co wartość nałożonego cła. Jest to podstawowa przyczyna wzrostu cen importowanych przez USA metali jeszcze przed decyzjami celnymi. Zwracającym powszechną uwagę, napływającym do Stanów Zjednoczonych metalem jest złoto.

Sugestie że skup złota dokonywany przez anonimowe instytucje na amerykańskiej giełdzie Comex w Nowym Jorku jest spowodowany jego brakiem w Forcie Knox, sygnalizuje amerykański ekonomista Doug Casey na swoim portalu International Men. Ponad 23 miliony uncji złota (około 706 ton), warte około 70 miliardów dolarów, napłynęło do depozytów nowojorskiej giełdy kontraktów terminowych Comex między dniem wyborów a 12 marca. Napływ był tak ogromny, że przyczynił się do wzrostu deficytu handlowego USA do rekordowego poziomu w styczniu tego roku.

Pokwitowania zamiast złota

Gospodarczo – ekonomiczny portal Daily Reckoning. uważa, że zamiast złota mogą tam być tylko jego pokwitowania. Przechowywanie złota wymaga nakładów finansowych. Natomiast jego wydzierżawienie jest czymś odwrotnym, nie traci się jego własności, a za wydzierżawienie standardowo otrzymuję się wynagrodzenie  w wysokości 0,5 procenta jego wartości. Dla amerykańskiego złota w ilości około 8 000 ton stanowi to wcale nie mały dochód wynoszący około cztery miliardy dolarów przy jego cenie około 100 dolarów za gram złota. Natychmiastowy odbiór wydzierżawionego złota nie jest możliwy, gdyż umowy na te transakcje z reguły są długoterminowe.

Sugestie o braku złota w rządowych skarbcach padły ze strony samego prezydenta Donalda Trumpa, który według Daily Reckoning powiedział o kontroli sejfów Fortu Knox:

– Czyż nie byłoby okropnie, gdybyśmy otworzyli je i nie było tam złota? Więc otworzymy te drzwi i jeśli będzie tam mnóstwo złota, będziemy bardzo szczęśliwi. Nie zdziwcie się, gdy otworzymy drzwi i powiemy: „Nic tu nie ma, ukradli też to! Mamy w tym kraju bardzo skorumpowaną grupę ludzi i właśnie ich odkrywamy”.

Daily Reckoning skwitowało wypowiedź pytaniem „czyżby prezydent coś wiedział na ten temat?”.

Adam Maksymowicz

Trump grzmi na Zełenskiego i Putina w sprawie pokoju

Doniesienia medialne sugerują, że w Fort Knox może nie być zapasów złota, a tylko pokwitowania. Ma to wynikać z kwestii nakładów finansowych jakie są konieczne do przechowywania surowca. Doniesienia skwitował prezydent Trump, który powiedział, że należy to zweryfikować.

Zachodzące zmiany w polityce zagranicznej i wewnętrznej Stanów Zjednoczonych budzą powszechne zainteresowanie na całym świecie. Nie wszystkie elementy tej polityki są jasne i jednoznaczne. Dotyczy to również gospodarki i reform, jakie mają być podjęte dla jej stabilizacji i ograniczenia wzrastającego długu. Znacząca rola przypisywana jest posiadanym przez ten kraj zasobom złota.

Cła a zapasy złota

Zapowiedź nałożenia kolejnych ceł na towary importowane przez Stany Zjednoczone powoduje, że zanim do tego dojdzie ich producenci starają się jak najwięcej dostarczyć ich do tego kraju. Kalkulacja tej transakcji jest taka, że obecnie towary dostarczane są po bieżących cenach, a wraz z nałożeniem ceł ich wartość wzrośnie w tej samej proporcji, co wartość nałożonego cła. Jest to podstawowa przyczyna wzrostu cen importowanych przez USA metali jeszcze przed decyzjami celnymi. Zwracającym powszechną uwagę, napływającym do Stanów Zjednoczonych metalem jest złoto.

Sugestie że skup złota dokonywany przez anonimowe instytucje na amerykańskiej giełdzie Comex w Nowym Jorku jest spowodowany jego brakiem w Forcie Knox, sygnalizuje amerykański ekonomista Doug Casey na swoim portalu International Men. Ponad 23 miliony uncji złota (około 706 ton), warte około 70 miliardów dolarów, napłynęło do depozytów nowojorskiej giełdy kontraktów terminowych Comex między dniem wyborów a 12 marca. Napływ był tak ogromny, że przyczynił się do wzrostu deficytu handlowego USA do rekordowego poziomu w styczniu tego roku.

Pokwitowania zamiast złota

Gospodarczo – ekonomiczny portal Daily Reckoning. uważa, że zamiast złota mogą tam być tylko jego pokwitowania. Przechowywanie złota wymaga nakładów finansowych. Natomiast jego wydzierżawienie jest czymś odwrotnym, nie traci się jego własności, a za wydzierżawienie standardowo otrzymuję się wynagrodzenie  w wysokości 0,5 procenta jego wartości. Dla amerykańskiego złota w ilości około 8 000 ton stanowi to wcale nie mały dochód wynoszący około cztery miliardy dolarów przy jego cenie około 100 dolarów za gram złota. Natychmiastowy odbiór wydzierżawionego złota nie jest możliwy, gdyż umowy na te transakcje z reguły są długoterminowe.

Sugestie o braku złota w rządowych skarbcach padły ze strony samego prezydenta Donalda Trumpa, który według Daily Reckoning powiedział o kontroli sejfów Fortu Knox:

– Czyż nie byłoby okropnie, gdybyśmy otworzyli je i nie było tam złota? Więc otworzymy te drzwi i jeśli będzie tam mnóstwo złota, będziemy bardzo szczęśliwi. Nie zdziwcie się, gdy otworzymy drzwi i powiemy: „Nic tu nie ma, ukradli też to! Mamy w tym kraju bardzo skorumpowaną grupę ludzi i właśnie ich odkrywamy”.

Daily Reckoning skwitowało wypowiedź pytaniem „czyżby prezydent coś wiedział na ten temat?”.

Adam Maksymowicz

Trump grzmi na Zełenskiego i Putina w sprawie pokoju

Najnowsze artykuły