Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zażądali w środę rozpoczęcia rozmów o przywróceniu elementów wynagrodzenia pracowników, zawieszonych na mocy porozumienia z kwietnia ubiegłego roku, m.in. tzw. 14. pensji. Chcą też rozmawiać o podwyżkach płac.
W środę szefowie trzynastu działających w PGG central związkowych zwrócili się do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego o pilne spotkanie dotyczące przywrócenia zawieszonych elementów płacowych, a do prezesa PGG Tomasza Rogali – o pilne rozpoczęcie rozmów o podwyżkach wynagrodzeń oraz waloryzacji o 4 zł wartości przysługujących górnikom posiłków profilaktycznych.
„Oczekujemy także przedstawienia przez zarząd PGG, w obecności pana ministra (energii – PAP) strategii Polskiej Grupy Górniczej do 2030 roku oraz przekazania stronie społecznej w całości biznesplanu dla połączonej firmy” – napisali związkowcy w środowym piśmie do ministra energii, postulując, aby do spotkania z jego udziałem doszło najdalej 26 maja.
Przedstawiciele Ministerstwa Energii nie skomentowali dotąd żądań związkowców – PAP zwróciła się w tej sprawie z pytaniami do biura prasowego resortu. Rzecznik PGG Tomasz Głogowski potwierdził natomiast chęć dialogu ze związkowcami także na te tematy.
„Podczas dzisiejszego spotkania wiceprezesa ds. pracowniczych z przedstawicielami organizacji związkowych, strona społeczna przedstawiła swoje oczekiwania. Zgłoszone tematy będą przedmiotem kolejnego spotkania, którego termin nie został jeszcze ustalony” – powiedział rzecznik.
W kwietniu 2016 r., w porozumieniu poprzedzającym przekazanie wszystkich kopalń Kompanii Węglowej do Polskiej Grupy Górniczej, związkowcy zgodzili się m.in. na zawieszenie wypłat nagrody rocznej – tzw. 14. pensji – w latach 2017-2018, należnej górnikom za lata 2016-2017. Uzgodniono wówczas, że w przypadku dobrych wyników firmy „czternastka” za 2017 r. lub jej część mogłaby być wypłacona.
Przed tygodniem, w rozmowie z dziennikarzami podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, prezes PGG Tomasz Rogala poinformował, że tegoroczny wynik spółki netto może wynieść ok. 400 mln zł. W trakcie kongresu Grupa zaprezentowała strategię działania do 2030 roku, zakładającą m.in. podwojenie wyniku EBITDA, ograniczenie jednostkowego gotówkowego kosztu produkcji węgla o ok. 15 proc. i ustabilizowanie produkcji na średnim poziomie ok. 30 mln ton węgla rocznie. Firma chce wydawać na inwestycje średnio ok. 1,7 mld zł rocznie.
Podczas jednego z kongresowych paneli prezes Rogala, pytany o możliwą presję strony społecznej na wzrost wynagrodzeń oraz przywrócenie zawieszonych świadczeń w PGG, przyznał, że spodziewa się tego typu wniosków związkowców. Uważa jednak, że podstawą do rozmowy na ten temat powinny być roczne wyniki spółki. „Oczywiście, że tego typu wnioski będą się pojawiały. Pracę kupujemy jak każde inne dobro. Natomiast w zakresie jakiegokolwiek premiowania możemy mówić po wynikach rocznych, wcześniej raczej nie przewidujemy na ten temat realnych możliwości rozmów” – mówił.
Związkowcy z PGG argumentują, że w ostatnich, kryzysowych latach załoga zgodziła się na zaciskanie pasa. Obecnie poprawiła się koniunktura na rynku, i mimo że wydobycie w kopalniach PGG jeszcze nie osiągnęło poziomu zakładanego w planie techniczno-ekonomicznym, po pierwszym kwartale Grupa zanotowała zysk i liczy na dodatni wynik w całym 2017 r. Dlatego strona społeczna chce, by – jeśli ten trend utrzyma się – z osiąganych przez firmę zysków skorzystała również załoga.
Pod środowymi pismami do ministra energii i prezesa PGG podpisali się liderzy trzynastu działających w firmie central związkowych, w tym największych – Solidarności, Związku Zawodowego Górników w Polsce i Sierpnia 80.
W ostatnim czasie nastąpiło formalne połączenie organizacji Solidarności z dawnego Katowickiego Holdingu Węglowego i Polskiej Grupy Górniczej, w związku z niedawnym włączeniem kopalń holdingu do PGG. W wyniku tego połączenia powstała największa, licząca 13 tys. członków Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ Solidarność w kraju.
Zatrudniająca ponad 43 tys. osób PGG jest największym w Unii Europejskiej producentem węgla kamiennego.
Polska Agencja Prasowa