icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Zyska: Dynamiczny rozwój OZE wpłynie na ostateczny kształt strategii energetycznej (ROZMOWA)

– Polska popiera cel Komisji Europejskiej wskazujący, że Europa ma stać się pierwszym kontynentem neutralnym klimatycznie. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że strategia do 2050 roku powinna odnosić się do UE jako całości, a w odniesieniu do Polski uwzględniać jej szczególną sytuację, co zostało zapisane w Konkluzjach Rady Europejskiej z 12 grudnia 2019 rokupowiedział Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE i wiceminister klimatu w wywiadzie dla Polish Energy Brief – nowego projektu Instytutu Jagiellońskiego wydawanego w języku polskim i angielskim.

Polish Energy Brief: Czy nowy Europejski Zielony Ład zdeterminuje zmiany w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku w kontekście zwiększania mocy z OZE?

Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE i wiceminister klimatu: Polska popiera cel Komisji Europejskiej wskazujący, że Europa ma stać się pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że cel neutralności klimatycznej do 2050 roku powinien odnosić się do UE jako całości, a w odniesieniu do Polski uwzględniać jej szczególną sytuację, co zostało zapisane w Konkluzjach Rady Europejskiej z 12 grudnia 2019 roku. Nie oznacza to, że Polska nie będzie podejmowała działań zmierzających do transformacji niskoemisyjnej. Jako strona Porozumienia paryskiego pozostajemy zobowiązani do osiągnięcia neutralności w drugiej połowie XXI w. Będziemy dochodzić do niej w swoim tempie, w sposób bezpieczny i odpowiedzialny, z uwzględnieniem krajowych warunków społecznych i gospodarczych.

Zmniejszenie udziału węgla w naszym miksie energetycznym i jednoczesny rozwój OZE to ogromne wyzwanie zarówno techniczne, jak i społeczno-gospodarcze. Jest to proces czasochłonny i kapitałochłonny. Celem transformacji energetycznej powinno być zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, ale także zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. Równocześnie, niezbędne jest zapełnienie luki na rynku pracy, dostosowanie kwalifikacji w warunkach transformacji energetycznej (szczególnie w rejonach górniczych), a także wykształcenie kadr budujących i obsługujących nowe źródła energii.

Rozwój odnawialnych źródeł energii, obok energetyki jądrowej, i w okresie przejściowym opartej o gaz, odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski. Cel wzrostu ich udziału w finalnym zużyciu energii brutto do poziomu 21-23 procent w 2030 roku jest realny, a nawet, biorąc pod uwagę obecną dynamikę wzrostu OZE w Polsce, np. ponad 1600 procent w technologii PV za ostatnie cztery lata, może zostać przekroczony. Na realizację wyznaczonego celu składają się przyrosty wykorzystania OZE we wszystkich trzech podsektorach zużycia energii – elektroenergetyce, ciepłownictwie (i chłodnictwie) oraz transporcie. Przewidujemy, że udział OZE w wytwarzaniu energii elektrycznej wyniesie co najmniej 32 procent w 2030 roku, a przyczyni się do tego zarówno rozwój wielkoskalowych źródeł, tj. morska energetyka wiatrowa i duże instalacje fotowoltaiczne, jak również projekty małej skali. W perspektywie do 2040 roku w polskiej strefie ekonomicznej może pracować ok. 10 GW siłowni wiatrowych. W przypadku fotowoltaiki całkowita moc zainstalowana może wynieść ok. 16 GW w 2040 roku. Najważniejsza w tym obszarze jest budowa energetyki rozproszonej w oparciu o prosumentów, spółdzielnie energetyczne i klastry energii, a także zazielenienie ciepłownictwa indywidualnego.

Tylko w ciągu ostatniego roku zaobserwowaliśmy kilkukrotny przyrost mocy zainstalowanej w instalacjach prosumenckich. Bardzo nas cieszy tak duży odzew społeczeństwa na potrzebę transformacji energetycznej. Wyraźnie widzimy skuteczność programu „Mój Prąd”, a z rynku otrzymujemy informacje o ogromnym zainteresowaniu wykorzystaniem pomp ciepła. Oznacza to, że zaproponowane przez nas wsparcie finansowe i edukacja skutkują zwiększaniem poczucia odpowiedzialności społecznej dot. konieczności transformacji w kierunku niskoemisyjnym. W ten sposób doskonale wpisujemy się w ideę Europejskiego Zielonego Ładu.

Wierzę, że transformacja krajowego sektora energii i inwestycje w odnawialne źródła energii mogą stać się istotnym czynnikiem ożywienia ekonomicznego, a przez to kołem zamachowym gospodarki. Jest to niezwykle istotne szczególnie teraz, kiedy zmagamy się z wychodzeniem z kryzysu wywołanego epidemią COVID-19. Jednocześnie mam nadzieję, że przy realizacji celów EZŁ zachowana zostanie neutralność technologiczna i prawo państw członkowskich do decydowania o własnej ścieżce osiągnięcia neutralności klimatycznej, zgodnie z traktatowo gwarantowaną swobodą kształtowania własnego miksu energetycznego.

Projekt ustawy o wspieraniu morskiej energetyki wiatrowej wciąż pozostaje na etapie konsultacji publicznych. Czy ministerstwo klimatu analizuje obecnie zgłoszone uwagi? Na jakim etapie są obecnie prace nad projektem?

Projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych jest absolutnie priorytetowy dla ministerstwa klimatu. Do projektu zostały zgłoszone liczne uwagi w ramach konsultacji publicznych, uzgodnień oraz opiniowania. Mając na celu stworzenie regulacji, która umożliwi powstanie źródeł wytwarzania zapewniających odbiorcom końcowym czystą, ale również tanią energię, a jednocześnie odpowiadać będzie na potrzeby inwestorów, niezbędna jest szczegółowa analiza zgłoszonych uwag i propozycji. Od czasu zakończenia procesu konsultacji odbyło się jeszcze kilkadziesiąt spotkań roboczych, które pozwoliły dostosować przepisy do zgłoszonych uwag. Nowa wersja projektu zostanie opublikowana w ciągu dwóch tygodni.

Rozwój sektora OZE w dobie koronawirusa. Wielu ekonomistów mówi, że dodruk pustych pieniędzy spełźnie na niczym, jeżeli nie będziemy umieli ich rozsądnie spożytkować. Czy inwestycje w OZE mogą być kołem zamachowym transformacji polskiej energetyki?

Pomimo wybuchu pandemii koronawirusa oraz chwilowego spowolnienia lub nawet zatrzymania łańcucha produkcji i dostaw wielu elementów konstrukcji instalacji OZE, rozwój branży nie zwalnia tempa. Świxatowe wykorzystanie energii z OZE wzrosło w pierwszym kwartale 2020 roku o 1,5 procent w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku. Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii dynamika przyrostu liczby instalacji OZE na świecie może być mniejsza niż w 2019 roku, jednak sam przyrost pozostanie na dodatnim poziomie. W opinii MAE odnawialne źródła stanowią jedną z metod wytwarzania energii najbardziej odpornych na ograniczenia i restrykcje związane z pandemią.

Budżety inwestycyjne na technologie odnawialnych źródeł energii stanowią coraz większą część wydatków zarówno firm energetycznych, przedsiębiorstw, jak również poszczególnych gospodarstw domowych. W tym ostatnim przypadku warto wspomnieć o realizowanym przez nas wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programie „Mój Prąd”, który dofinansowuje nowe mikroinstalacje fotowoltaiczne o mocy 2-10 kW. Nabór wniosków w drugiej edycji programu rozpoczął się w styczniu 2020 roku i cieszy się niesłabnącą popularnością. Przewiduje się, że z dotacji skorzysta ok. 200 tys. beneficjentów.

W przypadku większych instalacji, inwestorzy mają możliwość przystąpienia ze swoimi projektami do aukcji dla energii elektrycznej wyprodukowanej z odnawialnych źródeł energii. W wyniku rozstrzygnięcia aukcji OZE za 2019 roku sprzedano 91 TWh (z 185 TWh oferowanych) energii elektrycznej o łącznej wartości ok. 20,5 mld zł (z 69,9 mld zł oferowanych). Większość została zakontraktowana przez instalacje nowe, głównie fotowoltaiczne (łącznie 0,9 GW mocy zainstalowanej) oraz instalacje wiatrowe na lądzie (ok. 2,2 GW). Na rok 2020 we wszystkich aukcjach OZE przewidzianych zostało łączenie 75,295 TWh energii elektrycznej, o łącznej wartości 27,4 mld zł.

Polskie spółki energetyczne, paliwowe zapowiadają inwestycje w rozwój projektów wodorowych w zakresie produkcji wodoru i jego przesyłu. Tymczasem w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku niewiele miejsca poświęcono wodorowi. Czy ministerstwo klimatu planuje zmiany w PEP w kontekście wodoru?

PEP2040 wskazuje, że rynek będzie się rozwijał w kierunku wykorzystania paliw innych niż tradycyjne produkty rafineryjne – tj. paliwa alternatywne (w tym wodór, gaz w postaci LNG i CNG oraz paliwa syntetyczne), biopaliwa oraz energia elektryczna na cele transportowe. Popularyzacja wodoru i elektromobilności nie tylko oddziałuje na ograniczenie popytu na paliwa konwencjonalne, ale ma ogromne znaczenie dla poprawy jakości powietrza. Jest to szczególnie istotne w ośrodkach miejskich, gdzie transport jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza.

Dla zmiany kształtu rynku energii ogromne znacznie będzie mieć rozwój technologii magazynowania energii,  w tym z wykorzystaniem wodoru. W odróżnieniu od energii elektrycznej może on być magazynowany w dużych ilościach i przez długi czas. Wodór działa jako bufor zwiększający elastyczność systemu opartego w coraz większym stopniu o odnawialne źródeł energii. Tym samym umożliwia wdrażanie OZE i magazynowanie zielonej energii.

Warto podkreślić, że „Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku” jest projektem nad którym ciągle trwają prace, a dynamiczny rozwój OZE i przełomowych technologii wpłynie na jego ostateczny kształt. Chcielibyśmy, aby w drugiej połowie roku projekt został przyjęty przez Radę Ministrów, jako dokument oficjalny. Ponadto, uzupełnieniem i rozwinięciem PEP2040 będzie znajdujący się obecnie w fazie opracowania w ministerstwie klimatu dokument strategiczny, dotyczący gospodarki wodorowej  w Polsce, który – jak sądzę, zostanie przyjęty przez Radę Ministrów także w drugiej połowie bieżącego roku.

Rozmawiała Justyna Moskwik, redaktor Polish Brief

RAPORT: Pomysły na offshore w Polsce i na świecie

– Polska popiera cel Komisji Europejskiej wskazujący, że Europa ma stać się pierwszym kontynentem neutralnym klimatycznie. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że strategia do 2050 roku powinna odnosić się do UE jako całości, a w odniesieniu do Polski uwzględniać jej szczególną sytuację, co zostało zapisane w Konkluzjach Rady Europejskiej z 12 grudnia 2019 rokupowiedział Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE i wiceminister klimatu w wywiadzie dla Polish Energy Brief – nowego projektu Instytutu Jagiellońskiego wydawanego w języku polskim i angielskim.

Polish Energy Brief: Czy nowy Europejski Zielony Ład zdeterminuje zmiany w Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku w kontekście zwiększania mocy z OZE?

Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. OZE i wiceminister klimatu: Polska popiera cel Komisji Europejskiej wskazujący, że Europa ma stać się pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu. Jednocześnie stoimy na stanowisku, że cel neutralności klimatycznej do 2050 roku powinien odnosić się do UE jako całości, a w odniesieniu do Polski uwzględniać jej szczególną sytuację, co zostało zapisane w Konkluzjach Rady Europejskiej z 12 grudnia 2019 roku. Nie oznacza to, że Polska nie będzie podejmowała działań zmierzających do transformacji niskoemisyjnej. Jako strona Porozumienia paryskiego pozostajemy zobowiązani do osiągnięcia neutralności w drugiej połowie XXI w. Będziemy dochodzić do niej w swoim tempie, w sposób bezpieczny i odpowiedzialny, z uwzględnieniem krajowych warunków społecznych i gospodarczych.

Zmniejszenie udziału węgla w naszym miksie energetycznym i jednoczesny rozwój OZE to ogromne wyzwanie zarówno techniczne, jak i społeczno-gospodarcze. Jest to proces czasochłonny i kapitałochłonny. Celem transformacji energetycznej powinno być zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki, ale także zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. Równocześnie, niezbędne jest zapełnienie luki na rynku pracy, dostosowanie kwalifikacji w warunkach transformacji energetycznej (szczególnie w rejonach górniczych), a także wykształcenie kadr budujących i obsługujących nowe źródła energii.

Rozwój odnawialnych źródeł energii, obok energetyki jądrowej, i w okresie przejściowym opartej o gaz, odegra kluczową rolę w transformacji energetycznej Polski. Cel wzrostu ich udziału w finalnym zużyciu energii brutto do poziomu 21-23 procent w 2030 roku jest realny, a nawet, biorąc pod uwagę obecną dynamikę wzrostu OZE w Polsce, np. ponad 1600 procent w technologii PV za ostatnie cztery lata, może zostać przekroczony. Na realizację wyznaczonego celu składają się przyrosty wykorzystania OZE we wszystkich trzech podsektorach zużycia energii – elektroenergetyce, ciepłownictwie (i chłodnictwie) oraz transporcie. Przewidujemy, że udział OZE w wytwarzaniu energii elektrycznej wyniesie co najmniej 32 procent w 2030 roku, a przyczyni się do tego zarówno rozwój wielkoskalowych źródeł, tj. morska energetyka wiatrowa i duże instalacje fotowoltaiczne, jak również projekty małej skali. W perspektywie do 2040 roku w polskiej strefie ekonomicznej może pracować ok. 10 GW siłowni wiatrowych. W przypadku fotowoltaiki całkowita moc zainstalowana może wynieść ok. 16 GW w 2040 roku. Najważniejsza w tym obszarze jest budowa energetyki rozproszonej w oparciu o prosumentów, spółdzielnie energetyczne i klastry energii, a także zazielenienie ciepłownictwa indywidualnego.

Tylko w ciągu ostatniego roku zaobserwowaliśmy kilkukrotny przyrost mocy zainstalowanej w instalacjach prosumenckich. Bardzo nas cieszy tak duży odzew społeczeństwa na potrzebę transformacji energetycznej. Wyraźnie widzimy skuteczność programu „Mój Prąd”, a z rynku otrzymujemy informacje o ogromnym zainteresowaniu wykorzystaniem pomp ciepła. Oznacza to, że zaproponowane przez nas wsparcie finansowe i edukacja skutkują zwiększaniem poczucia odpowiedzialności społecznej dot. konieczności transformacji w kierunku niskoemisyjnym. W ten sposób doskonale wpisujemy się w ideę Europejskiego Zielonego Ładu.

Wierzę, że transformacja krajowego sektora energii i inwestycje w odnawialne źródła energii mogą stać się istotnym czynnikiem ożywienia ekonomicznego, a przez to kołem zamachowym gospodarki. Jest to niezwykle istotne szczególnie teraz, kiedy zmagamy się z wychodzeniem z kryzysu wywołanego epidemią COVID-19. Jednocześnie mam nadzieję, że przy realizacji celów EZŁ zachowana zostanie neutralność technologiczna i prawo państw członkowskich do decydowania o własnej ścieżce osiągnięcia neutralności klimatycznej, zgodnie z traktatowo gwarantowaną swobodą kształtowania własnego miksu energetycznego.

Projekt ustawy o wspieraniu morskiej energetyki wiatrowej wciąż pozostaje na etapie konsultacji publicznych. Czy ministerstwo klimatu analizuje obecnie zgłoszone uwagi? Na jakim etapie są obecnie prace nad projektem?

Projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych jest absolutnie priorytetowy dla ministerstwa klimatu. Do projektu zostały zgłoszone liczne uwagi w ramach konsultacji publicznych, uzgodnień oraz opiniowania. Mając na celu stworzenie regulacji, która umożliwi powstanie źródeł wytwarzania zapewniających odbiorcom końcowym czystą, ale również tanią energię, a jednocześnie odpowiadać będzie na potrzeby inwestorów, niezbędna jest szczegółowa analiza zgłoszonych uwag i propozycji. Od czasu zakończenia procesu konsultacji odbyło się jeszcze kilkadziesiąt spotkań roboczych, które pozwoliły dostosować przepisy do zgłoszonych uwag. Nowa wersja projektu zostanie opublikowana w ciągu dwóch tygodni.

Rozwój sektora OZE w dobie koronawirusa. Wielu ekonomistów mówi, że dodruk pustych pieniędzy spełźnie na niczym, jeżeli nie będziemy umieli ich rozsądnie spożytkować. Czy inwestycje w OZE mogą być kołem zamachowym transformacji polskiej energetyki?

Pomimo wybuchu pandemii koronawirusa oraz chwilowego spowolnienia lub nawet zatrzymania łańcucha produkcji i dostaw wielu elementów konstrukcji instalacji OZE, rozwój branży nie zwalnia tempa. Świxatowe wykorzystanie energii z OZE wzrosło w pierwszym kwartale 2020 roku o 1,5 procent w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku. Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energii dynamika przyrostu liczby instalacji OZE na świecie może być mniejsza niż w 2019 roku, jednak sam przyrost pozostanie na dodatnim poziomie. W opinii MAE odnawialne źródła stanowią jedną z metod wytwarzania energii najbardziej odpornych na ograniczenia i restrykcje związane z pandemią.

Budżety inwestycyjne na technologie odnawialnych źródeł energii stanowią coraz większą część wydatków zarówno firm energetycznych, przedsiębiorstw, jak również poszczególnych gospodarstw domowych. W tym ostatnim przypadku warto wspomnieć o realizowanym przez nas wspólnie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programie „Mój Prąd”, który dofinansowuje nowe mikroinstalacje fotowoltaiczne o mocy 2-10 kW. Nabór wniosków w drugiej edycji programu rozpoczął się w styczniu 2020 roku i cieszy się niesłabnącą popularnością. Przewiduje się, że z dotacji skorzysta ok. 200 tys. beneficjentów.

W przypadku większych instalacji, inwestorzy mają możliwość przystąpienia ze swoimi projektami do aukcji dla energii elektrycznej wyprodukowanej z odnawialnych źródeł energii. W wyniku rozstrzygnięcia aukcji OZE za 2019 roku sprzedano 91 TWh (z 185 TWh oferowanych) energii elektrycznej o łącznej wartości ok. 20,5 mld zł (z 69,9 mld zł oferowanych). Większość została zakontraktowana przez instalacje nowe, głównie fotowoltaiczne (łącznie 0,9 GW mocy zainstalowanej) oraz instalacje wiatrowe na lądzie (ok. 2,2 GW). Na rok 2020 we wszystkich aukcjach OZE przewidzianych zostało łączenie 75,295 TWh energii elektrycznej, o łącznej wartości 27,4 mld zł.

Polskie spółki energetyczne, paliwowe zapowiadają inwestycje w rozwój projektów wodorowych w zakresie produkcji wodoru i jego przesyłu. Tymczasem w projekcie Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku niewiele miejsca poświęcono wodorowi. Czy ministerstwo klimatu planuje zmiany w PEP w kontekście wodoru?

PEP2040 wskazuje, że rynek będzie się rozwijał w kierunku wykorzystania paliw innych niż tradycyjne produkty rafineryjne – tj. paliwa alternatywne (w tym wodór, gaz w postaci LNG i CNG oraz paliwa syntetyczne), biopaliwa oraz energia elektryczna na cele transportowe. Popularyzacja wodoru i elektromobilności nie tylko oddziałuje na ograniczenie popytu na paliwa konwencjonalne, ale ma ogromne znaczenie dla poprawy jakości powietrza. Jest to szczególnie istotne w ośrodkach miejskich, gdzie transport jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia powietrza.

Dla zmiany kształtu rynku energii ogromne znacznie będzie mieć rozwój technologii magazynowania energii,  w tym z wykorzystaniem wodoru. W odróżnieniu od energii elektrycznej może on być magazynowany w dużych ilościach i przez długi czas. Wodór działa jako bufor zwiększający elastyczność systemu opartego w coraz większym stopniu o odnawialne źródeł energii. Tym samym umożliwia wdrażanie OZE i magazynowanie zielonej energii.

Warto podkreślić, że „Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku” jest projektem nad którym ciągle trwają prace, a dynamiczny rozwój OZE i przełomowych technologii wpłynie na jego ostateczny kształt. Chcielibyśmy, aby w drugiej połowie roku projekt został przyjęty przez Radę Ministrów, jako dokument oficjalny. Ponadto, uzupełnieniem i rozwinięciem PEP2040 będzie znajdujący się obecnie w fazie opracowania w ministerstwie klimatu dokument strategiczny, dotyczący gospodarki wodorowej  w Polsce, który – jak sądzę, zostanie przyjęty przez Radę Ministrów także w drugiej połowie bieżącego roku.

Rozmawiała Justyna Moskwik, redaktor Polish Brief

RAPORT: Pomysły na offshore w Polsce i na świecie

Najnowsze artykuły