Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, w artykule poświęconym problemom polskiego rynku wiatrowego Bloomberg zwraca uwagę na straty, które deweloperom farm wiatrowych w Polsce przynosi wdrożona kilka tygodni temu ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych.
– Jako czołowy producent węgla w Unii Europejskiej Polska jest zagorzałym obrońcą wykorzystania paliw kopalnych w bloku (red. UE). Rząd wprowadził dodatkowe wymagania w zakresie budowy nowych turbin i nie postrzega energii wiatrowej jako stabilnego źródła energii – czytamy w artykule największej na świecie agencji informacyjnej.
Bloomberg przypomina, że w ubiegłym roku Polska była drugim największym rynkiem w Europie pod względem potencjału uruchomionych farm wiatrowych, ocenianego na 1,26 GW. W efekcie łączny potencjał farm wiatrowych w Polsce wzrósł do 5,6 GW.
Dalszy rozwój rynku wiatrowego w Polsce może okazać się jednak niemożliwy przez przyjętą niedawno ustawę o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, która wprowadza restrykcyjne kryterium budowy nowych wiatraków w odległości od domówi i obszarów chronionych odpowiadającej co najmniej 10-krotnej wysokości turbiny wiatrowej.
Bloomberg powołuje się na badanie przeprowadzone przez firmę Ambiens wśród firm rozwijających projekty wiatrowe o łącznej mocy przynajmniej 2 GW, że 99 proc. tych projektów zostało zablokowanych przez nowe prawo. Dotychczasowy koszt ich przygotowania wycenia się na ponad 500 mln zł.
