icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

OPAL czeka na uprawomocnienie wyroku Sądu UE

Niemiecki operator gazociągu OPAL podkreślił w odpowiedzi na pytania portalu BiznesAlert.pl, że firma nie przyjęła do wiadomości „jeszcze nieprawomocnego” wyroku Sądu UE dotyczącego ograniczenia przesyłu gazu poprzez lądową odnogę Nord Stream 1.

OPAL czeka na regulatora 

Władze spółki OPAL zaznaczają, że nie były stroną i nie mogły być stroną tego postępowania. – Warunki dostępu do sieci OPAL przewidują ograniczenie zdolności przesyłowych. Wymaga to formalnego bezpośredniego złożenia zarządzenia, którego obecnie nie ma. Jesteśmy w stałym kontakcie z niemieckim regulatorem, Federalną Agencją Sieci (Bundesnetsagentur – red.) – czytamy w przesłanej odpowiedzi redakcji.

Komisja Europejska analizuje wyrok

We wtorek sąd UE uchylił decyzję Komisji Europejskiej z 2016 roku dotyczącą rozszerzenia dostępu Gazpromu do obiektów OPAL, uznając, że narusza to zasadę solidarności energetycznej. Dzień po wyroku Sądu UE, który unieważnił decyzję umożliwiającą Gazpromowi większe wykorzystanie gazociągu OPAL, przepływy surowca przez rurociąg nie spadły. Wiceszef Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz poinformował, że KE analizuje orzeczenie.

Niemiecki regulator chce „natychmiastowego” wstrzymania częściowego przesyłu 

Niemiecki regulator podkreśla w stanowisku, które opublikował wczoraj Reutersa, że rosyjski Gazprom musi natychmiast zmniejszyć o połowę dostawy gazociągiem OPAL, kontrolowanym przez spółkę zależną, należącą do Gazpromu i niemieckiego koncernu Wintershall. – W razie potrzeby Bundesnetzagentur podejmie środki nadzorcze, aby zapewnić wykonanie decyzji – zapowiedział rzecznik regulatora. Dzień wcześniej Sąd UE uchylił decyzję Komisji Europejskiej z 2016 roku, zezwalającą Gazpromowi na przesyłanie większego wolumenu z pominięciem krajów Europy Środkowo–Wschodniej.

Właścicielem gazociągu OPAL jest spółka joint-venture WIGA Transport Beteiligungs-GmbH & Co. KG. Udziałowcami WIGA są Wintershall Holding GmbH (50,02%), spółka-córka BASF, oraz PAO Gazprom (49,98%). WIGA jest również właścicielem niemieckiej sieci przesyłowej Gascade oraz gazociągu Nel – przedłużenia Nord Stream w kierunku zachodnim.

Michał Perzyński/Bartłomiej Sawicki

Woźniak: Po decyzji Sądu UE Gazprom powinien zmniejszyć przesył gazu przez Nord Stream

Niemiecki operator gazociągu OPAL podkreślił w odpowiedzi na pytania portalu BiznesAlert.pl, że firma nie przyjęła do wiadomości „jeszcze nieprawomocnego” wyroku Sądu UE dotyczącego ograniczenia przesyłu gazu poprzez lądową odnogę Nord Stream 1.

OPAL czeka na regulatora 

Władze spółki OPAL zaznaczają, że nie były stroną i nie mogły być stroną tego postępowania. – Warunki dostępu do sieci OPAL przewidują ograniczenie zdolności przesyłowych. Wymaga to formalnego bezpośredniego złożenia zarządzenia, którego obecnie nie ma. Jesteśmy w stałym kontakcie z niemieckim regulatorem, Federalną Agencją Sieci (Bundesnetsagentur – red.) – czytamy w przesłanej odpowiedzi redakcji.

Komisja Europejska analizuje wyrok

We wtorek sąd UE uchylił decyzję Komisji Europejskiej z 2016 roku dotyczącą rozszerzenia dostępu Gazpromu do obiektów OPAL, uznając, że narusza to zasadę solidarności energetycznej. Dzień po wyroku Sądu UE, który unieważnił decyzję umożliwiającą Gazpromowi większe wykorzystanie gazociągu OPAL, przepływy surowca przez rurociąg nie spadły. Wiceszef Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz poinformował, że KE analizuje orzeczenie.

Niemiecki regulator chce „natychmiastowego” wstrzymania częściowego przesyłu 

Niemiecki regulator podkreśla w stanowisku, które opublikował wczoraj Reutersa, że rosyjski Gazprom musi natychmiast zmniejszyć o połowę dostawy gazociągiem OPAL, kontrolowanym przez spółkę zależną, należącą do Gazpromu i niemieckiego koncernu Wintershall. – W razie potrzeby Bundesnetzagentur podejmie środki nadzorcze, aby zapewnić wykonanie decyzji – zapowiedział rzecznik regulatora. Dzień wcześniej Sąd UE uchylił decyzję Komisji Europejskiej z 2016 roku, zezwalającą Gazpromowi na przesyłanie większego wolumenu z pominięciem krajów Europy Środkowo–Wschodniej.

Właścicielem gazociągu OPAL jest spółka joint-venture WIGA Transport Beteiligungs-GmbH & Co. KG. Udziałowcami WIGA są Wintershall Holding GmbH (50,02%), spółka-córka BASF, oraz PAO Gazprom (49,98%). WIGA jest również właścicielem niemieckiej sieci przesyłowej Gascade oraz gazociągu Nel – przedłużenia Nord Stream w kierunku zachodnim.

Michał Perzyński/Bartłomiej Sawicki

Woźniak: Po decyzji Sądu UE Gazprom powinien zmniejszyć przesył gazu przez Nord Stream

Najnowsze artykuły