Wojna celna Chin i USA. Pekin podnosi taryfy celne na import amerykańskich surowców

21 czerwca 2018, 12:00 Alert

W ramach retorsji za nałożenie na produkowane w Chinach towary, Pekin postanowił wprowadzić 25. procentową taryfę celną na import amerykańskich węglowodorów: ropy, gazu ziemnego i węgla. Zarówno amerykańskie, jak i chińskie opłaty zaczną obowiązywać w lipcu. Zdaniem analityków z branży energetycznej, eskalująca wojna handlowa pomiędzy tymi dwoma krajami może znacząco zmniejszyć wolumen sprzedaży przemysłu łupkowego do Azji i Europy. We wtorek Amerykańskie Stowarzyszenie Producentów Paliw i Petrochemiczne wezwało prezydenta Trumpa „do współpracy z Chinami – i wszystkimi narodami – w celu zmniejszenia barier dla konkurencji zamiast ich promowania”.

fot. Flickr

Energetyczne kopaliny po raz pierwszy zostały wciągnięte na listę towarów objętych rozwijającym się sporem handlowym, który ma wpływ na import chińskich metali i paneli słonecznych, a także eksport amerykańskiego sprzętu medycznego i soi. Chiny są obecnie największym odbiorcą amerykańskiej ropy. Z marcowych danych wynika, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Pekin importował około 363 000 baryłek dziennie.

Według agencji Reuters, od tego czasu eksport wzrósł, a w lipcu oczekiwano, że osiągnie on poziom 450 000 baryłek dziennie. Ustanowienie cła na ropę naftową stawia pod poważnym znakiem zapytania plan amerykańskiego prezydenta, dotyczący „dominacji energetycznej” na chińskim rynku. Warto dodać, że każde potknięcie ze strony USA ucieszy dostawców z Bliskiego Wschodu i Rosji, czy Afryki Zachodniej, którzy z pewnością skorzystają z okazji i będą chcieli wejść w niszę rynkową.

Negatywny wpływ ceł na import amerykańskich węglowodorów będzie prawdopodobnie tymczasowy, ponieważ ropa może stać się mniej atrakcyjna dla chińskich nabywców. Będzie to wynikało z faktu, że administracja Donalda Trumpa, pod naciskiem przedstawicieli przemysłu naftowego i polityków, zostanie zmuszona do ostrożnego poruszania się w tym obszarze.

Zagrożenie wprowadzeniem tak wysokich ceł przez stronę chińską zaskoczyło amerykańskich producentów węglowodorów, gdyż jeszcze niedawno trwały rozmowy dotyczące zwiększenia importu amerykańskich materiałów energetycznych i produktów rolnych. Te działania miały na celu zmniejszenie nadwyżki handlowej z USA o 375 miliardów dolarów.

Amerykański eksport ropy naftowej systematycznie rośnie. Niektórzy producenci z USA twierdzą, że rosnący popyt na energię w USA pokonałby wpływ chińskich ceł. Podobnie jak tegoroczne podwyżki cen ropy nie spowolniły globalnego pragnienia ropy i gazu ziemnego.

Reuters/Roma Bojanowicz