Cena energii na rynku bilansującym w Polsce przekroczyła 13 grudnia 2100 złotych za megawatogodzinę według prognozy na popołudnie tego dnia. Nie przekłada się na rachunki, ale pokazuje coraz większą trudność z bilansowaniem dostaw przez operatora.
Rynek bilansujący energii elektrycznej pozwala stabilizować dostawy. Odbiorcy energii mogą zakupić jej brakującą ilość na tym rynku albo sprzedać nadwyżkę. Ten rynek ma charakter techniczny, bo nie służy transakcjom finansowym. Cena na tym rynku to prognoza uzależniona od przewidywanego zapotrzebowania. Ułatwia ona planowanie produkcji energii jej wytwórcom.
Wysoka cena energii na rynku bilansującym pod kontrolą Polskich Sieci Elektroenergetycznych świadczy o tym, że równoważenie dostaw jest coraz bardziej potrzebne, a produkcja energii jest coraz trudniejsza do zaplanowania. Odbiorcy energii mogą zgłaszać istotne nadwyżki lub niedobory energii. To drugie jest bardziej prawdopodobne w dobie kryzysu energetycznego.
Wojciech Jakóbik