Śmigiel: Projekt noweli prawa energetycznego jest dziurawy

7 lipca 2016, 11:00 Energetyka

KOMENTARZ

Sylwester Śmigiel

Prezes Zarządu, GASPOL SA

Poselski projekt nowelizacji ustawy Prawo Energetyczne jest w tym momencie mocno dziurawy a jego niedoprecyzowanie budzi duże zaniepokojenie branży LPG. Rozumiem intencje ustawodawcy jako próbę ograniczenia szarej strefy w sektorze paliwowym, ale niektóre z projektowanych przepisów, jeśli nie zostaną zmienione poważnie uderzą w branżę LPG.

Sformułowanie „branża LPG” może nie wzruszać ustawodawcy ale warto uzmysłowić sobie, że uderzenie w branżę, oznacza uderzenie w obiorców gazu płynnego w Polsce: posiadających zbiorniki do ogrzewania domów, jeżdżących na autogazie i najbardziej wrażliwą grupę społeczną używająca gazu płynnego w butlach do podstawowych czynności – gotowania i ogrzewania. A to nie wszystko. Słowo branża odnosi się do pracowników tego sektora i samych podmiotów, prowadzących uczciwie biznes i płacących niemałe podatki.

Moim zdaniem projekt nowelizacji powinien zostać skonsultowany z cała branżą paliwową, bo zupełnie inna jest specyfika obrotu, skala działalności i szara strefa w przypadku gazu LPG a zupełnie inna w przypadku na przykład oleju napędowego.

Zapis dotyczący prowadzenia i publikowania na stronach internetowych wykazu swoich klientów i partnerów- moim zdaniem zagraża prowadzeniu działalności gospodarczej. Popieram ideę transparentności wobec władz państwowych, ale nie widzę uzasadnienia aby naruszać zasady konkurencji wolnorynkowej. Dane o Klientach i partnerach mają przecież wartość gospodarczą. Zachowanie ich poufności ma wpływ na konkurencyjność przedsiębiorców. Dlatego informacje tego rodzaju stanowią z reguły tajemnicę przedsiębiorstwa chronioną przepisami ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Proponowane zmiany budzą mój niepokój, bo widzę w nich sprzeczność logiczną pomiędzy ustawą Prawo energetyczne a ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Gdyby takie przepisy miały wejść w życie, to iluzoryczna staje się też ochrona danych osobowych wynikająca z ustawy o ochronie danych osobowych.

Niezrozumiałym merytorycznie jest wprowadzanie nowego typu koncesji dla przeładunku w przypadku gazu płynnego. LPG jest transportowane w urządzeniach ciśnieniowych, które m.in. podlegają dozorowi technicznemu. Według mnie nie ma tu już potrzeby dokładania dodatkowych obostrzeń.

Co więcej, zmieniony artykuł 38a, ust.1 ustawy prawo energetyczne mówi o konieczności składania zabezpieczeń majątkowych w przypadku koncesji na wytwarzanie paliw ciekłych lub na obrót z zagranicą w wysokości 10 mln złotych także w przypadku branży LPG. Z tego typu zabezpieczeń byliśmy zwolnieniu ze względu na skalę i specyfikę działalności.

Z mojego punktu widzenia, cała sytuacja wygląda tak jakby ktoś wjechał na autostradę pod prąd i zaliczał po drodze kolejne kolizje. Czym to się może skończyć każdemu już podpowie wyobraźnia. 

Warto zaprosić do prac ekspertów z organizacji branżowych, w przypadku LPG z Polskiej Organizacji Gazu Płynnego i rzetelnie rozważyć ich uwagi. Na koniec i tak najważniejsze będą skutki, nie intencje.