Minister energetyki Litwy Žygimantas Vaičiunas przekonuje, że nie powinno być wyjątków od stosowania prawa w przypadku kontrowersyjnego projektu gazociągu Nord Stream 2.
BiznesAlert.pl: Rośnie opór wobec Nord Stream 2. Czy w tych okolicznościach projekt wciąż jest ekonomicznie opłacalny?
Žygimantas Vaičiunas: Trzeba myśleć o Nord Stream 2 jako o projekcie nie tylko gospodarczym, ale przede wszystkim politycznym. Obawialiśmy się tego już wcześniej, a niestety nie ma dowodów, że cokolwiek w rozwoju tego projektu się zmieniło, więc pytania o jego przyszłość się piętrzą. Musimy mieć pewność, że tego rodzaju przedsięwzięcia są zgodne z założeniami Unii Energetycznej, czyli dywersyfikacją nie tylko szlaków, ale również źródeł. W tym sensie Nord Stream 2 pozostaje z nimi w sprzeczności. Poza tym niewyjaśnione są kwestie nadzoru w związku z trzecim pakietem energetycznym.
Czy popiera Pan negocjacje UE-Rosja w sprawie Nord Stream 2? Czy sądzi Pan, że prawo można negocjować?
Z perspektywy unii energetycznej, nad którą tak ciężko pracujemy, jest on bardzo rozbieżny z naszymi celami. Nie powinniśmy szukać okazji, by go legitymizować.
Takie rozmowy jednak legitymizują ten projekt.
Szczególnie w sektorze energetycznym musimy trzymać się podstawowych zasad, a to jest jeden z przykładów. Patrząc na powstanie Nord Stream 1, kiedy Komisja zatwierdziła ten projekt, tranzyt przez Ukrainę został zminimalizowany. Możliwe, że sytuacja się powtórzy, zwłaszcza, że stanowiska Gazpromu były zmienne i nie jest już jasne czy tranzyt w przyszłości będzie utrzymany. Pytaniem podstawowym jest czy taka długoterminowa inwestycja nie będzie stać w sprzeczności z naszym celem, jakim jest dywersyfikacja źródeł.
Czy uważa Pan, że w zaprezentowanym modelu finansowym kredyty pomostowe na budowę Nord Stream 2 naruszają ustawodawstwo antymonopolowego w Unii Europejskiej?
To pytanie nie jest do mnie (śmiech). Powinno być zadane organom antymonopolowym, ale jestem zdania, że w przestrzeganiu prawa Unii Europejskiej nie powinno robić się wyjątków.
Rozmawiał Wojciech Jakóbik
