icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Naimski: Komisja przy Nord Stream 2 relatywizuje własne prawo

Dnia 12 czerwca 2017 roku w biurze sekretarza stanu i pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego odbyło się śniadanie prasowe. Padł temat mandatu do negocjacji Komisja Europejska-Rosja w sprawie statusu prawnego Nord Stream 2.

Komisja Europejska przedstawiła projekt mandatu do negocjacji z Rosja w sprawie aplikacji prawa unijnego wobec kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2.- Trzeba traktować to jako propozycję – powiedział Naimski. – Ten projekt jest z punktu widzenia polskiego rządu niewystarczający, za miękki. Pozwala rozmyć regulacje przewidziane trzecim pakietem energetycznym.

– Komisja Europejska z własnej inicjatywy tworzy precedens, który to prawo osłabia. To zły precedens, bo będzie używany jako przykład do innych relacji z zewnętrznymi partnerami nie tylko w rejonie Bałtyku, ale także być może Morza Śródziemnego. To działanie, które obróci się przeciwko Unii Europejskiej – ostrzegł Naimski.

– Można przypuszczać, że także w tej sprawie będą zabierały kraje południa Europy? Mogą mieć podobne problemy z infrastrukturą z krajów trzecich do Unii Europejskiej – ocenił. Jego zdaniem sprawą mogą zainteresować się Włochy albo Cypr. – Jest to problem dla wszystkich.

Dnia 12 czerwca 2017 roku w biurze sekretarza stanu i pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego odbyło się śniadanie prasowe. Padł temat mandatu do negocjacji Komisja Europejska-Rosja w sprawie statusu prawnego Nord Stream 2.

Komisja Europejska przedstawiła projekt mandatu do negocjacji z Rosja w sprawie aplikacji prawa unijnego wobec kontrowersyjnego projektu Nord Stream 2.- Trzeba traktować to jako propozycję – powiedział Naimski. – Ten projekt jest z punktu widzenia polskiego rządu niewystarczający, za miękki. Pozwala rozmyć regulacje przewidziane trzecim pakietem energetycznym.

– Komisja Europejska z własnej inicjatywy tworzy precedens, który to prawo osłabia. To zły precedens, bo będzie używany jako przykład do innych relacji z zewnętrznymi partnerami nie tylko w rejonie Bałtyku, ale także być może Morza Śródziemnego. To działanie, które obróci się przeciwko Unii Europejskiej – ostrzegł Naimski.

– Można przypuszczać, że także w tej sprawie będą zabierały kraje południa Europy? Mogą mieć podobne problemy z infrastrukturą z krajów trzecich do Unii Europejskiej – ocenił. Jego zdaniem sprawą mogą zainteresować się Włochy albo Cypr. – Jest to problem dla wszystkich.

Najnowsze artykuły