Grupa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), której cztery koksownie wytworzyły w ub. roku ok. 3,8 mln ton koksu, chce w perspektywie 2030 r. utrzymać moce koksownicze na stabilnym poziomie. W tym segmencie planowane są zarówno inwestycje odtworzeniowe, jak i rozwojowe.
Podczas rozpoczętej w czwartek w Szczyrku (Śląskie) branżowej konferencji „Koksownictwo 2017” przedstawiciele zarządu JSW zaprezentowali plany wobec koksowniczej części grupy, zawarte w będącej na ukończeniu nowej strategii działania JSW do roku 2030.
Docelowo grupa chce utrzymać produkcję koksu na poziomie porównywanym z tegorocznym (ok. 3,9 mln ton), modernizować baterie koksownicze i poprawiać jakość koksu. Rozważa też produkcję nowych, poszukiwanych na rynku produktów, jak adsorbenty węglowe, stosowane do usuwania zanieczyszczeń w procesach produkcyjnych. Planowane jest szersze energetyczne wykorzystanie gazów koksowniczych.
„Kluczowe i strategiczne dla spółki inwestycje związane z produkcją koksu obejmują zadania pozwalające na odtworzenie mocy produkcyjnych i utrzymanie ich na stabilnym poziomie. Niezależnie od produkcyjnego charakteru tych inwestycji, wpisują się one w politykę związaną z ochroną środowiska i najlepszymi dostępnymi technikami” – podkreślił prezes JSW Daniel Ozon.
Obecnie średni wiek baterii koksowniczych w spółce JSW Koks wynosi 18 lat, wobec niespełna 23 lat średnio w Europie i ponad 25 lat na świecie. Pracują cztery baterie w dąbrowskiej Koksowni Przyjaźń (piąta jest odstawiona do remontu) oraz po jednej w koksowniach Jadwiga, Radlin i Dębieńsko. Ta ostatnia koksownia, gdzie pracuje najstarsza, 32-letnia bateria, w drugim półroczu przyszłego roku zostanie wyłączona.
Właśnie infrastruktura Koksowni Dębieńsko mogłaby posłużyć do produkcji adsorbentów węglowych, używanych do adsorbcji zanieczyszczeń z ciekłej lub gazowej fazy procesów przemysłowych (np. do oczyszczania ścieków czy spalin powstających w procesach technologicznych), a także jako katalizatory czy środowisko przechowywania gazów.
Szacuje się, że globalny popyt na adsorbenty w ciągu minionych dwóch lat wzrósł o kilkanaście procent, do ok. 1,7 mln ton. Największymi producentami są Chiny, USA i Japonia. Na rynku dominują tzw. węgle aktywne pyliste, nieco mniej jest węgli granulowanych.
Wstępna koncepcja wytwarzania tego typu produktów z wykorzystaniem infrastruktury technicznej, technologicznej i energetycznej Koksowni Dębieńsko zakłada produkcję adsorbentów węglowych na bazie pyłu koksowego oraz adsorbentów formowanych na bazie węgla kamiennego i smoły węglowej, z aktywacją fizyczną.
Wśród strategicznych inwestycji grupy JSW w segmencie koksowniczym jest także odtworzenie baterii nr 4 i 3 dąbrowskiej Koksowni Przyjaźń oraz dalsza modernizacja Koksowni Radlin, obejmująca m.in. instalację produktów węglopochodnych oraz budowę w tej koksowni bloku energetycznego – dzięki niemu zakład stanie się także producentem energii.
Ponadto, planowa jest modernizacja instalacji produkcji węglopochodnych i energetyczne zagospodarowanie gazu nadmiarowego w Koksowni Jadwiga, gdzie powstanie również instalacja odsiarczania gazu.
Cztery koksownie skupione w spółce JSW Koks to obecnie największa komercyjna grupa koksowni w Unii Europejskiej, wyspecjalizowana głównie w produkcji koksu wielkopiecowego, którego odbiorcami są producenci stali. W najbliższych latach JSW chce położyć nacisk na maksymalną poprawę parametrów jakościowych i środowiskowych koksu wielkopiecowego, którego udział w całkowitej produkcji koksu w spółce docelowo sięgnie prawie 78 proc., wobec ok. 74 proc. w ubiegłym roku (2,8 mln ton). Prawie trzy czwarte koksu wielkopiecowego wytwarzanego przez grupę JSW produkuje Koksownia Przyjaźń (ponad 2 mln ton).
W ubiegłym roku koksownie grupy JSW wytworzyły ok. 4,1 mln ton koksu; tegoroczna produkcja będzie mniejsza w związku z wyjściem z grupy JSW Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych Victoria, które w ramach procesu restrukturyzacji grupy kapitałowej JSW jesienią ubiegłego roku zostały kupione przez Towarzystwo Finansowe Silesia i Agencję Rozwoju Przemysłu.
Według informacji JSW, w pierwszym półroczu br. grupa osiągnęła wyższe od ubiegłorocznych przychody ze sprzedaży koksu, co było efektem wyższej o 73 proc. średniej ceny sprzedaży, pomimo niższego wolumenu sprzedaży koksu, wynikającego z wyjścia z grupy koksowni Victoria.
Polska Agencja Prasowa