Energetycy usuwają szkody po Orkanie Ksawery

Wielkopolska liczy straty po nawałnicach

W Wielkopolsce trwa usuwanie szkód i szacowanie strat po przejściu nad regionem orkanu Ksawery – poinformował w piątek na konferencji prasowej wojewoda Zbigniew Hoffmann. Prądu w województwie wciąż nie ma ok. 144 tys. odbiorców.

Wskutek wichur w regionie jedna osoba zmarła, a 11 zostało rannych. Ofiara śmiertelna w województwie wielkopolskim to kobieta, na którą w Ostrowie Wielkopolskim przewróciło się drzewo; poszkodowana zmarła w szpitalu.

„Wielkopolska najbardziej, po województwie lubuskim, odczuła konsekwencje tej nawałnicy. Nie minęło też wiele czasu od poprzednich nawałnic” – powiedział Hoffmann na konferencji prasowej.

Jak podkreślił, wskutek wichur najbardziej ucierpiały powiaty: krotoszyński, nowotomyski, ostrzeszowski, kaliski, leszczyński, ostrowski, oraz powiat poznański. Zaznaczył, że podległe wojewodzie służby były przygotowane na nadejście orkanu.

Szef wielkopolskiej straży pożarnej brygadier Andrzej Bartkowiak podał, że dotychczas w regionie odnotowano ponad 3,5 tys. zdarzeń związanych z wichurami. Uszkodzonych zostało 388 budynków, w tym 224 budynki mieszkalne. Silny wiatr zerwał dachy z 30 budynków mieszkalnych i 28 budynków gospodarczych. Strażacy odnotowali też 2,5 tys. zgłoszeń o wiatrołomach.

Bartkowiak poinformował też, że silny wiatr, uszkadzając sieci energetyczne, unieruchomił w regionie 15 pociągów. „W kilku przypadkach straż pożarna brała udział w ewakuacji pasażerów. W Bojanowie ewakuowano ponad 100 osób, tam podstawialiśmy nasze autobusy, strażacy podawali zziębniętym pasażerom ciepłe posiłki i herbatę” – powiedział.

Jak podano na konferencji, obecnie prądu na terenie obsługiwanym przez spółkę Enea Operator nie ma ok. 100 tys. odbiorców. Usterki powinny zostać usunięte do niedzieli. W południowej Wielkopolsce, na terenie obsługiwanym przez spółkę Energa Operator, prądu nie ma ponad 44 tys. odbiorców.

Wicewojewoda Marlena Maląg poinformowała, że trwa szacowanie strat po nawałnicach. Osoby poszkodowane otrzymają wsparcie finansowe.

„Czekamy na zgłoszenia od samorządów, jakie są potrzebne środki na zasiłki celowe do 6 tys. zł, które będą służyły zabezpieczeniu tych najpilniejszych potrzeb obywateli. Jeśli będzie potrzebna odbudowa czy naprawa domostwa, będzie się można starać o odszkodowania – do 20 tys. zł na remont i do 200 tys. na odbudowę” – powiedziała Maląg.

Jak zapewniła, służby wojewody dołożą starań, by pieniądze jak najszybciej trafiły do potrzebujących.

Energetycy Enei Operator przywrócili zasilanie u blisko 460 tys. Odbiorców

W ciągu szesnastu godzin trudnej akcji Enea Operator przywróciła dostawy energii elektrycznej do blisko 460 tys. Odbiorców. Tylko od piątkowego poranka liczba pozbawionych prądu gospodarstw i zakładów z obszaru działania spółki, została zmniejszona o ok. 130 tys. Awarie spowodowane przez orkan Ksawery są usuwane przez ponad 300 brygad Enei Operator i Enei Serwis. To blisko 900 monterów, którzy walczą o jak najszybsze przywrócenie dostaw prądu do pozostałych Odbiorców.

Służby Grupy Enea nieprzerwanie pracują od wczorajszego wieczora. Dzięki ich ciężkiej pracy w trudnych warunkach, przywrócono zasilanie u większość Odbiorców z terenu Enei Operator, którzy w wyniku czwartkowego kataklizmu pozostawali bez prądu. Specjaliści cały czas naprawiają, wyrządzone przez orkan Ksawery, szkody w infrastrukturze energetycznej. Żywioł zniszczył wiele słupów oraz pozrywał przewody na liniach energetycznych.

W krytycznym momencie na terenie obsługiwanym przez spółkę bez napięcia było ponad 600 tys. Odbiorców; obecnie to ponad 175 tys. Odbiorców. Wczoraj wieczorem bez napięcia było 48 linii 110 kV oraz 796 linii średniego napięcia. W tej chwili, według stanu na godz. 15.00, bez zasilania jest 14 linii wysokiego napięcia i 428 linii średniego napięcia.

Enea Operator w ciągu ostatnich kilkunastu godzin zmniejszyła liczbę pozbawionych zasilania stacji średniego napięcia na niskie o blisko 10 tys. Jeszcze wczoraj wieczorem wyłączonych było blisko 15 tys. tego typu obiektów Enei Operator. Spółka dotychczas przywróciła już energię elektryczną do prawie 1 900 miejscowości.

Najtrudniejsza sytuacja jest nadal w województwie lubuskim i wielkopolskim. Problemy z zasilaniem występują w ponad 900 lubuskich miejscowościach. W Wielkopolsce awarie występują w ok. 1 000 miejscowościach, głównie w okolicach Leszna i Wrześni. W województwie zachodniopomorskim problemy z dostawami energii elektrycznej występują w 76 miejscowościach.

Na terenie działania oddziału Lublin bez dostaw energii elektrycznej pozostaje ok. 2 tys. odbiorców, głównie z powiatu puławskiego, gmina Kazimierz Dolny, Markuszów, Nałęczów, Wąwolnica, Żyrzyn, Końskowola, Garbów. Łącznie, na tym terenie wyłączonych jest 69 stacji SN/nN, a do naprawy pozostało 16 linii.

Na obszarze oddziału Łódź bez dostaw energii elektrycznej pozostawało około 113 tys. odbiorców. Łącznie, wyłączonych jest 3540 stacji SN/nN, uszkodzonych pozostaje 114 linii.

Na terenie działalności Oddziału Skarżysko Kamienna bez dostaw energii pozostawało . 56 tys. odbiorców. Na tym ternie wyłączonych było 1842 stacji SN/nN i uszkodzonych 140 linii.

Na obszarze rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja bez dostaw energii elektrycznej pozostawało ok. 3 tyś odbiorców. Najwięcej awarii infrastruktury energetycznej występowało na terenie powiatu staszowskiego w, gdzie uszkodzonych jest 10 linii SN , co powodowało ograniczenia w dostawie energii elektrycznej dla ok. 1,8 tys Na terenie całego oddziału Rzeszów wyłączonych było 114 stacji SN/nN i uszkodzonych 23 linie.

Na ternie oddziału Zamość zdecydowana większość awarii została usunięta. Bez dostaw energii pozostawało ok 600 odbiorców. Na tym obszarze wyłączonych było 55 stacji SN/nN i uszkodzonych 20 linii.PGE Dystrybucja zapewnia, że dla większości obszaru przywrócenie dostaw energii planowane jest dzisiaj w godzinach wieczornych lub przedpołudniowych jutro.

Jak podkreśla spółka dzięki monterem Energi Operatora w pół dnia udało się przywrócić dostawy energii do ponad 100 tys. odbiorców i liczba tych, którzy czekają na wznowienie dostaw spadała do poziomu poniżej 50 tys.

– Na naszym terenie na szczęście skala zniszczeń i awarii jest znacznie mniejsza, niż po sierpniowym kataklizmie. Niemniej, sytuację traktujemy z równie wielką powagą, dzięki czemu szybko i sprawnie redukujemy liczbę odbiorców pozbawionych dostępu do energii elektrycznej. Jednocześnie pragnę przekazać głębokie wyrazy współczucia mieszkańcom innych rejonów dotkniętych przez orkan, szczególnie rodzinom ofiar śmiertelnych tego potwornego żywiołu – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu Energa.

Jak wynika z informacji na temat bieżących przerw w dostawie energii elektrycznej publikowanych przez Energę Operator, na terenie kaliskiego oddziału operatora według stanu na godzinę 15.50 niezasilonych było 1 527 stacji transformatorowych, a energia nie docierała do prawie 44,3 tys. odbiorców.

Według szacunków Energi Operatora skutki orkanu Ksawery powinny być usunięte do soboty (07.10).

Tauron przywrócił zasilanie u ponad 90 proc. klientów

Energetycy Taurona Dystrybucji od kilkunastu godzin nieprzerwanie pracują nad przywróceniem energii elektrycznej dla klientów południowej Polski. Od czwartkowego wieczoru spółka zarejestrowała ponad 4700 zgłoszeń dotyczących uszkodzeń linii niskiego napięcia. Awarie usuwa blisko 2000 energetyków.
Pierwsze uderzenie żywiołu i silne podmuchy wiatru spowodowały wyłączenia 33 linii wysokiego napięcia i ponad 5 tys. stacji elektroenergetycznych. W konsekwencji w czwartek późnym wieczorem ponad 318 tys. odbiorców na południu Polski pozostawało bez prądu. W ciągu ostatnich godzin zasilanie zostało przywrócone do 290 tys. gospodarstw domowych.

Tauron zmobilizował wszystkie siły do walki z żywiołem, zarówno brygady własne, jak i firm zewnętrznych. W terenie nieprzerwanie awarie usuwa blisko 2000 osób. Do lokalizacji miejsc awarii energetycy używali specjalnych śmigłowców przystosowanych do tego celu. Do usuwania uszkodzeń skierowano ok 950 pojazdów koniecznych do odbudowy infrastruktury, w tym sprzęt specjalistyczny w postaci koparek, dźwigów, podnośników i dłużyc – czytamy w komunikacie spółki.
W wyniku działania niszczycielskiej siły wiatru zostało uszkodzonych ponad 130 słupów energetycznych, zerwanych blisko 500 przewodów, wyłączonych ponad 400 ciągów linii energetycznych, uszkodzonych 8 stacji transformatorowych.

Na godzinę 16.00 na terenie dystrybucyjnym Taurona wciąż bez zasilania pozostaje ok 30 tysięcy klientów. Nadal najtrudniejsza jest sytuacja w województwach śląskim i dolnośląskim, gdzie bez zasilania pozostaje jeszcze odpowiednio 10 i 13 tys. odbiorców. W województwach małopolskim i opolskim bez zasilania jest jeszcze 6 i 2 tys. odbiorców. Energetycy przewidują, że odbudowa niektórych linii energetycznych może potrwać do późnych godzin wieczornych, natomiast uszkodzenia na niskim napięciu będą jeszcze usuwane w sobotę.