Jak podało ministerstwo, 11 grudnia zostały podpisane umowy o przyznanie dotacji budżetowej na finansowanie wypłaty świadczeń rekompensacyjnych pomiędzy ministrem energii i spółkami wypłacającymi – zgodnie z Ustawą są nimi: Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Jastrzębska Spółka Węglowa, Tauron Wydobycie i Lubelski Węgiel Bogdanka.
„Do końca bieżącego tygodnia środki budżetowe na finansowanie świadczeń zostaną przekazane przez Ministerstwo Energii do spółek, które po ich otrzymaniu niezwłocznie rozpoczną wypłaty rekompensat osobom uprawnionym” – poinformowało Ministerstwo Energii.
Ustawa o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla weszła w życie w październiku, a wnioski o 10-tysięczną rekompensatę były przyjmowane do 18 listopada. W końcu listopada nastąpiła nowelizacja budżetu państwa, dzięki czemu możliwe jest uruchomienie ponad 2,3 mld zł dotacji na wypłatę rekompensat przez spółki. Podpisanie umów z resortem energii było ostatnią formalnością, niezbędną do przekazania środków. Uprawnionych do rekompensat jest ponad 235 tys. górniczych emerytów i rencistów.
W poniedziałek przedstawiciele spółek, które przyjęły najwięcej wniosków o rekompensaty informowali, że rozpoczęcie wypłat będzie możliwe po otrzymaniu dotacji, prawdopodobnie w końcu obecnego tygodnia lub na początku przyszłego. Wypłaty będą realizowane sukcesywnie, nie wszystkie w jednym dniu.
We wtorek Ministerstwo Energii potwierdziło, że wypłata świadczenia zaplanowana jest do końca 2017 roku.
Osoby uprawnione otrzymają środki w wybranej przez siebie formie – przelewami na wskazany we wniosku rachunek bankowy lub przekazem pocztowym na wskazany adres. Z informacji Spółki Restrukturyzacji Kopalń (przyjęła ona najwięcej, ponad 175 tys. wniosków) wynika, że bardzo liczna jest grupa emerytów i rencistów korzystających z tej drugiej możliwości. Spółki wypłacające zawarły w tej sprawie umowy z pocztą, negocjując wysokość opłat za przesłanie pieniędzy przekazem pocztowym.
Liczbę osób uprawnionych do rekompensat szacowano na ponad 235 tys. osób. W ustawowym terminie, do 18 listopada, wpłynęło nieco ponad 236 tys. wniosków o świadczenie. W miniony czwartek w Sejmie wiceminister Tobiszowski mówił, że w sumie przyjęto ponad 240 tys. wniosków. Podlegają one stosownej weryfikacji pod kątem potwierdzenia uprawnień danej osoby do rekompensaty.
Prawo do bezpłatnego węgla było elementem wynagrodzenia górników i świadczeniem dla emerytów i rencistów; był to rodzaj zobowiązania państwa wobec pracowników kopalń, jednym z warunków umowy o pracę. Rekompensaty otrzymają emeryci i renciści, którzy mieli ustalone prawo do deputatu (w naturze albo ekwiwalentu pieniężnego), a którym świadczenie zawiesiły spółki węglowe. Uprawnione są też wdowy, wdowcy oraz sieroty, otrzymujące renty po emerytach i rencistach górniczych. Rekompensaty nie otrzymają osoby, które pobierają ekwiwalent za deputat z ZUS.