Financial Times donosi, że Arabia Saudyjska i Iran są bliżej układu, który otworzy drogę do luzowania porozumienia naftowego. Trwa spotkanie kartelu OPEC, po którym nastąpią rozmowy w szerszym gronie OPEC+ o tym, czy podnieść wydobycie i obniżyć w ten sposób ceny ropy naftowej na świecie.
W stolicy Austrii trwa szczyt OPEC, na którym są obecni także przedstawiciele państw spoza kartelu, które podpisały się pod porozumieniem naftowym, czyli układem o ograniczeniu wydobycia ropy o razem 1,8 mln baryłek dziennie w celu podniesienia cen ropy w dobie jej kryzysu w 2016 roku. Arabia Saudyjska – z OPEC – i Rosja – spoza kartelu – zaproponowały obniżenie kwot redukcji wydobycia w celu ograniczenia wzrostu cen ropy. Obawiają się, że napędzi ona wydobycie u konkurencji w USA.
Iran był przeciwny zmianom, bo obawia się utraty udziałów rynkowych na rzecz konkurencji w sytuacji, gdy wrócą zapowiedziane sankcje USA i nie będzie mógł zwiększyć wydobycia razem z pozostałymi krajami układu. Minister ropy Iranu Bijan Zanganeh zdradził dziennikarzom, że mimo to, producenci „coś pichcą”, ale nadal nie jest jasne, czy dojdzie do porozumienia o luzowaniu ograniczeń wydobycia. OPEC decyduje jednomyślnie. Jeżeli zgodzi się na luzowanie, ruszą rozmowy w gronie OPEC+. Owocem może być poluzowanie porozumienia naftowego.
Financial Times/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czy nastąpi poluzowanie porozumienia naftowego? (ANALIZA)