icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jędrasik: Prawo dla mikroinstalacji do Trybunału Konstytucyjnego

KOMENTARZ

Ilona Jędrasik,

rzecznik Fundacji ClientEarth

Zarówno w prawie energetycznym jak i w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, nad którym trwają prace w Sejmie, znajduje się przepis mówiący, że osoby fizyczne produkujące energię elektryczną w mikroinstalacjach mogą ją sprzedawać jedynie za 80% ceny hurtowej. Przepis ten zapewnia obywatelom osobliwy, bo negatywny system wsparcia. Stoi on w sprzeczności z polską Konstytucją i wymaga zdecydowanej reakcji ze strony społeczeństwa obywatelskiego oraz wybieranych przez obywateli decydentów – posłów i senatorów.

Mając to na uwadze ClientEarth przygotowało propozycję skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Skargi, którą mogą podpisać wszyscy posłowie i senatorowie, niezależnie od opcji politycznej czy też poglądów na temat kwestii energetycznych i ekologicznych. Energetyka prosumencka daje bowiem korzyści w wielu obszarach i jej rozwój w Polsce powinien być, choć niestety wciąż nie jest, postrzegany przez polityków jako kwestia interesu publicznego.

Umożliwienie prosumentom sprawiedliwego udziału w rynku energii zwiększyłoby lokalne bezpieczeństwo ekonomiczne i energetyczne – produkując moc w rozproszonych mikro-elektrowniach i tworząc zupełnie nowy rynek usług i produktów mikroinstalacji. Przykłady zagraniczne pokazują, że wykorzystanie prosumenckich pozytywnie wpływa na lokalny rynek pracy i funkcjonowanie lokalnych małych i średnich przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą, instalacją, a czasem też produkcją urządzeń. Mikroinstalacje dają ewidentne korzyści rolnikom oraz wszystkim innym posiadającym ziemie, dachy, odpady roślinne i zwierzęce.

Wreszcie, gdyby energia odnawialna była politykiem cieszyłaby się drugim miejscem na liście najbardziej popularnych. Badania opinii publicznej przygotowane jesienią 2013 roku przez CBOS na zlecenie fundacji Greenpeace wskazały, że 70% chce polityki energetycznej wspierającej rozwój odnawialnych źródeł energii[1]. Z kolei zgodnie z niedawno opublikowanymi badaniami zamówionymi przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Polacy uważają, że w naszym kraju powinny być rozwijane przede wszystkim technologie OZE (34% wskazań, wobec 25% – energetyki jądrowej, technologie oparte na paliwach kopalnych – niecałe 7%, technologie węglowe – 0,1%. Około 60% Polaków uważa również, że rozwój odnawialnych źródeł energii to najważniejsze działania jakie należy podjąć, aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju[2].

W skardze, której treść oparta jest na opublikowanej przez nas wcześniej analizie „Problematyka (nie)konstytucyjności 80% ceny energii elektrycznej dla prosumenta”, wskazane jest, że przepis prawa energetycznego narusza cztery zasady konstytucyjne:

  • Po pierwsze łamie on zasadę równości z art. 32. Zakup po niższej cenie stanowi zróżnicowanie podmiotów znajdujących się w tej samej sytuacji prawnej, które zostało dokonane bez odpowiedniego uzasadnienia.
  • Po drugie, narusza istotę konstytucyjnej ochrony praw majątkowych prosumentów, którzy powinni otrzymywać co najmniej cenę zgodną z wartością sprzedawanej energii.
  • Po trzecie, 80% stanowi również formę wywłaszczenia dokonywanego za pomocą regulacji ustawowej, nie na rzecz podmiotu publicznego, lecz na rzecz innego podmiotu prywatnego, a do tego bez ważnego interesu publicznego. Prosument niejako zmuszony zostaje do oddania 20% wartości sprzedanej energii na rzecz operatora systemu dystrybucyjnego bez żadnego wynagrodzenia czy też odszkodowania. Tym samym regulacja ta jest niezgodna z art. 64 w zw. z art. 21 ust. 2 Konstytucji.
  • Wreszcie, wskazujemy, że regulacja jest niezgodna z art. 22 Konstytucji, gdyż z punktu widzenia zasady wolności działalności gospodarczej – prosument wytwarzając energię elektryczną w mikroinstalacji prowadzi działalność o charakterze zarobkowym. Z tego względu ograniczenia w prowadzonej działalności mogą być dokonywane wyłącznb ie w drodze ustawy oraz ze względu na ważny interes publiczny, którego w tym przypadku brak.

Wiele wskazuje na to, że znajdzie się wystarczająca liczba posłów, aby skargą mógł zająć się Trybunał. Niezależnie oczekujemy rządowej autopoprawki, która usunie nieprawidłowy przepis podczas prac nad ustawą o odnawialnych źródłach energii.



[1] Por. Greenpeace, Badanie opinii publicznej: Zdecydowana większość Polaków woli energię odnawialną od energii z węgla i atomu,  http://www.greenpeace.org/poland/PageFiles/564046/Energia_badanie_opinii_publicznej_briefing.pdf.

[2] Por. PISM, Polacy o energii jądrowej, http://www.pism.pl/files/?id_plik=18017.

KOMENTARZ

Ilona Jędrasik,

rzecznik Fundacji ClientEarth

Zarówno w prawie energetycznym jak i w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, nad którym trwają prace w Sejmie, znajduje się przepis mówiący, że osoby fizyczne produkujące energię elektryczną w mikroinstalacjach mogą ją sprzedawać jedynie za 80% ceny hurtowej. Przepis ten zapewnia obywatelom osobliwy, bo negatywny system wsparcia. Stoi on w sprzeczności z polską Konstytucją i wymaga zdecydowanej reakcji ze strony społeczeństwa obywatelskiego oraz wybieranych przez obywateli decydentów – posłów i senatorów.

Mając to na uwadze ClientEarth przygotowało propozycję skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Skargi, którą mogą podpisać wszyscy posłowie i senatorowie, niezależnie od opcji politycznej czy też poglądów na temat kwestii energetycznych i ekologicznych. Energetyka prosumencka daje bowiem korzyści w wielu obszarach i jej rozwój w Polsce powinien być, choć niestety wciąż nie jest, postrzegany przez polityków jako kwestia interesu publicznego.

Umożliwienie prosumentom sprawiedliwego udziału w rynku energii zwiększyłoby lokalne bezpieczeństwo ekonomiczne i energetyczne – produkując moc w rozproszonych mikro-elektrowniach i tworząc zupełnie nowy rynek usług i produktów mikroinstalacji. Przykłady zagraniczne pokazują, że wykorzystanie prosumenckich pozytywnie wpływa na lokalny rynek pracy i funkcjonowanie lokalnych małych i średnich przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą, instalacją, a czasem też produkcją urządzeń. Mikroinstalacje dają ewidentne korzyści rolnikom oraz wszystkim innym posiadającym ziemie, dachy, odpady roślinne i zwierzęce.

Wreszcie, gdyby energia odnawialna była politykiem cieszyłaby się drugim miejscem na liście najbardziej popularnych. Badania opinii publicznej przygotowane jesienią 2013 roku przez CBOS na zlecenie fundacji Greenpeace wskazały, że 70% chce polityki energetycznej wspierającej rozwój odnawialnych źródeł energii[1]. Z kolei zgodnie z niedawno opublikowanymi badaniami zamówionymi przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Polacy uważają, że w naszym kraju powinny być rozwijane przede wszystkim technologie OZE (34% wskazań, wobec 25% – energetyki jądrowej, technologie oparte na paliwach kopalnych – niecałe 7%, technologie węglowe – 0,1%. Około 60% Polaków uważa również, że rozwój odnawialnych źródeł energii to najważniejsze działania jakie należy podjąć, aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju[2].

W skardze, której treść oparta jest na opublikowanej przez nas wcześniej analizie „Problematyka (nie)konstytucyjności 80% ceny energii elektrycznej dla prosumenta”, wskazane jest, że przepis prawa energetycznego narusza cztery zasady konstytucyjne:

  • Po pierwsze łamie on zasadę równości z art. 32. Zakup po niższej cenie stanowi zróżnicowanie podmiotów znajdujących się w tej samej sytuacji prawnej, które zostało dokonane bez odpowiedniego uzasadnienia.
  • Po drugie, narusza istotę konstytucyjnej ochrony praw majątkowych prosumentów, którzy powinni otrzymywać co najmniej cenę zgodną z wartością sprzedawanej energii.
  • Po trzecie, 80% stanowi również formę wywłaszczenia dokonywanego za pomocą regulacji ustawowej, nie na rzecz podmiotu publicznego, lecz na rzecz innego podmiotu prywatnego, a do tego bez ważnego interesu publicznego. Prosument niejako zmuszony zostaje do oddania 20% wartości sprzedanej energii na rzecz operatora systemu dystrybucyjnego bez żadnego wynagrodzenia czy też odszkodowania. Tym samym regulacja ta jest niezgodna z art. 64 w zw. z art. 21 ust. 2 Konstytucji.
  • Wreszcie, wskazujemy, że regulacja jest niezgodna z art. 22 Konstytucji, gdyż z punktu widzenia zasady wolności działalności gospodarczej – prosument wytwarzając energię elektryczną w mikroinstalacji prowadzi działalność o charakterze zarobkowym. Z tego względu ograniczenia w prowadzonej działalności mogą być dokonywane wyłącznb ie w drodze ustawy oraz ze względu na ważny interes publiczny, którego w tym przypadku brak.

Wiele wskazuje na to, że znajdzie się wystarczająca liczba posłów, aby skargą mógł zająć się Trybunał. Niezależnie oczekujemy rządowej autopoprawki, która usunie nieprawidłowy przepis podczas prac nad ustawą o odnawialnych źródłach energii.



[1] Por. Greenpeace, Badanie opinii publicznej: Zdecydowana większość Polaków woli energię odnawialną od energii z węgla i atomu,  http://www.greenpeace.org/poland/PageFiles/564046/Energia_badanie_opinii_publicznej_briefing.pdf.

[2] Por. PISM, Polacy o energii jądrowej, http://www.pism.pl/files/?id_plik=18017.

Najnowsze artykuły