Energa pozytywnie ocenia wyniki pierwszej aukcji mocowej. Jego zdaniem cena jest „obiecująca” – poinformował PAP Biznes Jacek Kościelniak, wiceprezes Energi.
„Wyniki aukcji oceniamy bardzo dobrze” – powiedział PAP Biznes Kościelniak, pytany o ocenę aukcji w kontekście planowanego bloku Ostrołęka C.
„Cena w przedziale 218,56-240,4 zł jest obiecująca. Mamy nadzieję, że kolejna aukcja, 21 grudnia, nie będzie gorsza, a może nawet lepsza” – dodał wiceprezes w kuluarach Kongresu 590.
Wskazał, że mamy do czynienia z nową sytuacją pod względem rynkowym, prawnym i administracyjnym.
„Ten rynek się układa. Niektóre jednostki energetyczne są zakontraktowane tylko na rok, być może już za chwilę będą odstawienia. To będzie możliwe po 2-3 latach funkcjonowania, a nasze jednostki są już w tym momencie zakontraktowane na 5 lat” – powiedział Kościelniak.
W czwartek odbyła się pierwsza aukcja główna na rynku mocy, na rok dostaw 2021. Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały, że została zakończona w 5. rundzie.
Wstępne wyniki aukcji zostaną opublikowane w terminie 3 dni roboczych od dnia jej zakończenia, ale już wiadomo, że cena zamknięcia aukcji mieści się w przedziale 218,56 do 240,40 zł/kW/rok.
Energa podała w czwartek, że w aukcji zakontraktowanych zostało łącznie 977 MW obowiązku mocowego dla jednostek grupy. Łączny obowiązek mocowy obejmuje 585 MW dla jednostek modernizowanych (z umową mocową na 5 lat) oraz 392 MW dla jednostek istniejących i jednostek redukcji zapotrzebowania (z umową mocową na 1 rok).
Przedstawiciele Energi informowali wcześniej, że w grudniowej aukcji rynku mocy na 2023 rok udział ma brać projekt Ostrołęka C, prowadzony przez spółkę Elektrownia Ostrołęka, w której po 50 proc. udziałów mają Enea i Energa.
Polska Agencja Prasowa