EnergetykaGaz.

Fedorska: Trzęsienie ziemi na rynku gazu w 2030 roku

fot. PGNiG

Aleksandra Fedorska, współpracownik BiznesAlert.pl, pisze o trzęsieniu ziemi na rynku gazu, które nadejdzie w 2030 roku, kiedy Holandia zakończy eksploatację gazu ziemnego.

W 2017 roku zużycie gazu ziemnego w Unii Europejskiej sięgnęło 467 mld metrów sześciennych. W tym samym roku kraje unijne wyprodukowały 117,8 mld metrów sześciennych tego surowca. Produkcja gazu ziemnego w Polsce wyniosła około 4,0 mld metrów sześciennych, a w Niemczech 6 mld.

Najważniejszym producentem gazu ziemnego w Unii Europejskiej jest Holandia. W zeszłym roku produkcja gazu ziemnego w Holandii wyniosła 36,6 mld metrów sześciennych. To jest po Norwegii z 123,2 mld metrów sześciennych,  drugi najważniejszy dostawca w Europie w 2017 roku. Ilość wydobytego surowca spadła jednak o połowę w porównaniu z 1980 rokiem. Wówczas Holandia wydobywała 76,4 mld metrów sześciennych rocznie. W latach 1975-1980 była jednym z trzech największych producentów na świecie. Z holenderskiego złoża gazu w pobliżu Gronningen, największego tego rodzaju pola gazowego w Europie i jednego z największych na świecie, wydobyto 54 mld metrów sześciennych gazu ziemnego w 2013 roku, co stanowiło niemal jedną piątą całkowitej produkcji europejskiej.

Eksploatacja holenderskiego pola gazowego trwała 50 lat. Zatem od 30 lat w regionie narastają niebezpieczne trzęsienia ziemi. Przez to produkcja gazu spada. W 2017 roku osiągnięto dotychczas najniższy poziom wydobycia, mniej niż 40 miliardach metrów sześciennych. Dziesięciolecia ekstremalnej eksploatacji odcisnęły swoje piętno na strukturach podziemnych. Puste wnęki struktur tektonicznych powodują drastyczne i nieprzewidywalne ruchy warstw skalnych.

Od 1986 roku w regionie Groningen doszło do ponad 1000 trzęsień ziemi. Do holenderskich sądów wpłynęło prawie 100 000 skarg. W 2012 r. trzęsienie ziemi w pobliżu miasta Huizinge osiągnęło 3,6 w skali Richtera, co wywołało debatę na temat przyszłości produkcji gazu ziemnego w Niderlandach. Holenderski rząd szybko wyciągnął konsekwencje i postanowił znacznie obniżyć produkcję – z około 27 mld metrów sześciennych gazu rocznie do około 20 miliardów metrów sześciennych, a do 2030 roku produkcja gazu ziemnego na obszarze Holandii kontynentalnej zostanie całkowicie zokończona – powiedział Eric Wiebes, holenderski minister ds. gospodarki i klimatu.

Wydobycie na Morzu Północnym będzie kontynuowane. Obecnie aktywnych jest tam 150 pól, lecz i one z roku na rok dostarczają coraz mniej gazu. W przeszłości nowe depozyty zrównoważyły ​​spadek. Dla przykładu w latach 2011-2014 do rurociągu wprowadzono 24 nowe pola gazowe, natomiast w okresie 2014-2018 pozostało ich już tylko 14. Powód jest prosty i symptomatyczny dla nieodnawialnych źródeł energii. Gaz został zużyty, a pola gazowe wyczerpane.


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Niemcy boją się, że Rafineria Schwedt uzależni się od polskiej ropy

Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych (DIW) ostrzegł, że odkrycie ropy naftowej koło Świnoujścia może wzmocnić pozycję Polski w rozmowach dotyczących Rafinerii...
Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Polska i Czechy o Turowie: Współpraca idzie sprawnie

Polska i Czechy są zadowolone ze współpracy, w ramach której wspólnie weryfikują działania na rzecz minimalizacji oddziaływania Kopalni Turów na...

Wielka Brytania chce ożywić atom przez miliardowe inwestycje

Rząd w Londynie chce wpompować w sektor energii jądrowej dodatkowe ponad 30 miliardów funtów. Wielka Brytania potrzebuje nowych instalacji jądrowych,...

Udostępnij:

Facebook X X X