„Program Energia Plus w pierwszym roku pozwoli zainstalować instalacje na zieloną energię o łącznej mocy zainstalowanej 200 megawatów” – powiedziała. Dodała, że polski system energetyczny opiera się właśnie na 200-MW blokach, instalacjach energetycznych zbudowanych głównie w latach 70-tych ubiegłego wieku. „To są bloki energetyczne tzw. dwusetki, których większość dzisiaj wymaga bardzo poważnego remontu. I te remonty nasz rząd rozpoczął” – przekonywała. Zastrzegła, że to jest ogromne wyzwanie inwestycyjne i czasowe.
„Dzięki temu programowi już w tym roku prosumenci uruchomią instalację równą wielkości jednego takiego bloku energetycznego” – wskazała. Powiedziała, że będzie to instalacja elastyczna, tańsza, szybsza, stawiana bez długoterminowych pozwoleń środowiskowych i pozwoleń na budowę. „To jest nasz cel na 2019 r. i ten cel – zapewniam państwa – osiągniemy” – podkreśliła. Według Emilewicz za sprawą tych instalacji „obniżymy koszty energii elektrycznej dla 50 tys. gospodarstw domowych”. „Ci, którzy w tym roku wezmą udział w programie, realnie odczują jego skutki w budżecie domowym na koniec 2019 r.” – zaznaczyła.