– Polska próbuje ominąć sprzeciw Komisji Europejskiej wobec rekompensat za wzrost cen energii – powiedział prof. Jerzy Buzek, przewodniczący Komisji Parlamentu Europejskiego ds. Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przekonywał dziennikarzy, że polski rząd chce obejść unijne prawo i część zysków ze sprzedaży darmowych uprawnień do emisji CO2, zamiast przeznaczyć na inwestycje w OZE, skierować na rekompensaty za podwyżkę cen energii.
– Między Polską, a Komisją Europejską toczy się dyskusja w tej kwestii. KE przestrzega, że rozwiązanie proponowane przez polski rząd jest niemożliwe do zrealizowania. Jeżeli teraz powiedzielibyśmy, że Niemcy będą próbowały obchodzić unijne przepisy, które obowiązują projekt Nord Stream 2, to w Polsce byłby wielki płacz, że oto Niemcy wbrew Komisji Europejskiej działają wbrew regulacjom UE, by móc zbudować gazociąg. Równolegle polski rząd chce obchodzić te ustalenia Komisji Europejskiej, które dotyczą inwestycji w energetykę – powiedział Buzek.
Zaznaczył, że ten sam rząd polski, który próbuje omijać prawo w sprawie rekompensat za podwyżkę cen energii oskarża Komisję Europejską, że ta czyni to wobec Nord Stream 2, z korzyścią dla Niemiec.
