EnergetykaEnergia elektrycznaŚrodowisko

Baca-Pogorzelska: Niemcy w rozkroku (FELIETON)

Angela Merkel i Mateusz Morawiecki. Fot.: Kancelaria Premiera

Angela Merkel i Mateusz Morawiecki. Fot.: Kancelaria Premiera

– Chciałabym, ale się boję: tak mniej więcej podsumowałabym ostatnie działania energetyczne naszych zachodnich sąsiadów, którzy do 20 września mają zaprezentować nowe pomysły na zwiększenie redukcji emisji dwutlenku węgla – pisze Karolina Baca-Pogorzelska, współpracownik BiznesAlert.pl.

Nie nadążam już za decyzjami w niemieckiej energetyce, choć temat staram się przecież śledzić na bieżąco. Od węgla odejdą do 2035 lub 2038 roku, zamykają atomówki, rozmnażają odnawialne źródła energii (OZE), w tym wielkie farmy fotowoltaiczne, ale mimo to w czerwcu Niemcy stały się importerem energii elektrycznej. Teraz zaś chcą wprowadzić dodatkowe opłaty od emisji CO2, a do tego objąć nimi sektory dotychczas z tego wyłączone.

Ma to pozwolić naszemu zachodniemu sąsiadowi zwiększyć swoje ambicje klimatyczne – warto bowiem wiedzieć, że Polska nie jest wcale jakimś czarnym kominem w UE jeśli chodzi o realizację wspólnotowych celów energetyczno-klimatycznych. Niemcy na przykład dlatego szukają nowych rozwiązań, bo nie są w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań na 2020 rok mówiących o zredukowaniu emisji dwutlenku węgla o 40 procent w porównaniu do roku bazowego 1990. No cóż, nie wystarczy jak widać samo zamknięcie kopalń węgla kamiennego, skoro nie rezygnuje się z jego zużycia. O węglu brunatnym, jeszcze bardziej emisyjnym, przez grzeczność nie wspomnę. I dlatego nie będę przypominać, kto chciał wycinać historyczny las pod nową gigantyczną odkrywkę tego paliwa.

Zważywszy, że według think-tanku Sandbag niemieckie elektrownie zasilane węglem brunatnym straciły 600 mln euro tylko w pierwszym półroczu 2019 r. sytuacja jest dość napięta. Czy rząd Angeli Merkel dla uspokojenia napięć zdecyduje się na rekompensaty? Zobaczymy. Niewątpliwie jednak ciekawe będą rozwiązania proklimatyczne, które ma zaproponować. Biorąc pod uwagę, że Polska w osobie ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego mówi o podatku od CO2, ale dla krajów trzecich (mogłoby to m.in. zmniejszyć rosnący lawinowo napływ pozaunijnej stali do Wspólnoty, co obniża pozycję unijnego hutnictwa), dyskusja na ten temat może się okazać naprawdę pasjonująca.

Jakóbik: Warto rozmawiać o podatku od śladu węglowego


Powiązane artykuły

Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom w opałach. Rosja wszczęła postępowanie antymonopolowe

Rosyjski organ antymonopolowy wszczął postępowanie przeciwko Gazpromowi, w związku ze spadkiem wolumenu i ceny benzyny sprzedawanej na giełdzie w Sankt...
Warszawa, 25.07.2025. Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 25 bm. Rząd zajmie się m.in. przygotowanymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej Strategią Bezpieczeństwa Narodowego Polski oraz projektem uchwały ws. upoważnienia MON do złożenia deklaracji dot. zaangażowania Polski w działania w celu pozyskania pomocy finansowej w ramach unijnego instrumentu „Security Action for Europe (SAFE)”. (amb) PAP/Leszek Szymański

Premier o małym atomie: Decyzja w lecie

– Liczę na to, że jeszcze tego lata rząd podejmie kierunkową decyzję dotyczącą średnich modułowych reaktorów jądrowych – powiedział w...
Elektrownia jądrowa w Flamanville. Źródło: EDF

Francja jednak nie porzuci atomu. Nowe reaktory do 2038 roku

Firma energetyczna EDF i francuski rząd osiągnęły pod koniec czerwca porozumienie, dotyczące planu finansowania programu odbudowy energetyki jądrowej. Projekt przewiduje...

Udostępnij:

Facebook X X X