Warto w tym miejscu przypomnieć, że spółka z grupy Polenergia – Polenergia International podpisała memorandum z Energoatomem już w czerwcu. Wówczas szef tej spółki Jacek Głowacki informował, że celem porozumienia jest określenie ogólnych ram przyszłej współpracy w zakresie projektowania i budowy elektrowni jądrowych oraz optymalnego wykorzystania produkcji energii jądrowej.
Jak pisze „Rzeczpospolita”, tania energia z Ukrainy jest zagrożeniem dla naszych koncernów energetycznych, które inwestują w budowę nowych mocy energetycznych i na projekt reaktywowania linii Chmielnicki – Rzeszów bez entuzjazmu patrzy resort skarbu. Jednak Polskie Sieci Elektroenergetyczne są otwarte na tą inwestycję i decyzje inwestycyjne w tej sprawie mają zapaść za około rok – czytamy w dzienniku.
Jednocześnie plany Kulczyka zakładają sprzedaż polskiego węgla na Ukrainę – pisze „Rzeczpospolita”.