BiznesAlert.pl pyta o stan realizacji reform gazowych na Ukrainie. Te na mocy traktatu o Wspólnocie Energetycznej, której Ukraina jest sygnatariuszem, muszą zostać wdrożone do 2015 roku. Uwzględniają one Ustawę o operacjach na rynku gazu (prawo gazowe). Szkic aktu został przedstawiony przez Sekretariat Wspólnoty Energetycznej w kwietniu tego roku. Swoją wersję przedstawili ukraińscy eksperci. Rząd musi zintegrować projekty i przyjąć ustawę.
– Będzie trudno przyjąć nowe prawo gazowe przed 2015 roku. Ostateczna wersja musi być jak najbardziej zgodna z europejskimi zasadami. Możliwe, że część polityków zainteresowanych utrzymaniem status quo będzie próbować zatrzymać lub chociaż spowolnić proces przyjmowania i implementacji prawa ale Ukraina nie ma czasu na takie gierki – mówi Olena Pawlenko, dyrektor grupy doradczej DiXi Group odpowiedzialnej za obywatelski monitoring reform gazowych nad Dnieprem.
Kolejnym elementem reformy ma być rozdział właścicielski Naftogazu i Ukrtransgazu. Naftogaz ma zostać podzielony na spółki wydobycia, sprzedaży i tranzytu. Ukrtransgaz ma zostać podzielony na dwie spółki operującą gazociągami oraz magazynami gazowymi. – Ukraiński rząd aktywnie zabiega o inwestorów zachodnich. Jest gotów do powołania joint venture w ramach spółek utworzonych z Ukrtransgazu – mówi Pawlenko. Parlament ukraiński przyjął pewne ograniczenia w zakresie dostępu do joint venture. Musi być to spółka amerykańska lub europejska spełniająca określone standardy i z odpowiednim doświadczeniem. Te regulacje mają ochronić inicjatywę przed wpływem spółek rosyjskich, lub firm, które nie będą w stanie wywiązać się z zadania.
– Nie ma dużego zainteresowania ukraińskim GTS. Powodem nie jest brak opłacalności ekonomicznej ale raczej małe zaufanie dla rządu w Kijowie i stosowanych przez niego czasem „ręcznie sterowanych regulacji” – mówi moja ukraińska rozmówczyni. – Kiedy tylko rząd zademonstruje gotowość do stworzenia transparentnych zasad gry, ukraiński system przesyłowy gazu stanie się dobrym celem inwestycji – dodaje rozmówczyni BiznesAlert.pl