Rząd nie planuje ustawy regulującej ceny energii w 2020 roku – poinformowała minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jej zdaniem ewentualna podwyżka cen energii dla gospodarstw domowych nie będzie drastyczna.
„Nie będzie żadnej specustawy (w sprawie zamrażania cen energii w 2020 r. – przyp. PAP Biznes) i kolejnych rekompensat” – powiedziała Emilewicz w rozmowie z Gazeta. pl.
Wskazała jednocześnie, że systemowo na wyhamowanie wzrostów cen energii dla odbiorców wpływać będą obniżki akcyzy i opłaty przejściowej.
„Ceny (energii dla gospodarstw domowych – przyp. PAP Biznes) określa prezes URE w połowie grudnia, nie spodziewam się drastycznej podwyżki cen. (…) Jeśli to będzie 5-7 proc., to trudno mówić o podwyżce, bo jeśli weźmiemy pod uwagę stopę inflacyjną, to mieścimy się w cenach” – dodała.
Jej zdaniem oczekiwania spółek energetycznych w sprawie 30 proc., jak donosiły media, wzrostu taryf są nieuzasadnione.
Polska Agencja Prasowa
Stępiński: Wszyscy zapłacą za częściowe zamrożenie cen energii