Polska jest krajem o dużym, ale niewykorzystanym potencjale produkcji i energetycznego wykorzystania biogazu. Szacuje się, że potencjał ten wynosi około 8 mld m sześc. biometanu rocznie. Wzmocnienie rozwoju tego sektora mogłoby doprowadzić m.in. do zmniejszenia importu gazu ziemnego oraz pojawienia się w sieci dodatkowych 3 – 4 tys. MW mocy zainstalowanej elektrycznej. Potencjał ten został oszacowany przez Pracownię Ekotechnologii Instytutu Inżynierii Biosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – pisze Łukasz Podlewski, członek zarządu Młodych Liderów w Energetyce.
Duży potencjał
Aktualnie w rejestrze wytwórców biogazu rolniczego prowadzonym przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa znajdują się 93 podmioty produkujących biogaz rolniczy (dane na grudzień 2019). Podmioty te wykorzystały ponad 4 mln ton surowca i wytworzyły 303 mln m sześc. gazu oraz 638 GWh energii elektrycznej. Porównując te dane do naszych zachodnich sąsiadów wielkości te nie są jednak imponujące. Z danych portalu www.statista.com, Anzahl der Biogasanlagen in Deutschland in den Jahren 1992 bis 2019, w Niemczech zbudowano już 9500 biogazowni, a powyżej 500 biogazowni w Europie mają Czesi, Włosi, Francuzi, Szwajcarzy.
W kontekście dyskusji dotyczącej przyszłości budżetu Unii Europejskiej i głosów na rzecz ograniczenia wielkości dopłat bezpośrednich dla rolników, rozwój biogazowni może być elementem substytucji środków, w szczególności w kontekście Europejskiego Zielonego Ładu, przewidującego pokaźne środki m.in. na „czystą energię”. Wyniki krajowych aukcji dla odnawialnych źródeł energii pokazują, że właściciele elektrowni biogazowych bardziej zainteresowani są systemem wsparcia w postaci taryf gwarantowanych FIT/FIP (Feed-in-Tariff oraz Feed-in-Premium). Z kolei wiele biogazowni (w tym rolniczych) w Polsce posiada moc zainstalowaną elektryczną większą niż 1 MW.
Pomimo tego, że ostatnia nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii (Dz. U. 2019 poz. 1524) teoretycznie umożliwiła wejście do systemu taryf gwarantowanych biogazowniom o mocy zainstalowanej elektrycznej do 2,5 MW, to artykuł 26 tej nowelizacji skutecznie blokuje tę możliwość do dnia wydania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności pomocy publicznej przewidzianej w tych przepisach z rynkiem wewnętrznym albo uznania przez Komisję Europejską, że zmiany w tych przepisach nie stanowią nowej pomocy publicznej.
Czas na stabilne wsparcie
Zdefiniowaną barierą rozwoju dla elektrowni biogazowych (nie tylko rolniczych, lecz także zasilanych biogazem z oczyszczalni ścieków oraz ze składowisk odpadów) jest więc przekroczenie granicy 1 MW mocy zainstalowanej elektrycznej. Ratunkiem i możliwością rozwoju branży biogazowej byłaby więc szybka i pozytywna decyzja Komisji Europejskiej, pozwalająca na korzystanie z tych systemów wsparcia biogazowniom o większej mocy.
Stabilność, prostota oraz atrakcyjność systemów FIT/FIP pozwoliłaby utrzymać rentowność istniejących biogazowni a także rozwój nowych, większych projektów.
Wobec nadchodzących zmian prawnych dotyczących konieczności utylizacji metanu zawartego w biogazie (metan posiada 25 większy potencjał cieplarniany niż dwutlenek węgla, IPCC 2010), oraz zmniejszania śladu węglowego w produkcie (Dyrektywa RED II), pozytywna decyzja Komisji Europejskiej w przedmiocie notyfikacji systemów FIT/FIP do 2,5 MW umożliwiłaby wywiązanie się z wielu rygorystycznych wymagań środowiskowych, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć w ciągu najbliższych lat.