icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Marszałkowski: Skończyła się era Miedwiediewa. Jakie zmiany czekają rosyjską energetykę?

Rosyjska scena polityczna nieczęsto jest obiektem przetasowań, szczególnie nagłych i gwałtownych. Polityka kadrowa wysokiego szczebla w Rosji, przyzwyczaja obserwatorów do swojej przewidywalności i stabilności. Dlatego dla wielu decyzja o rezygnacji z funkcji premiera, podjęta 15 stycznia 2020 roku przez Dmitrija Miedwiediewa, jest zaskoczeniem – pisze Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.

Koniec ery Miedwiediewa

Dmitrij Miedwiediew to polityk o rozmaitym doświadczeniu zawodowym. Jego kariera na szeroką skalę zaczęła się, kiedy po koniec 1999 roku ówczesny premier Rosji Władimir Putin został wyznaczony na urząd prezydenta. Sprowadził wtedy Miedwiediewa z rodzinnego Petersburga do Moskwy, powierzając mu stanowisko zastępcy szefa prezydenckiej administracji. W 2000 roku Miedwiediew otrzymał funkcję na szefa zarządu kompani Gazprom, którą z sukcesami pełnił do 2008 roku. Podczas zarządzania Gazpromem, od 2003 roku był również szefem administracji prezydenta, a w 2005 roku został wyznaczony na stanowisko pierwszego wicepremiera. W 2008 roku został wskazany przez partie Jedna Rosja na kandydata na prezydenta Federacji Rosyjskiej. Tę kandydaturę poparł Władimir Putin. 2 marca 2008 roku Miedwiediew w pierwszej turze wygrał wybory na urząd prezydenta. Po zakończeniu kadencji, 7 maja 2012 roku został desygnowany na urząd premiera przez nowego-starego prezydenta Władimira Putina.

Urząd ten pełnił do 15 stycznia 2020 roku. Tego dnia podał się do dymisji, a wraz z nim cały jego gabinet. Decyzja o rezygnacji nastąpiła bezpośrednio po dorocznym orędziu Putina do narodu, który szybko ją przyjął.
Wciąż nie znamy dokładnych powodów takiego ruchu, jednak eksperci wskazują, że jest to związane z ogłoszonym przez Putina zamiarem wprowadzenia szerokich zmian w konstytucji. Mają one dotyczyć ustroju politycznego w Rosji. Miedwiediew, podczas wywiadu dla kanału Rossija 24 powiedział: – Po przyjęciu tych poprawek (…) nastąpią znaczące zmiany nie tylko w różnych artykułach konstytucyjnych, ale także w równowadze władzy, a mianowicie władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej.

Te zmiany, jak się powszechnie spekuluje, mają przygotować grunt dla Władimira Putina do pozostania przy władzy po 2024 roku. Wtedy skończy się jego druga kadencja (a formalnie czwarta) jako prezydenta.

Nowym premierem Rosji, namaszczonym przez Putina, został Michaił Miszustin, szef Federalnej Służby Podatkowej od 2010 roku. Jest on doktorem ekonomii, od wielu lat związanym z systemem fiskalnym Rosji. Dotychczasowi ministrowie będą pełnić swoje funkcję do czasu powołania nowego rządu.

Miedwiediew został wskazany przez Putina jako kandydat na nowo stworzone stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa.

Czy będą zmiany w polityce energetycznej?

Nie ma jeszcze informacji na temat konkretnych nazwisk na stanowiska ministrów. Brak również potencjalnego kandydata do zastąpienia obecnego ministra energii Aleksandra Nowaka. Nic nie wskazuje, aby miało dojść do przeorientowania i zmian rosyjskiej polityki energetycznej, w tym zaangażowania w strategiczne projekty infrastrukturalne takie jak NordStream 2, Siła Syberii, TurkStream czy rozwój najnowszego rosyjskiego energetycznego źródła dochodów, czyli terminali LNG.

Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Aleksander Żukow w wywiadzie dla telewizji Pierwyj Kanał powiedział, że nie dojdzie do drastycznych zmian w dotychczas obranym kursie przez nowy rząd. Miszustin powiedział, że za swoje główne zadania uważa realizacje tego, co zostało powiedziane w orędziu (Putina – przyp. MM) więc nie ma żadnej zmiany względem obecnego kursu.

Z racji tego, że Putin w swoim orędziu nie poruszył obszernie tematu energetyki, można przyjąć, że dotychczasowa polityka energetyczna oraz inwestycyjna nie ulegnie drastycznej zmianie. Nie będzie też przedmiotem szerszych zmian z racji tego, że oś przetasowań jest związana z aspektami wewnętrznymi: demografią, ustrojem oraz polityką społeczną.

Ciekawy aspekt może wynikać z konkretnej polityki kadrowej nowego rządu w kontekście kluczowych spółek energetycznych takich jak Rosnieft czy Gazprom. Obecny prezes Rosnieftu Igor Sieczyn był skonfliktowany z byłym wicepremierem Arkadijem Dworkowiczem, bliskim współpracownikiem Miedwiediewa. Z kolei w ostatnim czasie dużo mówi się o dymisji szefa Gazpromu Aleksieja Millera i zastąpienia go przez Elene Burmistrową, zastępcę w komitecie zarządzającym Gazpromem. Wszystkie ruchy kadrowe w spółkach są zależne są od tego, jak głęboka będzie rekonstrukcja nowego rosyjskiego rządu. Może okazać się, że zmiany na szczycie władzy nie będą tak wielkie, a część ministrów pozostanie na swych stanowiskach. Jeżeli jednym z nich będzie minister Nowak, kurs energetyczny i kadrowy pozostanie bez zmian.

Mariusz Marszałkowski

https://biznesalert.pl/rosja-wartosc-rosyjskiego-eksport-ropa-gaz-i-wegiel-wzrosl-energetyka-lng-surowce/

 

 

Rosyjska scena polityczna nieczęsto jest obiektem przetasowań, szczególnie nagłych i gwałtownych. Polityka kadrowa wysokiego szczebla w Rosji, przyzwyczaja obserwatorów do swojej przewidywalności i stabilności. Dlatego dla wielu decyzja o rezygnacji z funkcji premiera, podjęta 15 stycznia 2020 roku przez Dmitrija Miedwiediewa, jest zaskoczeniem – pisze Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.

Koniec ery Miedwiediewa

Dmitrij Miedwiediew to polityk o rozmaitym doświadczeniu zawodowym. Jego kariera na szeroką skalę zaczęła się, kiedy po koniec 1999 roku ówczesny premier Rosji Władimir Putin został wyznaczony na urząd prezydenta. Sprowadził wtedy Miedwiediewa z rodzinnego Petersburga do Moskwy, powierzając mu stanowisko zastępcy szefa prezydenckiej administracji. W 2000 roku Miedwiediew otrzymał funkcję na szefa zarządu kompani Gazprom, którą z sukcesami pełnił do 2008 roku. Podczas zarządzania Gazpromem, od 2003 roku był również szefem administracji prezydenta, a w 2005 roku został wyznaczony na stanowisko pierwszego wicepremiera. W 2008 roku został wskazany przez partie Jedna Rosja na kandydata na prezydenta Federacji Rosyjskiej. Tę kandydaturę poparł Władimir Putin. 2 marca 2008 roku Miedwiediew w pierwszej turze wygrał wybory na urząd prezydenta. Po zakończeniu kadencji, 7 maja 2012 roku został desygnowany na urząd premiera przez nowego-starego prezydenta Władimira Putina.

Urząd ten pełnił do 15 stycznia 2020 roku. Tego dnia podał się do dymisji, a wraz z nim cały jego gabinet. Decyzja o rezygnacji nastąpiła bezpośrednio po dorocznym orędziu Putina do narodu, który szybko ją przyjął.
Wciąż nie znamy dokładnych powodów takiego ruchu, jednak eksperci wskazują, że jest to związane z ogłoszonym przez Putina zamiarem wprowadzenia szerokich zmian w konstytucji. Mają one dotyczyć ustroju politycznego w Rosji. Miedwiediew, podczas wywiadu dla kanału Rossija 24 powiedział: – Po przyjęciu tych poprawek (…) nastąpią znaczące zmiany nie tylko w różnych artykułach konstytucyjnych, ale także w równowadze władzy, a mianowicie władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej.

Te zmiany, jak się powszechnie spekuluje, mają przygotować grunt dla Władimira Putina do pozostania przy władzy po 2024 roku. Wtedy skończy się jego druga kadencja (a formalnie czwarta) jako prezydenta.

Nowym premierem Rosji, namaszczonym przez Putina, został Michaił Miszustin, szef Federalnej Służby Podatkowej od 2010 roku. Jest on doktorem ekonomii, od wielu lat związanym z systemem fiskalnym Rosji. Dotychczasowi ministrowie będą pełnić swoje funkcję do czasu powołania nowego rządu.

Miedwiediew został wskazany przez Putina jako kandydat na nowo stworzone stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Bezpieczeństwa.

Czy będą zmiany w polityce energetycznej?

Nie ma jeszcze informacji na temat konkretnych nazwisk na stanowiska ministrów. Brak również potencjalnego kandydata do zastąpienia obecnego ministra energii Aleksandra Nowaka. Nic nie wskazuje, aby miało dojść do przeorientowania i zmian rosyjskiej polityki energetycznej, w tym zaangażowania w strategiczne projekty infrastrukturalne takie jak NordStream 2, Siła Syberii, TurkStream czy rozwój najnowszego rosyjskiego energetycznego źródła dochodów, czyli terminali LNG.

Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Aleksander Żukow w wywiadzie dla telewizji Pierwyj Kanał powiedział, że nie dojdzie do drastycznych zmian w dotychczas obranym kursie przez nowy rząd. Miszustin powiedział, że za swoje główne zadania uważa realizacje tego, co zostało powiedziane w orędziu (Putina – przyp. MM) więc nie ma żadnej zmiany względem obecnego kursu.

Z racji tego, że Putin w swoim orędziu nie poruszył obszernie tematu energetyki, można przyjąć, że dotychczasowa polityka energetyczna oraz inwestycyjna nie ulegnie drastycznej zmianie. Nie będzie też przedmiotem szerszych zmian z racji tego, że oś przetasowań jest związana z aspektami wewnętrznymi: demografią, ustrojem oraz polityką społeczną.

Ciekawy aspekt może wynikać z konkretnej polityki kadrowej nowego rządu w kontekście kluczowych spółek energetycznych takich jak Rosnieft czy Gazprom. Obecny prezes Rosnieftu Igor Sieczyn był skonfliktowany z byłym wicepremierem Arkadijem Dworkowiczem, bliskim współpracownikiem Miedwiediewa. Z kolei w ostatnim czasie dużo mówi się o dymisji szefa Gazpromu Aleksieja Millera i zastąpienia go przez Elene Burmistrową, zastępcę w komitecie zarządzającym Gazpromem. Wszystkie ruchy kadrowe w spółkach są zależne są od tego, jak głęboka będzie rekonstrukcja nowego rosyjskiego rządu. Może okazać się, że zmiany na szczycie władzy nie będą tak wielkie, a część ministrów pozostanie na swych stanowiskach. Jeżeli jednym z nich będzie minister Nowak, kurs energetyczny i kadrowy pozostanie bez zmian.

Mariusz Marszałkowski

https://biznesalert.pl/rosja-wartosc-rosyjskiego-eksport-ropa-gaz-i-wegiel-wzrosl-energetyka-lng-surowce/

 

 

Najnowsze artykuły