icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Energa: Cena proponowana w wezwaniu PKN Orlen odpowiada wartości godziwej akcji spółki

Cena proponowana w wezwaniu PKN Orlen w związku z planowanym kupnem 100 proc. akcji Grupy Energa odpowiada wartości godziwe – poinformowała we wtorek Energa.

Cena 7 zł za akcję, zaoferowana w wezwaniu na akcje Energi ogłoszonym przez Orlen, odpowiada wartości godziwej – ocenił zarząd Energi w stanowisku dotyczącym wezwania. Według zarządu wzywający zamierza rozwijać firmę zgodnie z jej obecnym profilem działania, a przejęcie kontroli przez Orlen będzie korzystane dla pracowników Energi. Jednocześnie zwrócono uwagę, że transakcja może naruszać klauzule zawarte w umowach z instytucjami finansującymi Energę.

Sporządzając stanowisko dotyczące wezwania ogłoszonego przez Orlen zarząd Energi opierał się m.in na opinii firmy Deloitte.

„Zgodnie z opinią cena w wezwaniu za jedną akcję znajduje się w zakresie oszacowanej wartości godziwej akcji spółki. (…) zarząd stwierdza, że cena akcji proponowana w wezwaniu odpowiada wartości godziwej akcji spółki.” – napisał zarząd Energi.

W ogłoszonym 5 grudnia zeszłego roku wezwaniu Orlen zamierza kupić wszystkie 414.067.114 akcji Energii, po 7 zł za sztukę.

„Zgodnie z treścią wezwania, wzywający zamierza nabyć wszystkie akcje spółki, przy czym – jak podaje w wezwaniu, będzie dążył do osiągnięcia udziału w kapitale zakładowym spółki oraz liczbie głosów na WZ, które zapewnią mu kontrolę. Wzywający traktuje tę transakcję jako inwestycję strategiczną i długoterminową. Zgodnie z treścią wezwania zamiarem wzywającego jest stworzenie zintegrowanego koncernu typu multi-utility, powstałego w wyniku połączenia działalności wzywającego oraz spółki, zdolnego do efektywniejszego działania na coraz bardziej konkurencyjnym rynku paliwowym i energetycznym, przy jednoczesnym zwiększeniu odporności połączonego biznesu na ryzyka i wahania rynkowe. Wzywający planuje realizację strategicznych inwestycji rozwojowych, takich jak rozwój odnawialnych źródeł energii czy digitalizacja produkcji, pozwalających na dalsze zwiększenie innowacyjności i rentowności spółek. Mając na uwadze powyższe, zarząd uważa, że wzywający zamierza rozwijać dotychczasową działalność spółki zgodnie z obecnym profilem jej działania” – ocenili menadżerowie.

Według zarządu Energi przejęcie kontroli nad firmą przez Orlen będzie korzystne dla pracowników, ponieważ „zwiększą się też ich możliwości rozwojowe, dzięki zatrudnieniu w silnej, zdywersyfikowanej, międzynarodowej grupie.” Menadżerowie zwracają uwagę, że z komunikatu Orlenu wynika utrzymanie odrębności Energii z podatkowego punktu widzenia, co oznacza dalsze wpływy do lokalnego budżetu.

Zarząd Energii zaznacza, że po ogłoszeniu wezwania agencja Fitch umieściła spółkę na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym. Wynika to m.in z tego, że Energa, posiadająca rating na poziomie BBB, może zostać przejęta przez grupę kapitałową o niższej ocenie wiarygodności kredytowej (BBB-). W związku z tym, jeśli transakcja dojdzie do skutku, rating Energi może zostać obniżony do poziomu BBB-.

Obajtek: Zakup Energi jest korzystny dla Orlenu, trwają analizy bloku C w Ostrołęce

„Zwracamy jednocześnie uwagę, że w przypadku ewentualnego obniżenia ratingu grupy Energa do poziomu ratingu PKN Orlen, pozostanie to rating na poziomie inwestycyjnym, w ocenie zarządu, akceptowalny dla banków komercyjnych i międzynarodowych instytucji finansowych finansujących grupę Energa, z których większość finansuje również PKN Orlen” – napisano w stanowisku.

Jednak obniżenie ratingu może stanowić problem, ze względu na klauzule zawarte w dokumentach, na podstawie których Energa pozyskiwała finansowanie.

„Grupa Energa posiada zawarte umowy o finansowanie z szeregiem banków krajowych oraz międzynarodowych, w tym z EBI oraz EBOR, pozyskała także środki w formie emisji dwóch serii euroobligacji. W dokumentacji finansowania zawarte są klauzule odnoszące się do sytuacji zmiany kontroli oraz obniżenia obecnego poziomu ratingu. Klauzule zmiany kontroli zostaną naruszone w sytuacji, w której Skarb Państwa utraci kontrolę nad aktywami grupy Energa, co może nastąpić w wyniku realizacji wezwania. Druga grupa klauzul, tj. obniżenia obecnego poziomu ratingu odnosi się do sytuacji, w której obecny rating spółki (zgodnie z metodologią agencji Fitch Ratings) zostaje obniżony o 1 notch do poziomu BBB- lub do sytuacji, w której rating spada do poziomu spekulacyjnego, tj. zostaje obniżony o 2 notche” – dodano.

Zarząd Energi zaznaczył, że podjął rozmowy z instytucjami finansującymi spółkę, których celem jest uzyskanie zgody na odstępstwa od obydwu klauzul. Proces uzyskiwania zgód jest w toku, a dotychczas „żadna z instytucji, z którą prowadzone są uzgodnienia nie zajęła negatywnego stanowiska co do udzielenia zgody na proponowane przez spółkę odstępstwa.”

„Zakup Energi jest jednym z ważniejszych projektów Orlenu, gdyż bardzo mocno rozwija nogę energetyczną. Ale ta transakcja wzmocni również Energę. Wystarczy przeanalizować wszystkie synergie, które między nami występują. Orlen jest firmą, która ma możliwości inwestycyjne, możliwości kapitałowe, natomiast nasze firmy elektroenergetyczne, w tym Energa, mają tu nieco więcej ograniczeń. Połączenie tych dwóch potencjałów daje bardzo dużą siłę” – ocenił wywiadzie dla PAP Biznes prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Zapisy w wezwaniu potrwają od 31 stycznia do 9 kwietnia. Orlen zobowiązał się nabyć akcje Energi pod warunkiem, że zapisami w wezwaniu zostanie objęta liczba akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów.

Warunkiem przeprowadzania transakcji jest uzyskania przez PKN Orlen zgody ze strony Komisji Europejskiej.

Wezwanie ziści się też pod warunkiem podjęcia przez WZ Energi uchwały ws. zmiany statutu w celu zniesienia ograniczeń prawa głosowania, podjęciu przez radę nadzorczą Energi uchwały w przedmiocie ustalenia tekstu jednolitego statutu oraz zawarcia umowy na przeprowadzenie badania spółki.

Kontrolę nad Energą i Orlen sprawuje Skarb Państwa. W pierwszej ze spółek ma 51,52 proc. udziału w kapitale zakładowym i 64,09 proc. głosów na walnym. W drugiej posiada 27,52 proc. akcji, dających taki sam udział w głosach na walnym zgromadzeniu.

Polska Agencja Prasowa 

Cena proponowana w wezwaniu PKN Orlen w związku z planowanym kupnem 100 proc. akcji Grupy Energa odpowiada wartości godziwe – poinformowała we wtorek Energa.

Cena 7 zł za akcję, zaoferowana w wezwaniu na akcje Energi ogłoszonym przez Orlen, odpowiada wartości godziwej – ocenił zarząd Energi w stanowisku dotyczącym wezwania. Według zarządu wzywający zamierza rozwijać firmę zgodnie z jej obecnym profilem działania, a przejęcie kontroli przez Orlen będzie korzystane dla pracowników Energi. Jednocześnie zwrócono uwagę, że transakcja może naruszać klauzule zawarte w umowach z instytucjami finansującymi Energę.

Sporządzając stanowisko dotyczące wezwania ogłoszonego przez Orlen zarząd Energi opierał się m.in na opinii firmy Deloitte.

„Zgodnie z opinią cena w wezwaniu za jedną akcję znajduje się w zakresie oszacowanej wartości godziwej akcji spółki. (…) zarząd stwierdza, że cena akcji proponowana w wezwaniu odpowiada wartości godziwej akcji spółki.” – napisał zarząd Energi.

W ogłoszonym 5 grudnia zeszłego roku wezwaniu Orlen zamierza kupić wszystkie 414.067.114 akcji Energii, po 7 zł za sztukę.

„Zgodnie z treścią wezwania, wzywający zamierza nabyć wszystkie akcje spółki, przy czym – jak podaje w wezwaniu, będzie dążył do osiągnięcia udziału w kapitale zakładowym spółki oraz liczbie głosów na WZ, które zapewnią mu kontrolę. Wzywający traktuje tę transakcję jako inwestycję strategiczną i długoterminową. Zgodnie z treścią wezwania zamiarem wzywającego jest stworzenie zintegrowanego koncernu typu multi-utility, powstałego w wyniku połączenia działalności wzywającego oraz spółki, zdolnego do efektywniejszego działania na coraz bardziej konkurencyjnym rynku paliwowym i energetycznym, przy jednoczesnym zwiększeniu odporności połączonego biznesu na ryzyka i wahania rynkowe. Wzywający planuje realizację strategicznych inwestycji rozwojowych, takich jak rozwój odnawialnych źródeł energii czy digitalizacja produkcji, pozwalających na dalsze zwiększenie innowacyjności i rentowności spółek. Mając na uwadze powyższe, zarząd uważa, że wzywający zamierza rozwijać dotychczasową działalność spółki zgodnie z obecnym profilem jej działania” – ocenili menadżerowie.

Według zarządu Energi przejęcie kontroli nad firmą przez Orlen będzie korzystne dla pracowników, ponieważ „zwiększą się też ich możliwości rozwojowe, dzięki zatrudnieniu w silnej, zdywersyfikowanej, międzynarodowej grupie.” Menadżerowie zwracają uwagę, że z komunikatu Orlenu wynika utrzymanie odrębności Energii z podatkowego punktu widzenia, co oznacza dalsze wpływy do lokalnego budżetu.

Zarząd Energii zaznacza, że po ogłoszeniu wezwania agencja Fitch umieściła spółkę na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym. Wynika to m.in z tego, że Energa, posiadająca rating na poziomie BBB, może zostać przejęta przez grupę kapitałową o niższej ocenie wiarygodności kredytowej (BBB-). W związku z tym, jeśli transakcja dojdzie do skutku, rating Energi może zostać obniżony do poziomu BBB-.

Obajtek: Zakup Energi jest korzystny dla Orlenu, trwają analizy bloku C w Ostrołęce

„Zwracamy jednocześnie uwagę, że w przypadku ewentualnego obniżenia ratingu grupy Energa do poziomu ratingu PKN Orlen, pozostanie to rating na poziomie inwestycyjnym, w ocenie zarządu, akceptowalny dla banków komercyjnych i międzynarodowych instytucji finansowych finansujących grupę Energa, z których większość finansuje również PKN Orlen” – napisano w stanowisku.

Jednak obniżenie ratingu może stanowić problem, ze względu na klauzule zawarte w dokumentach, na podstawie których Energa pozyskiwała finansowanie.

„Grupa Energa posiada zawarte umowy o finansowanie z szeregiem banków krajowych oraz międzynarodowych, w tym z EBI oraz EBOR, pozyskała także środki w formie emisji dwóch serii euroobligacji. W dokumentacji finansowania zawarte są klauzule odnoszące się do sytuacji zmiany kontroli oraz obniżenia obecnego poziomu ratingu. Klauzule zmiany kontroli zostaną naruszone w sytuacji, w której Skarb Państwa utraci kontrolę nad aktywami grupy Energa, co może nastąpić w wyniku realizacji wezwania. Druga grupa klauzul, tj. obniżenia obecnego poziomu ratingu odnosi się do sytuacji, w której obecny rating spółki (zgodnie z metodologią agencji Fitch Ratings) zostaje obniżony o 1 notch do poziomu BBB- lub do sytuacji, w której rating spada do poziomu spekulacyjnego, tj. zostaje obniżony o 2 notche” – dodano.

Zarząd Energi zaznaczył, że podjął rozmowy z instytucjami finansującymi spółkę, których celem jest uzyskanie zgody na odstępstwa od obydwu klauzul. Proces uzyskiwania zgód jest w toku, a dotychczas „żadna z instytucji, z którą prowadzone są uzgodnienia nie zajęła negatywnego stanowiska co do udzielenia zgody na proponowane przez spółkę odstępstwa.”

„Zakup Energi jest jednym z ważniejszych projektów Orlenu, gdyż bardzo mocno rozwija nogę energetyczną. Ale ta transakcja wzmocni również Energę. Wystarczy przeanalizować wszystkie synergie, które między nami występują. Orlen jest firmą, która ma możliwości inwestycyjne, możliwości kapitałowe, natomiast nasze firmy elektroenergetyczne, w tym Energa, mają tu nieco więcej ograniczeń. Połączenie tych dwóch potencjałów daje bardzo dużą siłę” – ocenił wywiadzie dla PAP Biznes prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Zapisy w wezwaniu potrwają od 31 stycznia do 9 kwietnia. Orlen zobowiązał się nabyć akcje Energi pod warunkiem, że zapisami w wezwaniu zostanie objęta liczba akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 66 proc. ogólnej liczby głosów.

Warunkiem przeprowadzania transakcji jest uzyskania przez PKN Orlen zgody ze strony Komisji Europejskiej.

Wezwanie ziści się też pod warunkiem podjęcia przez WZ Energi uchwały ws. zmiany statutu w celu zniesienia ograniczeń prawa głosowania, podjęciu przez radę nadzorczą Energi uchwały w przedmiocie ustalenia tekstu jednolitego statutu oraz zawarcia umowy na przeprowadzenie badania spółki.

Kontrolę nad Energą i Orlen sprawuje Skarb Państwa. W pierwszej ze spółek ma 51,52 proc. udziału w kapitale zakładowym i 64,09 proc. głosów na walnym. W drugiej posiada 27,52 proc. akcji, dających taki sam udział w głosach na walnym zgromadzeniu.

Polska Agencja Prasowa 

Najnowsze artykuły