Polska, jedyny kraj Unii Europejskiej, który nie zabrał jeszcze głosu w kwestii zobowiązania się do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku, może ją osiągnąć najwcześniej w 2056 roku – wynika z badania Państwowego Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Obliczenia i dekarbonizacja
Polska wytwarza ok. 75 procent energii elektrycznej ze spalania węgla kamiennego i brunatnego. Analitycy PIE podkreślają w przygotowanym raporcie, że Polska może osiągnąć neutralność klimatyczną do 2056 roku. Wynika to z obliczeń opartych na wskaźniku transformacji energetycznej Światowego Forum Ekonomicznego oraz zakładanych latach dekarbonizacji w innych krajach UE. W złym scenariuszu Polska może stać się neutralna klimatycznie w 2067 roku. Kraj planuje zmniejszyć udział węgla w produkcji energii do 56-60 procent w 2030 roku.
Metodologia
Najbardziej zaawansowana w transformacji energetycznej w kierunku zeroemisyjnym jest Szwecja. Klasyfikacja obejmuje 115 krajów ocenianych w ramach rankingu Światowego Forum Ekonomicznego (ang. WEF) Energy Transition Index, ETI 2019 (Wskaźnik Transformacji Energetyki). Najsłabszy wynik i 77. miejsce należy do Bułgarii. Polska wypada nieco lepiej, zajmując 75. miejsce.
– Mimo dużego zróżnicowania warunków, jedynie trzy kraje Unii deklarują osiągniecie przyjętego na Radzie UE w grudniu 2019 roku celu osiągnięcia osiągnięcia neutralności klimatycznej przed 2050 rokiem: Finlandia w 2035 roku, Austria w 2040 roku i Szwecja w 2045 roku. Polska jako jedyny kraj nie podała planowanej daty osiągnięcia dekarbonizacji. Opierając się na wartościach Wskaźnika Transformacji Energetyki i zakładanym roku dekarbonizacji w pozostałych krajach UE, w optymistycznym wariancie obliczeń, Polska mogłaby dojść do neutralności w 2056 roku, ale w scenariuszu negatywnym może to być nawet 2067 roku – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Czas na dekarbonizację”.
Biorąc pod uwagę wskaźniki rozwoju społecznego i ekonomicznego, kraje takie jak Bułgaria, Czechy czy Polska staną – zdaniem analityków PIE – przed trudnym zadaniem, chcąc zrealizować cel neutralności klimatycznej. W rankingu Energy Transition Index (ETI) plasują się one odpowiednio na 77., 75. i 49. miejscu, co oznacza, że sektor energetyczny w tych państwach jest znacznie mniej zmodernizowany niż w przypadku np. państw skandynawskich. – Dzieje się tak głównie ze względu na duży udział paliw kopalnych w miksach energetycznych tych państw oraz ze względu na niską elastyczność ich systemów elektroenergetycznych i niestabilność warunków rozwoju biznesu w tym obszarze. Sześć państw UE, najlepiej wypadających w ramach wskaźnika ETI, to Szwecja, Finlandia, Dania, Austria, Francja oraz Niderlandy – czytamy.
Neutralność klimatyczna 2056-2067
Na podstawie danych z ETI oraz deklarowanego terminu osiągnięcia dekarbonizacji w krajach UE, analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego obliczyli, że w przypadku Polski osiągnięcie neutralności sektora energii powinno nastąpić w 2056 roku. Jednocześnie, opierając kalkulacje jedynie na wynikach wskaźnika ETI krajów, które opublikowały kompleksowe strategie dojścia do neutralności klimatycznej, eksperci szacują, że Polska mogłaby osiągnąć ją dopiero w 2067 roku.
Polski Instytut Ekonomiczny/Bartłomiej Sawicki
https://biznesalert.pl/szulecki-neutralnosc-klimatyczna-polska-polityka-droga-gornictwo-strajki-widmo-energetyka/