Jaka czeka przyszłość gospodarkę Bełchatowa po zaprzestaniu wydobycia węgla brunatnego w 2035 roku? Był to jeden z tematów dyskusji na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Gałęzie zielonego przemysłu
– To pytanie o to, jaka będzie gospodarka za 15 lat – ocenił Krzysztof Mazur, wiceminister rozwoju. – Transformacja przemysłu w Katowicach zachodzi rok do roku, bo mają strategię rozpisaną na lata. Podobnie było w Gliwicach, które postawiły na rozwój politechniki i branży automotive, a także park ekologiczny. Mając odpowiedni horyzont czasowy i widząc trendy z Brukseli można się było dostosować i opracować gałęzie zielonego przemysłu zastępującego węglowy.
– Nikt z nas w rządzie nie zaproponuje dobrej strategii dla poszczególnych jednostek terytorialnych – przekonywał Artur Soboń, pełnomocnik rządu do spraw transformacji energetyki i górnictwa. – Należy pamiętać, że te rozwiązania muszą być różne dla różnych samorządów. Transformacja będzie tym bardziej sprawiedliwa, im bardziej rozłożona w czasie. Pokłady węgla mają swój czas eksploatacji, koncesje wygasają. Można rozłożyć tę zmianę w czasie, dając szansę na to, by owe obszary zmieniały się zgodnie ze strategią i za pełnym wsparciem państwa. Można też ten proces przyspieszyć i wywoływać turbulencje – zapewnił.
– Należy rozmawiać z Polakami jak z dorosłymi obywatelami – ocenił prof. Zbigniew Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego. – Polacy bardziej niż Czesi czy Niemcy wspierają członkostwo w Unii Europejskiej. Wszystko ma swoje koszty. Musimy uświadamiać, że jeśli tego chcą, to polityka klimatyczna jest rdzeniem Unii. Możemy go osłabić, wpłynąć na nią. Nie sądzę, aby polexit był perspektywą realną i słuszną strategią dla Polski. Natomiast jeśli pada pytanie czy UE będzie istnieć w 2050 roku to odpowiem, że nie wiem. Nie wiadomo, czy będziemy mieli z czego wychodzić – ocenił gość konferencji w Karpaczu.
Opracował Wojciech Jakóbik
Soboń: Transformacja energetyczna odbędzie się w partnerstwie ze stroną społeczną