AlertInnowacjeŚrodowisko

Microsoft i Equinor będą razem szukać sposobu na składowanie dwulenku węgla

Emisje. Fot. Wikimedia Commons

Emisje. Fot. Wikimedia Commons

Microsoft podpisał protokół ustaleń z norweskim Equinorem w celu zbadania możliwości wykorzystania magazynu dwutlenku węgla, ponieważ amerykański gigant technologiczny chce zmniejszać swój ślad węglowy.

Współpraca Microsoftu i Equinora

Microsoft zobowiązał się w styczniu do usunięcia takiej ilości CO2 do 2050 roku, by uwzględnić wszystkie jego emisje od czasu jegopowstania w 1975 roku, oraz do zainwestowania 1 miliarda dolarów w technologię składowania dwutlenku węgla. Microsoft zostanie partnerem technologicznym w projekcie Northern Lights, będącym częścią szerszych wysiłków Norwegii na rzecz rozwoju technologii wychwytywania dwutlenku węgla w zakładach przemysłowych i przechowywania CO2 pod dnem morskim. – Naszym celem jest nie tylko wniesienie wkładu w naszą technologię i know-how, ale także zbadanie, w jaki sposób nowe rozwiązania, takie jak projekt Northern Lights, mogą pomóc nam osiągnąć nasze własne cele dotyczące ujemnego poziomu emisji dwutlenku węgla do 2030 roku – powiedział w oświadczeniu prezes firmy Microsoft, Brad Smith.

Projekt Northern Lights jest realizowany we współpracy z Shellem i Total. Rząd norweski ma pokryć około 80 procent kosztu pierwszego etapu złoża CO2 w wysokości 6,9 miliarda koron (751 milionów dolarów), który byłby w stanie składować 1,5 miliona ton CO2 rocznie. – Wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla (CCS) to sprawdzona technologia, która może odegrać kluczową rolę w dekarbonizacji energetyki i gałęzi przemysłu w różnych sektorach, aby osiągnąć międzynarodowe cele klimatyczne – powiedziała Irene Rummelhoff, dyrektor wykonawczy Equinor.

Szef Microsoftu powiedział na konferencji prasowej, że ważne jest znalezienie nowych sposobów płacenia za usuwanie dwutlenku węgla i jego trwałe przechowywanie. – Właśnie dlatego ta nowa technologia ma tak kluczowe znaczenie dla firmy takiej jak Microsoft. Wierzę, że będziemy jedną z wielu firm, które będą chciały zakupić usługi usuwania, wychwytywania i składowania węgla – powiedział.

Reuters/Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X