icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Spór o porozumienie naftowe opóźnia szczyt OPEC+

Rozmowy kartelu naftowego OPEC na temat zamrożenia porozumienia naftowego OPEC+ zakończyły się bez konkluzji przez spór Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w szerszym gronie producentów podpisanych pod tym układem trzeciego grudnia w Wiedniu.

Do rozważenia pozostaje utrzymanie porozumienia naftowego OPEC+ w obecnej formie w pierwszym kwartale 2021 roku lub zgodną z planem redukcję cięć wydobycia ropy z 7,7 do 5,7 mln baryłek dziennie od Nowego Roku. Bloomberg donosi, że utrzymuje się spór między Arabią Saudyjską zabiegającą o zamrożenie układu, a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi pragnącymi rozwijać wydobycie ropy z nowych złóż i oczekującymi wypełnienia zobowiązań przez kraje, które dotąd nie zredukowały produkcji do poziomów wyznaczonych w układzie. Także Kazachstan ma zastrzeżenia, ale sygnalizuje gotowość do ugody. ZEA sugerowały, że mogą w przyszłości opuścić OPEC+. Saudyjczycy zapowiedzieli, że mogą zrezygnować z roli współprzewodniczącego Wspólnej Komisji Monitorującej OPEC+ (JMMC) w której zasiadają z Rosjanami.

Jeżeli nie uda się dojść do porozumienia, na rynek będzie mogło trafić dodatkowe 1,9 mln baryłek ropy dziennie wywierając presję na spadek cen ropy, która wzrosła w listopadzie o 27 procent i kosztuje około 47 dolarów w przypadku baryłki Brent. Goldman Sachs szacuje, że spadek wyniósłby wówczas około pięciu dolarów. Jednakże cena baryłki może w największym stopniu zależeć od zapotrzebowania na rynku znajdującym się pod wpływem pandemii koronawirusa. Redukcja cięć została zaplanowana w oczekiwaniu, że na przełomie 2020 i 2021 roku dojdzie do odrodzenia aktywności gospodarczej wraz z luzowaniem obostrzeń pandemicznych. Nadzieje na poprawę sytuacji są także wspierane informacjami o kolejnych szczepionkach na koronawirusa. Kartel naftowy OPEC przewiduje szybsze odrodzenie w Azji i dalszą stagnację w Europie.

Energy Intelligence donosi, że kraje OPEC zdecydowały się na dodatkowe rozmowy pierwszego grudnia, a szczyt OPEC+ został przeniesiony z tego dnia na trzeciego grudnia. Ten portal uzyskał także informację, że Arabia Saudyjska zrezygnuje z przewodniczenia OPEC+ oraz współprzewodniczenia JMMC.

Bloomberg/Energy Intelligence/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Trzecia fala koronawirusa może być tylko wstępem do nowego kryzysu cen ropy (ANALIZA)

Rozmowy kartelu naftowego OPEC na temat zamrożenia porozumienia naftowego OPEC+ zakończyły się bez konkluzji przez spór Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w szerszym gronie producentów podpisanych pod tym układem trzeciego grudnia w Wiedniu.

Do rozważenia pozostaje utrzymanie porozumienia naftowego OPEC+ w obecnej formie w pierwszym kwartale 2021 roku lub zgodną z planem redukcję cięć wydobycia ropy z 7,7 do 5,7 mln baryłek dziennie od Nowego Roku. Bloomberg donosi, że utrzymuje się spór między Arabią Saudyjską zabiegającą o zamrożenie układu, a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi pragnącymi rozwijać wydobycie ropy z nowych złóż i oczekującymi wypełnienia zobowiązań przez kraje, które dotąd nie zredukowały produkcji do poziomów wyznaczonych w układzie. Także Kazachstan ma zastrzeżenia, ale sygnalizuje gotowość do ugody. ZEA sugerowały, że mogą w przyszłości opuścić OPEC+. Saudyjczycy zapowiedzieli, że mogą zrezygnować z roli współprzewodniczącego Wspólnej Komisji Monitorującej OPEC+ (JMMC) w której zasiadają z Rosjanami.

Jeżeli nie uda się dojść do porozumienia, na rynek będzie mogło trafić dodatkowe 1,9 mln baryłek ropy dziennie wywierając presję na spadek cen ropy, która wzrosła w listopadzie o 27 procent i kosztuje około 47 dolarów w przypadku baryłki Brent. Goldman Sachs szacuje, że spadek wyniósłby wówczas około pięciu dolarów. Jednakże cena baryłki może w największym stopniu zależeć od zapotrzebowania na rynku znajdującym się pod wpływem pandemii koronawirusa. Redukcja cięć została zaplanowana w oczekiwaniu, że na przełomie 2020 i 2021 roku dojdzie do odrodzenia aktywności gospodarczej wraz z luzowaniem obostrzeń pandemicznych. Nadzieje na poprawę sytuacji są także wspierane informacjami o kolejnych szczepionkach na koronawirusa. Kartel naftowy OPEC przewiduje szybsze odrodzenie w Azji i dalszą stagnację w Europie.

Energy Intelligence donosi, że kraje OPEC zdecydowały się na dodatkowe rozmowy pierwszego grudnia, a szczyt OPEC+ został przeniesiony z tego dnia na trzeciego grudnia. Ten portal uzyskał także informację, że Arabia Saudyjska zrezygnuje z przewodniczenia OPEC+ oraz współprzewodniczenia JMMC.

Bloomberg/Energy Intelligence/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Trzecia fala koronawirusa może być tylko wstępem do nowego kryzysu cen ropy (ANALIZA)

Najnowsze artykuły