Ministerstwo klimatu i środowiska przekonuje, że Komisja Europejska zmieniła stanowisko w sprawie wodoru dzięki zabiegom Polaków, dopuszczając różne sposoby wytwarzania wodoru zgodnie z zasadą neutralności technologicznej, w tym wodór szary wytwarzany w rafineriach polskich już teraz.
– Ważnym elementem jest uwzględnienie strategii polskich przedsiębiorstw opartej na innych sposobach produkcji wodoru. Ważne było umieszczenie zasady rozszerzającej możliwość korzystania z wodoru dzięki elektrolizie, ale także w zależności od emisyjności szarego wodoru. To będzie ważny element do którego będziemy dążyć na poziomie unijnym zgodnie z zasadą neutralności technologicznej, aby dać możliwość jak największej ilości podmiotów – powiedział minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka w odpowiedzi na pytanie BiznesAlert.pl.
Polska strategia wodorowa stawia na różne źródła wodoru, wśród których znajdzie się morska energetyka wiatrowa napędzająca elektrolizery w jednej z dolin wodorowych, która powstanie na Pomorzu. Doliny wodorowe mają powstawać tam, gdzie będzie do tego potencjał. – Na pewno będzie to rejon Pomorza, Trójmiasta, w którym chcemy budować centrum energetyki wiatrowej – przyznał wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska. Morska energetyka wiatrowa ma osiągnąć moc 5,9 GW i pozwolić na zapewnienie 2 GW mocy elektrolizerom do 2030 roku. – Działamy ostrożnie – zapewnił minister.
Minister Zyska przekazał, że dziewiątego grudnia na posiedzeniu COREPER zapadła decyzja o tym, że unijna strategia wodorowa, która początkowo promowała głównie zielony wodór wytwarzany z pomocą energii ze źródeł odnawialnych, będzie także dopuszczać inne, w tym szary wodór z rafinerii. Przypomniał, że spółki państwowe już przygotowują projekty wodorowe. Wymienił w tym kontekście PKN Orlen, Grupę Lotos, Grupę Azoty i Tauron.
– Na poziomie Komisji Europejskiej wodór jest tematem numer jeden. Jest środkiem do celu neutralności klimatycznej w różnych technologiach – zapewnił Zyska na konferencji prasowej. – Jesteśmy liderem produkcji wodoru i chcemy nim pozostać – dodał.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Polska strategia wodorowa i wyścig po Święty Graal energetyki
