Niemieckie władze prowadzą zamknięte negocjacje z USA i „zamkniętą pisemną wymianę informacji” na temat sankcji wobec Nord Stream 2 – powiedziała Ulrike Demmer, zastępczyni rzecznika rządu Republiki Federalnej Niemiec. Odniosła się w ten sposób do informacji o ofercie niemieckiej mającej zakładać wsparcie budowy terminali LNG do importu gazu ze Stanów Zjednoczonych w zamian za wycofanie sankcji wobec spornego gazociągu Nord Stream 2.
Niemcy zaprzeczają porozumieniu
– Rząd niemiecki jest w kontakcie z administracją USA w sprawie sankcji wobec Nord Stream 2, ale są to negocjacje zamknięte, zamknięty obieg pism. Są to rozmowy, których nie komentujemy – powiedziała podczas briefingu prasowego Demmer. Przyznała jednak, że Niemcy wcześniej negocjowały w tej sprawie z Amerykanami.
Niemcy chcą zgody USA na Nord Stream 2 w zamian za dwa porty do odbioru LNG
Dzień wcześniej organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe opublikowała dokument, który miał zostać przesłany przez Niemcy do USA, w sprawie propozycji umowy, która zakłada inwestycję w wysokości miliarda euro w terminale LNG do importu gazu z USA w zamian za odstąpienie od sankcji wymierzonych w Nord Stream 2. – Zaprzeczam, że jest jakakolwiek brudna umowa, nie ma takiego porozumienia – zapewniła Ulrike Demmer.
Ein bisher geheim gehaltenes Regierungsdokument von @OlafScholz belegt ein Milliardenangebot an die #US-Regierung für die massiv klimaschädliche Mega-#Erdgas–#Pipeline #NordStream2 – wir verlangen Aufklärung! ➡️ Zum Dokument: https://t.co/qsV2XtgOWd pic.twitter.com/Np6zB5gSwA
— Deutsche Umwelthilfe (@Umwelthilfe) February 9, 2021
Ekolodzy ujawniają: Niemcy chciały przekonać USA do Nord Stream 2 miliardem euro na LNG
Debata w Bundestagu
Bundestag zdecydował, że minister finansów Olaf Scholz (SPD), który miał prowadzić wspomniane negocjacje musiał opuścić konferencję rządu w sprawie pandemii koronawirusa i niezwłocznie udać się do parlamentu, aby wziąć udział w toczącej się debacie na temat polityki Rosji, o co wniosek złożyli Zieloni. Posiedzenie parlamentu niemieckiego zostało zawieszone do czasu przyjazdu ministra. To właśnie Scholz miał złożyć USA ofertę finansową, która w razie przyjęcia miałaby zapobiec sankcjom wobec Nord Stream 2.
Budowa Nord Stream 2 została wstrzymana w grudniu 2019 roku z powodu sankcji USA. Była kontynuowana pod koniec 2020 roku. Następnie USA wdrożyły nowe sankcje wobec projektu. Na początku lutego budowa gazociągu w duńskiej wyłącznej strefie ekonomicznej została wznowiona z przerwami wynikającymi z niesprzyjających warunków atmosferycznych. Nord Stream 2 jest obecnie ukończony w 94 procentach. Jego ukończenie nie oznacza jednak, że zacznie działać. Jego praca musi się odbywać w zgodzie ze znowelizowaną dyrektywą gazową Unii Europejskiej.
RIA Novosti/Deutsche Presse Agentur/Michał Perzyński/Bartłomiej Sawicki
Marszałkowski: 2021 rok pod znakiem problemów Nord Stream 2 i hipokryzji Niemiec