icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosjanie kuszą Amerykanów w nadziei na dostęp do technologii objętych sankcjami

(Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)

Federalna Służba Antymonopolowa Rosji dementuje informacje mediów rosyjskich z 6.04 o tym, że amerykański Schlumberger, aby umożliwić sobie zakup Eurasia Drilling Company (EDC) powinna pozostawić władzom Federacji Rosyjskiej „złotą akcję” w rosyjskiej spółce – poinformowało Ria Novosti. Rosjanie wysyłają zatem sygnał o możliwości dopuszczenia kapitału z USA do większościowego udziału.

Pod koniec marca br. służba omówiła propozycję w ramach skierowanego przez Schlumberger wniosku, który według opinii publicznej powinien być przeanalizowany wspólnie z Eurasia Drilling Company. Według Prezesa FSA, Igora Artiemewa, jednym z warunków zatwierdzenia transakcji, może stać się sprzedaż udziałów EDC rosyjskiemu inwestorowi w przypadku wprowadzenia sankcji, które sparaliżują działalność spółki. Tymczasem w poniedziałek gazeta Kommersiant powołując się na własne źródła poinformowała, że służba uważa za konieczność otrzymanie przez władze FR „złotej akcji” EDC przy sprzedaży firmie Schlumberger.

„FSA nie potwierdza informacji o tym, że odnośnie transakcji przejmującej przez Schlumberger firmę Eurasia Drilling przyjęto takie a nie inne rozwiązanie odnośnie „złotej akcji”. Lista warunków opracowana przez FSA w imieniu Premiera, jakie mogą być nałożone na inwestorów zagranicznych, nie jest wymogiem wliczonym w cenę – poinformowała Antymonopolowa Służba Rosji.

Eurasia Drilling Company, największa rosyjska firma zajmująca się wierceniami lądowymi, przedłużyła ostateczny termin sprzedaży udziałów firmie Schlumberger z 31 marca do 30 kwietnia br. Wcześniej Schlumberger zgodził się kupić 45,65% udziałów w EDC za ok. 1,7 mld USD z opcją kupna pozostałych udziałów w późniejszym terminie. Planowano sfinalizować transakcję do końca marca br, ale przedłużono termin do końca kwietnia gdyż jest ona sprawdzana przez rosyjski urząd antymonopolowy i komisję inwestycji zagranicznych. Chociaż ostatnie wydarzenia polityczne zmniejszyły znacząco zagraniczne inwestycje w Rosji, państwo to pozostaje nadal znaczącym rynkiem dla firm zajmujących się usługami dla pól naftowych, takich jak Schlumberger, z uwagi na znaczące zasoby rosyjskiego gazu i ropy oraz z powodu zależności gospodarki rosyjskiej od węglowodorów.

W styczniu 2015 roku wspomniana amerykańska firma podpisała umowę o przejęciu 45,65 procent akcji Eurasia Drilling Company, czyli swojego największego odpowiednika w Rosji. Porozumienie ma wejść w życie w pierwszym kwartale tego roku. Spółki współpracują od 2011 roku przy konwencjonalnych odwiertach za węglowodorami.

Należy podkreślić, że odwierty konwencjonalne na lądzie nie są objęte sankcjami Stanów Zjednoczonych wobec Rosji. Dlatego przejęcie EDC przez Schlumberger mogłoby teoretycznie pozwolić na transfer technologii, które umożliwią kontynuację arktycznych prac rosyjskich firm energetycznych pomimo sankcji.

(Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)

Federalna Służba Antymonopolowa Rosji dementuje informacje mediów rosyjskich z 6.04 o tym, że amerykański Schlumberger, aby umożliwić sobie zakup Eurasia Drilling Company (EDC) powinna pozostawić władzom Federacji Rosyjskiej „złotą akcję” w rosyjskiej spółce – poinformowało Ria Novosti. Rosjanie wysyłają zatem sygnał o możliwości dopuszczenia kapitału z USA do większościowego udziału.

Pod koniec marca br. służba omówiła propozycję w ramach skierowanego przez Schlumberger wniosku, który według opinii publicznej powinien być przeanalizowany wspólnie z Eurasia Drilling Company. Według Prezesa FSA, Igora Artiemewa, jednym z warunków zatwierdzenia transakcji, może stać się sprzedaż udziałów EDC rosyjskiemu inwestorowi w przypadku wprowadzenia sankcji, które sparaliżują działalność spółki. Tymczasem w poniedziałek gazeta Kommersiant powołując się na własne źródła poinformowała, że służba uważa za konieczność otrzymanie przez władze FR „złotej akcji” EDC przy sprzedaży firmie Schlumberger.

„FSA nie potwierdza informacji o tym, że odnośnie transakcji przejmującej przez Schlumberger firmę Eurasia Drilling przyjęto takie a nie inne rozwiązanie odnośnie „złotej akcji”. Lista warunków opracowana przez FSA w imieniu Premiera, jakie mogą być nałożone na inwestorów zagranicznych, nie jest wymogiem wliczonym w cenę – poinformowała Antymonopolowa Służba Rosji.

Eurasia Drilling Company, największa rosyjska firma zajmująca się wierceniami lądowymi, przedłużyła ostateczny termin sprzedaży udziałów firmie Schlumberger z 31 marca do 30 kwietnia br. Wcześniej Schlumberger zgodził się kupić 45,65% udziałów w EDC za ok. 1,7 mld USD z opcją kupna pozostałych udziałów w późniejszym terminie. Planowano sfinalizować transakcję do końca marca br, ale przedłużono termin do końca kwietnia gdyż jest ona sprawdzana przez rosyjski urząd antymonopolowy i komisję inwestycji zagranicznych. Chociaż ostatnie wydarzenia polityczne zmniejszyły znacząco zagraniczne inwestycje w Rosji, państwo to pozostaje nadal znaczącym rynkiem dla firm zajmujących się usługami dla pól naftowych, takich jak Schlumberger, z uwagi na znaczące zasoby rosyjskiego gazu i ropy oraz z powodu zależności gospodarki rosyjskiej od węglowodorów.

W styczniu 2015 roku wspomniana amerykańska firma podpisała umowę o przejęciu 45,65 procent akcji Eurasia Drilling Company, czyli swojego największego odpowiednika w Rosji. Porozumienie ma wejść w życie w pierwszym kwartale tego roku. Spółki współpracują od 2011 roku przy konwencjonalnych odwiertach za węglowodorami.

Należy podkreślić, że odwierty konwencjonalne na lądzie nie są objęte sankcjami Stanów Zjednoczonych wobec Rosji. Dlatego przejęcie EDC przez Schlumberger mogłoby teoretycznie pozwolić na transfer technologii, które umożliwią kontynuację arktycznych prac rosyjskich firm energetycznych pomimo sankcji.

Najnowsze artykuły