Bielicki: Należy dać wędkę zamiast ryb na walkę z ubóstwem energetycznym (ANALIZA)

8 listopada 2021, 07:35 Energetyka

konieczne są zdecydowane działania rządu zmierzające raczej do wyeliminowania ubóstwa energetycznego, czyli wyeliminowania problemu, aniżeli łatania go. W przeciwnym razie będzie należało liczyć się z coraz większymi wydatkami, przeznaczanymi na tą pomoc – pisze Michał Bielicki ze Stowarzyszenia Z energią o prawie.

Ubóstwo energetyczne w Polsce

Z raportu IBS opublikowanego w 2018 roku dotyczącego powszechności ubóstwa energetycznego wynika, iż nie jest to zjawisko incydentalne. Wręcz przeciwnie, zgodnie z powyższym raportem wynosi ono około 14 procent , co przekłada się na 850 tys. gospodarstw domowych w Polsce. Wiele rodzin nie jest w stanie samodzielnie pokryć rachunków za wykorzystaną energię elektryczną i zmuszona jest do korzystania z mechanizmów pomocy oferowanej przez państwo. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd, największy odsetek osób korzystających z powyższej formy pomocy to emeryci i renciści. W rzeczywistości najwięcej gospodarstw domowych korzystających z pomocy znajduje się na terenach, gdzie przetrwały budowle przedwojenne, a które stanowią miejsce zamieszkania dla uboższej warstwy społecznej. W tym aspekcie dominuje województwo dolnośląskie, lubuskie i opolskie, gdzie odsetek takich budowli wynosi 70 procent. Patrząc z perspektywy rodzaju środowiska zamieszkiwanego przez społeczeństwo to zdecydowanie dominuje środowisko wiejskie, gdzie skala zjawiska ubóstwa energetycznego kilkunastokrotnie przewyższa miejskie aglomeracje.

W obecnych regulacjach o pomoc w postaci wspomnianego dodatku energetycznego mogą ubiegać się osoby, które mają przyznany dodatek mieszkaniowy, są stroną umowy kompleksowej lub umowy sprzedaży energii elektrycznej zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym oraz zamieszkuje w miejscu dostarczania energii elektrycznej. Bardzo ważnym elementem, który należy w tym miejscu odnotować jest brak odrębnych regulacji w przedmiocie limitowania dochodu na osobę (wnioskodawcę), która ubiega się o przyznanie dodatku energetycznego. W obecnym systemie prawnym należy posiłkować się przepisami dotyczącymi dodatku mieszkaniowego. Wynosi on kolejno:

  1. 175 procent  najniższej emerytury dla osoby samotnie gospodarującej;
  2. 125 procent najniższej emerytury na każdego członka gospodarstwa domowego.

Ostatnim badanym elementem w procedurze przyznawania omawianego dodatku jest kryterium powierzchniowe, które nie może przekraczać normatywnej powierzchni o więcej niż 30 procent albo innej, wyższej wartości w przypadku gdy w danym lokalu zamieszkuje więcej niż jedna osoba. Dla przykładu w mieszkaniu zamieszkiwanym przez 6 osób, wielkość powierzchni nie może przekroczyć 65 m2.

Po spełnieniu powyższych kryteriów dane gospodarstwo może liczyć na dopłatę w wysokości:

  • 11,37 zł/miesiąc dla gospodarstwa domowego prowadzonego przez osobę samotną;
  • 15,80 zł/miesiąc dla gospodarstwa domowego składającego się z 2 do 4 osób;
  • 18,96 zł/miesiąc dla gospodarstwa domowego składającego się z co najmniej 5 osób.

Tak wygląda sytuacja obecnie.

Zakres zmian

Zgodnie z planowaniem zmian w zakresie Prawa energetycznego, a także niektórych innych ustaw, rząd zdecydował się na wprowadzeniu zmian w przedstawionym powyżej systemie dotyczącym dodatku energetycznego.

Jak można przeczytać w wykazie prac legislacyjnych zmiany będą dotyczyły: Zmiany definicji odbiorcy końcowego, w sposób pozwalający na kluczowe poszerzenie katalogu podmiotów wpisujących się w jej ramy; zmiana procedury oraz kryteriów jakie wnioskodawca (a więc i dane gospodarstwo) musi spełnić w celu otrzymania dodatku. W tej materii pomocą mają zostać objęte gospodarstwa których miesięczne dochody nie przekraczają 1563 zł w przypadku gospodarstw jednoosobowych oraz 1115 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych. Co więcej, planuje się wprowadzenie szeregu innych rozwiązań o charakterze niefinansowym (pomocniczym), które mają na celu ochronę grupy docelowej. Będą się do nich zaliczać np. zakaz wstrzymywania dostawy energii elektrycznej w okresie zimowym, a więc w okresie, w którym najwięcej energii jest zużywanej i w którym z racji na porę roku jest ona najbardziej potrzebna. Jest to swoista modyfikacja w zakresie art. 6 ust. 3a ustawy – Prawo energetyczne, z którego jasno wynika, iż jeżeli zwłoka zobowiązanego do zapłaty za energię elektryczną wynosi 1 miesiąc, dane przedsiębiorstwo może wstrzymać dostawy. W przypadku wejścia w życie planowanych zmian przedsiębiorstwo będzie miało zakaz takiego działania w tzw. miesiącach zimowych. W obrębie innych rozwiązań należy również wskazać, że dotyczyć one będą również programów mających na celu wsparcie dla odbiorców wrażliwych w przypadku występowania zaległych i bieżących należności za energię. W tym zakresie na pomoc może liczyć również odbiorca wrażliwy paliw gazowych. Co więcej szczególną ochroną zostaną objęte grupy, które z racji na stan zdrowotny potrzebują stałej dostawy energii elektrycznej jak m.in. osoby chorujące na niewydolność oddechową. Co najważniejsze zmianie ulegną progi zużycia energii elektrycznej przez dane gospodarstwo domowe. Z pewnością zwiększy to komfort rodzin wielodzietnych, gdzie zapotrzebowanie na energię elektryczną jest statystycznie większe.

Cena zmian

Jak poinformowało PAP rząd chce przeznaczyć 1.5 mld zł na program dopłat energetycznych. Stanowi to około 0,36 procent całego dochodu brutto Polski za ubiegły rok. Nie wydaje się być to kwotą stosunkowo wielką, jednak należy mieć na względzie inne konieczne wydatki oraz fakt tego, że są to zaledwie przypuszczenia. Końcowa kwota może, wszakże okazać się dużo większa. Tego zdania wydaję się być również premier, który poinformował, że należy liczyć się z wydatkami rzędu od 3 do 5 mld zł. Ponadto nie jest znana liczba gospodarstw, która może skorzystać z dodatku energetycznego po zmianach legislacyjnych. Wpływ wywołany pandemią z pewnością poszerzy grupę zainteresowaną owym świadczeniem. W porównaniu do okresu przedpandemicznego ponownie można przypuszczać, że liczba ta będzie jedynie rosnąć. Będzie to oznaczało konieczność przeznaczenia większej ilości środków z budżetu państwa na ten cel. Zgodnie ze spekulacjami ministra klimatu i środowiska – Michała Kurtyki należy spodziewać się aż przeszło dwóch milionów gospodarstw domowych, czyli trzykrotnie więcej niż w 2018 roku. Z racji kryzysu gospodarczego oraz coraz większej inflacji należy być przygotowanym na to, że liczba ta będzie jedynie rosnąć.

Podsumowanie

Zastanawiając się nad celowością powyższych zmian należy zauważyć, że projekt ma dotyczyć osób z trudną sytuacją finansową, które nie są w stanie samodzielnie opłacić rachunków za energię elektryczną. Z pewnością zapewni to lepsze warunki rozwoju dla rodzin wielodzietnych, a także emerytów i rencistów, otrzymujących niewielkie świadczenia. Rozwiązanie to jednak może uderzyć po kieszeniach całe społeczeństwo, gdyż skala problemu może okazać się o wiele większa co wiązać będzie się z koniecznością przekazania większych funduszy z budżetu Państwa. Lepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie sposobu, aby osoby dotknięte “ubóstwem energetycznym” dostawały realne możliwości wyjścia z tego stanu. Nie jest to zadanie proste i z pewnością nie mogłoby objąć całej grupy, a to choćby przez wzgląd wieku czy stanu zdrowia. W mojej opinii nie należy jednak zbytnio przesadzać z tego typu formą pomocy, gdyż w obecnej sytuacji gospodarczej, przy obecnym poziomie cen, a także koszcie życia, nie jesteśmy w stanie dokładać kolejnych zobowiązań, które mogą dotknąć typowego płatnika. Z jednej strony wydaje się, iż jest to regulacja konieczna, gdyż prawo do energii elektrycznej nie powinno być postrzegane jako dobro luksusowe, ale jako konieczne minimum. Należy zadać sobie jednak pytanie z czego wynika taka kolej rzeczy i dlaczego pewne grupy korzystające z omawianej ulgi nie są w stanie zapłacić pełnej ceny za energię elektryczną. Zważając na wciąż rosnący odsetek gospodarstw objętych tą formą pomocy należy zwrócić się ku stwierdzeniu, że jest to coraz poważniejszy, który powinien być rozwiązany w pierwszej kolejności. Przedstawiona forma pomocy powinna mieć przy tym charakter temporalny, który w przyszłości zostanie ograniczony do faktycznie niewielkiej ilości gospodarstw domowych.

Podsumowując, konieczne są zdecydowane działania rządu zmierzające raczej do wyeliminowania ubóstwa energetycznego, czyli wyeliminowania problemu, aniżeli łatania go. W przeciwnym razie będzie należało liczyć się z coraz większymi wydatkami, przeznaczanymi na tą pomoc.

Źródła:

  1. https://biznesiklimat.gazetaprawna.pl/energetyka-i-przemysl/8273278,ubostwo-energetyczne-dotacje-ceny-energii-dodatek-energetyczny.html?fbclid=IwAR1N2MRC5Ee7iadkHNTWFxxnuzBUhQXvm6Sdhe0A0AWgcUhTEVg39BAEF-I
  2. https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5487/14/7/1/zasieg_ubostwa_ekonomicznego_w_polsce_w_2019_r.pdf?fbclid=IwAR1tEdlB4C1Hf2k3plZLrBd9DPY5gg7VL5AIayJQOApAM6GBgJKthmaSt5g
  3. https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Prawo-energetyczne-odbiorca-wrazliwy-ceny-energii-11000.html?fbclid=IwAR0EZhjgd2JjDXH-35kWAL1wNfAtjYzc_yeoaMSI5AJ3XyFeRYDhjpr4fpA
  4. https://www.money.pl/gospodarka/dlug-publiczny-ponad-400-mld-zl-w-dwa-lata-resort-podal-prognozy-6632889753500288a.html?fbclid=IwAR0Lky8O-cVdMxLmdWW9uucHLHWIIixVixmhZYSB22lE6AIFTE3cC8tEyz0
  5. https://www.gov.pl/web/aktywa-panstwowe/jak-uzyskac-dodatek-energetyczny-?fbclid=IwAR0dfKYOrE-X7lSUYdQpp44UpZnHnnJh0uYInBF9ZYcveVhlFFQJsEUDbC4
  6. https://www.ure.gov.pl/pl/konsumenci/faq-czesto-zadawane-py/cieplo/3672,Kiedy-przedsiebiorstwo-energetyczne-moze-wstrzymac-dostarczanie-paliw-gazowych-e.html
  7. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Premier-Na-doplaty-do-pradu-dopuszczamy-wydanie-od-3-do-5-mld-zl-8206755.html
  8. Raport IBS 2018 r. Zjawisko ubóstwa energetycznego w Polsce, w tym ze szczególnym uwzględnieniem zamieszkujących w domach jednorodzinnych.