(Wojciech Jakóbik)
Pomimo zawieszenia projektu budowy elektrowni atomowej Visaginas na Litwie, Łotwa i Estonia zasygnalizowały, że są gotowe przyłączyć się do projektu, jeśli będzie on opłacalny ekonomicznie.
Premierzy tych krajów odwiedzili Wilno. Premier Litwy Algirdas Butkevicius przedstawił wstępne założenia projektu, który został zawieszony ze względu na referendum, w którym Litwini opowiedzieli się przeciwko budowie elektrowni.
– Ustaliliśmy, że potrzebna jest ocena opłacalności ekonomicznej przedsięwzięcia. Wezwaliśmy kolegów do takiej analizy i opisaliśmy jakie działania Litwa już podjęła – powiedział podczas wspólnego wystąpienia z Taavim Roivasem i Laimdotą Straujumą, premierem Estonii i premier Łotwy.