Aktywiści będą protestować przeciwko zamykaniu elektrowni jądrowych w Niemczech

12 listopada 2021, 06:30 Alert

Fundacja FOTA4Climate poinformowała, że 13 listopada 2021 roku w Berlinie odbędzie się protest obrońców klimatu i środowiska przeciwko zamykaniu elektrowni jądrowych. Niemcy mają zamknąć sześć takich zakładów.

Flaga Niemiec. Fot. Wikimedia Commons
Flaga Niemiec. Fot. Wikimedia Commons

Organizatorzy protestów zwracają uwagę, że nie licząc wody, energia ze źródeł odnawialnych i atomu stanowi zaledwie kilkanaście procent energii w skali globu, reszta to paliwa kopalne – W obecnej sytuacji nie możemy sobie pozwolić na zamykanie jakichkolwiek bezemisyjnych i wydajnych źródeł energii. Pozbywanie się bezemisyjnego atomu w płonącym i wysychającym świecie traktujemy jako zbrodnię klimatyczną – mówi Andrzej Gąsiorowski z FOTA4Climate.

Przeciwko zamknięciu sześciu ostatnich niemieckich elektrowni jądrowych będą protestowały organizacje: polska FOTA4Climate, niemiecka Nuclearia wraz z Mothers for Nuclear oraz Stand Up For Nuclear.

– Odłączanie atomu zamiast mocy węglowych poskutkowało m.in. tym, że w pierwszej połowie 2021 roku najważniejszym źródłem energii w Niemczech był właśnie węgiel kamienny i brunatny. W niedalekiej przyszłości swój udział w miksie energetycznym zwiększy najprawdopodobniej gaz z Rosji – podkreślają aktywiści.

Swój udział w proteście zapowiedział wybitny astrofizyk i klimatolog – James Hansen. W filmie nagranym dla FOTA4Climate Hansen mówi, że w trosce o swoje wnuki przyjął rolę strażnika przyszłych pokoleń.

– Wyłączenie atomu to nie tylko katastrofalny błąd z punktu widzenia ochrony klimatu. Do 2025 roku Polska wyłączy znaczne ilości mocy węglowych obniżając emisję ale też zwiększając swoją zależność od importu energii z zagranicy gdy zabraknie wiatru i słońca. Niemiecka decyzja naraża cały region Środkowej Europy na zwiększone ryzyko przerw w dostawach energii – mówi Adam Błażowski z FOTA4Climate.

Fundacja zaznacza, że energetyka jądrowa przeżywa renesans w wielu miejscach na świecie. – Coraz więcej państw przekonuje się, że dekarbonizacja bez atomu nie jest możliwa i inwestuje w energetykę jądrową by sprostać ambitnym celom klimatycznym. W ostatnich dniach 10 unijnych krajów podpisało list do Komisji Europejskiej domagając się włączenia atomu do tzw. Taksonomii Zrównoważonego Rozwoju. Atomowym gigantem jest Francja, ogromne inwestycję w energetykę jądrową czyniła Wielka Brytania. W Unii najczystszą energię ma atomowa Szwecja i Francja, nowe reaktory mają powstać w Polsce, Bułgarii, Czechach, Estonii, Słowacji, Finlandii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech i na Ukrainie – podkreślają.

Fundacja FOTA4Climate domaga się ogłoszenia unijnego moratorium na przedwczesne wyłączanie niskoemisyjnej energetyki jądrowej.

FOTA4Climate/Jędrzej Stachura

Fedorska: Czy Niemcy odejdą od odejścia od atomu?