Pływający gazoport FSRU Marszałek Wasilewski zacumował do pirsu przeładunkowego LNG w okolicy Zelenogradska w Obwodzie Królewieckim. Kommiersant sugerował, że ma ćwiczyć interwencyjne dostawy gazu w razie przerwy przesyłu przez Litwę. Te ruchy pojawiają się wobec rosnących obaw o nowy atak Rosji na Ukrainę.
Marszałek Wasilewski od ponad 10 dni przebywał na redzie portu Bałtijsk. Jest to jego pierwsza wizyta w rosyjskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej (WSE) od ponad dwóch lat. Jednostka pierwotnie miała na stałe być zabezpieczeniem dostaw gazu do rosyjskiej eksklawy. Jednak po kilku miesiącach przebywania w rosyjskiej WSE, została skierowana przez Gazprom do realizowania działań o charakterze komercyjnym.
Marszałek Wasilewski przygotowuje się do odbioru ładunku LNG od metanowca Energy Integrity, który przewozi 150 tys. m sześc. LNG z terminala w Kamerunie. Kommiersant informował wcześniej, że ten statek ma służyć ćwiczeniom dostaw gazu na wypadek odcięcia Obwodu od sieci przesyłowej na Litwie. NATO i Unia Europejska obawiają się nowego ataku Rosji na Ukrainę. Europejczycy rozważają wprowadzenie sankcji, wśród których mogą się znaleźć się takie ograniczające możliwość handlu gazem.
Vessel Finder/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Czy „Marszałek Wasilewski” zwiastuje wojnę na Wschodzie? (FELIETON)