Ukraina poinformowała Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) o incydencie mającym miejsce na terenie strefy wykluczenia wokół czarnobylskiej elektrowni atomowej. Według Kijowa pociski artyleryjskie trafiły w skład przechowywania odpadów radioaktywnych. Nie zaobserwowano zwiększenia poziomu promieniowania na terenie obiektu.
Państwowy Inspektorat Dozoru Jądrowego Ukrainy (SNRIU) poinformował MAEA, że zarówno komunikacja z obiektem – kijowskim oddziałem Państwowego Przedsiębiorstwa Specjalistycznego „Radon” – jak i system monitorowania promieniowania w tym miejscu zostały przywrócone nad ranem 27 lutego.
Incydent w Czarnobylu miał miejsce dzień po tym, jak SNRIU poinformowało MAEA, że transformator elektryczny w podobnym składowisku odpadów w pobliżu miasta Charków został uszkodzony, również bez żadnych doniesień o uwolnieniu radioaktywności. W takich obiektach zwykle znajdują się nieużywane źródła promieniotwórcze i inne niskoaktywne odpady ze szpitali i przemysłu.
– Te dwa incydenty podkreślają bardzo realne ryzyko, że obiekty z materiałami radioaktywnymi ucierpią podczas konfliktu, co może mieć potencjalnie poważne konsekwencje dla zdrowia ludzkiego i środowisk” – powiedział dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi.
Chociaż te składowiska nie zawierają wysokoaktywnych odpadów promieniotwórczych, składowane tam odpady mogą nadal powodować poważne incydenty radiologiczne – dodał dyrektor generalny organizacji. Pochwalił jednocześnie SNRIU personel dotkniętych atakami obiektów za ich czujność i odwagę w zapewnianiu stałego bezpieczeństwa i ochrony.
MAEA/SNRIU/Mariusz Marszałkowski